Pillars of Eternity

+
Szykuje się bardzo apetyczny kąsek :p. Ciekaw tylko jestem, czy zdążę pokonać Dziki Gon przed premierą Filarów Wieczności :).
 
Dokładnie, zapowiada się niesamowicie ciekawa gra. W tym roku ogólnie szykuje się spory wysyp ciekawych pozycji ;) Będzie co robić :p
 

shasiu

Forum veteran
Również czekam na ten tytuł, tylko nie wiem czy czasu starczy na ogranie wszystkiego co mnie interesuje w tym roku :p
 
Mi na pewno nie starczy, choćbym nie wiem jak się starał :). Ale Pillars of Eternity na pewno chociaż napocznę, bo uwielbiam te stare RPG w izometrycznym rzucie, a tu się zapowiada powrót do korzeni w najlepszym stylu :).
 
Ciekaw tylko jestem, czy zdążę pokonać Dziki Gon przed premierą Filarów Wieczności .

Mnie się obiło o uszy, że Eternity ma wyjść na wiosnę więc raczej nie zdążysz nawet ruszyć Gonu :p No chyba że się przesłyszałem, albo to już nie aktualnie.
 

shasiu

Forum veteran
Na razie czekam na nowe Divinity, bo również bardzo fajnie się zapowiada, tyle że nie wiem kiedy będzie pełna premiera, miała być niby pod koniec tego miesiąca...
@up Też coś tak słyszałem, ale dokładnie ie wiem jak jest...
 

shasiu

Forum veteran
To jednak koliduje to z moimi planami gry w Wiedźmina, choć może odłożę na później nowego Dragon Ejdża (który miał mi służyć w przerwach między Wiedźmakiem):hmm:
 
Grafika jest śliczna, a jako że uwielbiam gry z rzutem izomerycznym, to wręcz must have...
 
O, jest już temat o tej grze, jakoś przegapiłam :D
Baldurs zreinkarnowany z tego, co widzę, polska wersja językowa (o dubbingu nic nie znalazłam, ale czy to by nie było piękne?), rzut izometryczny + aktywna pauza, klasyczne klasy, własny domek (fajny był ten patent w Never), wizualnie coś ślicznego.
Grałabym.
 
Ano, jedyny Kickstarter, który wsparłem. Uwielbiam gry Obsydianu, więc się złamałem, choć nie lubię kupować kota w worku. Póki co, proces dewelopingu i komunikacja z graczami wzorowa, więc kasy nie żałuje.
 
Heh, szukałem, a nie znalazłem. Czekam i ostrzę zęby - prawie tak, jak na W3. Ale w przeciwieństwie do W3 nie planuję kolekcjonerki.
 
Przyjrzałam się wczoraj dokładniej tym trailerom i, kurde, jaki fajny klimat :D
W porównaniu z full 3d i słodyczą choćby takiego GW i w ogóle tendencją, żeby to wszystko było takie prawdziwe wow, te wszystkie lary i batmany, to aż niesamowite, jak może się podobać powrót do pikseli i swoistej prostoty formy.
Znaczy żeby mnie nikt źle nie zrozumiał, ja się zagrywałam tak w D3, jak w Sacreda, które poszedł właśnie w kierunku okrągłych real-like kształtów, jednak w zasadzie lubię też i umowność w graniu; całkiem inna zabawa, sentymentalna na pewno. Ale miła.
 
Ja te gry w rzucie izometrycznym uwielbiam po prostu i bawię się przy nich nie gorzej (a może nawet lepiej) niż przy niektórych produkcjach w 3D :).
 
Top Bottom