Porównaj sobie ceny, jest różnica?eMBeKa said:j kupuje cda chociażby dla takich "kaszan" albo maili n końcu pisemka, a tak pozatym to porównajcie sobie grubość cda do play, jest różnica?
Zbierałem CD Action od 2002 roku do 2005 (wszystkie), teraz nabywam tylko jak są jakieś ciekawe recenzje, gier które mnie interesują. Mówiąc wprost nie wydawałbym 15 zł na obrazki, które zajmują 3/4 strony i poziom artykułów jest najwyższy jeżeli chodzi o sprawę gier., w porównaniu do innych "magazynów"Huner said:Gdyby od CDA odjąć reklamy, które zajmują A4 co 3-4 strony, dostalibyśmy około 100 stron. Odejmijcie sobie jeszcze od tego bandycko olbrzymie grafiki w recenzjach, niekiedy zajmujące 3/4 strony! Co otrzymacie? A co do poziomu... Cóż, CDA wbiło czytelnikom do głowy, iż ich teksty są najlepsze, co jak dal mnie jest strasznie mylne. ludzie ułożyli sobie schematy CDA jako schematy dla każdej recenzji, zapowiedzi itp. tekstów. Miałem to samo, po jakimś czasie zaczyna mi mijać, dostrzegam teraz średnie teksty niektórych redaktorów oraz przepych zbędnych świecidełek w piśmie - samo sedno i idea, czyli teksty giną w natłoku kolorów i gadżetów...
Jak chcesz szybko gazetę przeczytać to Fakt sobie kupFirnomir said:To z reklamami i obrazkami odejmij z Clicka i Playa, to dopiero przejrzysz na oczy. Dla mnie liczy się czas czytania Click! to robota na góra godzinę, a CD-A na kilka razy więcej. No i mają lepszy papier, pełniaki i przede wszystkim pełne wersje.
Nie mówię, że Click i Play mają inaczej, to po pierwsze. Jednak tknijcie choćby Gameranking... A no tak, zapomniałem, że to z papieru gorszego, no i nie mają pełniaków i pełnych wersji... Szkoda gadać, jednym słowem. Pismo powinno być pismem a nie zbiorem obrazków z płytką DVD...Firnomir said:To z reklamami i obrazkami odejmij z Clicka i Playa, to dopiero przejrzysz na oczy. Dla mnie liczy się czas czytania Click! to robota na góra godzinę, a CD-A na kilka razy więcej. No i mają lepszy papier, pełniaki i przede wszystkim pełne wersje.
Sry? Gameranking czytuję, papier toaletowy mi nie przeszkadza, brak DVD uważam za zaletę, jest co miesiąc co poczytać, za 5 złotych to już w ogóle. I jestem zadowolony, czekam na nowy numerHuner said:Nie mówię, że Click i Play mają inaczej, to po pierwsze. Jednak tknijcie choćby Gameranking... A no tak, zapomniałem, że to z papieru gorszego, no i nie mają pełniaków i pełnych wersji... Szkoda gadać, jednym słowem. Pismo powinno być pismem a nie zbiorem obrazków z płytką DVD...Huner said:To z reklamami i obrazkami odejmij z Clicka i Playa, to dopiero przejrzysz na oczy. Dla mnie liczy się czas czytania Click! to robota na góra godzinę, a CD-A na kilka razy więcej. No i mają lepszy papier, pełniaki i przede wszystkim pełne wersje.
To przepraszam najmocniejFirnomir said:Eee... Mówię, że CD-A lepsze, bo więcej czytania.
Pełniaki i pełne wersje to to samo. Gameranking czytuję okazjonalnie. Wiedzę, że cię strasznie uraziłem tym papierem.Huner said:Nie mówię, że Click i Play mają inaczej, to po pierwsze. Jednak tknijcie choćby Gameranking... A no tak, zapomniałem, że to z papieru gorszego, no i nie mają pełniaków i pełnych wersji... Szkoda gadać, jednym słowem. Pismo powinno być pismem a nie zbiorem obrazków z płytką DVD...Huner said:To z reklamami i obrazkami odejmij z Clicka i Playa, to dopiero przejrzysz na oczy. Dla mnie liczy się czas czytania Click! to robota na góra godzinę, a CD-A na kilka razy więcej. No i mają lepszy papier, pełniaki i przede wszystkim pełne wersje.
A nie jest tak? Reklam jest dużo, ale i tak CDA ma najwięcej tekstu ze wszystkich branżowych pism w Polsce.Huner said:Twierdzisz, że CDA ma dużo tekstu? Cóż, masz prawo