Plan Wielkiego Mistrza

+
MiecioxDPL said:
Według AS była to grupa jeźdzów, którzy nie mieli ciał tylko szkielety + czerwona chorągiew na przodzie i pokazywał się gdy była ostra burza :teeth: Przeczytajcie sobie "Czas Pogardy".
Nie miales racji.Nie pokazywali sie gdy byla burza,tylko burza rozpoczynala się gdy ONI przybyli...P.S:pomylilem sie,Dziki Gon zapowiadal TYLKO wojne.Wojnę również zapowiadał okręt pelen widm,widziano go z przystani Bremmervood(za literówke jesli taka jest,przepraszam),tuz przed wybuchem wojny.Kpt.Wlodzimierz-pomylka,mój bląd,nie powiązalem ze sobą faktów.
 
Dlaczego tak forsujecie teorię o Alvinie - synie Ciri? Może jeszcze spłodził go Sir Galahad, a Alvin był Graalem? Po prostu w to tak średnio wierzę. Alvin i Triss (z obecnym zachowaniem) zostali moim zdaniem wprowadzeni po to, by wynagrodzić nam spowodowany jakimiś trudnościami obiektywnymi brak Yen i Ciri.
 
IsengrimFaoiltiarna said:
Wojnę również zapowiadał okręt pelen widm,widziano go z przystani Bremmervood(za literówke jesli taka jest,przepraszam),tuz przed wybuchem wojny.
Nie, to była aluzja do tego, w jaki sposób Cahir i wiewiórki dostały się na Thanedd. Widziano okręt z Bremmervood z wspomianą przeze mnie zalogą na pokładzie, lecz mylnie wzięto go za widmo.EDIT: Uprzedzając niepotrzebną dyskusję"A z przylądka Bremervoord dostrzeżono widmowy statek, a na jego pokładzie upiora - czarnego rycerza w hełmie ozdobionym skrzydłami drapieżnego ptaka..."Czas pogardy, rozdział pierwszyInformacji o Dzikim Gonie udziela nam Pustelnik - jak spotkamy go w Epilogu w jednym z domów.No, to taki mały offtop.
 
Masz rację w stu procentach to wszystko pasuje..no bo alvin po rozmowie z geraltem w pierwszym akcie mówi nam to samo co Wielki mistrz na końcu gry..a w 4 akcie mówi że chciałby zostać i wiedźminem i rycerzem w ślniącej zbroji co pasuje no bo może de aldersberg nie był może wiedźminem ale miał ślniącą zbroję no i przecierz Tris kamień z dwimerytu dawała go jaskrowi a on geraltowi a on alvinowi a on ten kamień miał chronić alwina przed magią jak się nie mylę a na końcu gry wyraźnie widać ten kamień co tris dała alwinowi czli mówiąc krutko.."zabijaliśmy alvina wszyscy
 
Po 1 : Imiona piszę się z WIELKICH liter . :) Po 2 : Alvin to w 99% Wielki Mistrz . Dowody na to mam w temacie " Tajemnicze postacie - Ankieta "Po 3 : Plan Wielkiego Mistrz 'a ( Alvin 'a ) polegał na ocaleniu Ludzkości . Ale sam nie wiedział o tym że może to być podstęp bo " To są wizje Wielkiego Mistrza " CO jeśli te wizje dał mu CELOWO KG [ Król Gonu ] ? Następnie wiedząc że Geralt będzie próbował zabić Jakuba i jego za "zło" które wyrządzili dopóki Geralt był na skraju śmierci wręcz jego dusza była już u śmierci postanowił wymazać mu wspomnienia aby nie pamiętał jak się walczy itp. Ale nie przewidział tego że znajdą go Wiedźmini ;) Jeśli czegoś nie rozumiecie to PW .
 
Po 1: To już kolejny odkopywany przez Ciebie temat, w którym usilnie próbujesz nam wmówić... patrz pkt 2Po 2: Tak wiemy, że Alvin i Jakub to jedna i ta sama osoba. Przez te wszystkie lata zdążyliśmy już do tego dojść.Po 3: Nie zrozumiałem z tego prawie nic. Chyba mam zachwiany tok rozumowania.
 
Umm... czyli Twoim zdaniem Geralt (który został przywrócony do życia zanim się rozpętała cała heca z mutantami i "obroną ludzkości" nastawał na życie Jakuba. Będąc w innym wymiarze niż Jakub, lub będąc martwym (przynajmniej dla tego świata). I dlatego Geraltowi, którego nie było wśród ludzi Król Gonu wymarzał wspomnienia? Czyli mam rozumieć, że Król Gonu w celu ochrony Jakuba wymazał pamięć Geraltowi będącemu w innym wymiarze i przeniósł go do wymiaru, w którym Geralt miał możliwość zabicia Jakuba (bo wiesz... przez te pięć lat, kiedy był w innym wymiarze raczej ciężko by mu było nastawać na życie Jakuba w tym :D).Skoro więc uważasz, że Król Gonu starał się chronić (Twoim zdaniem czyniącego dobro) Jakuba i dlatego przysłał na ten świat Geralta - który może zabić Jakuba (i zrobi to z przyjemnością) i wymazał mu pamięć?Taaa....Nie wiem, jakie środki bierzesz, ale idź, skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą :D
 
Widzę że nie zrozumiałeś -,- . Wizja Jakub 'a sprowadziła by świat do jednego ...DO ROZ*********IA WSZYSTKIEGO ! Król Gonu musiał o tym wiedzieć ... . Dlatego wolał by aby nikt mu w tym nie przeszkodził ...
 

Vattier

CD PROJEKT RED
Widzę, że nie zrozumiałeś :DGdyby Król Gonu nie chciał, żeby Geralt się wtrącał, to by nie przysyłał go z powrotem na ten świat. Bo Geralta na tym świecie nie było.Konkluzja - nie masz pojęcia, co działo się przed wydarzeniami z gry (nie czytałeś Sagi i nie zwróciłeś uwagi na film wprowadzający (nie na intro)).Spróbuję jeszcze prościej:przez ostatnie 5 lat Geralta nie było na tamtym świecie (tym z gry). Gdyby Król Gonu chciał, aby Jakub wykonał swój plan mający na celu zniszczenie wszystkiego (nie potrzeba używać języka z rynsztoku) - nie przywracałby Geralta na ten świat. Zrozumiałeś?
 
Jakub przypomina mi Boga Imperatora Diuny :) Książę Leto II z serii książek o Diunie również miał apokaliptyczne wizje przyszłości i postawił na drastyczny sposób ocalenia ludzkości. Z tym, że tam zbawca był bohaterem, nie antybohaterem.Ogólnie fabuła była świetna, ale nie rozumiem jednej rzeczy. Salamandra wynajęła Berengara by znalazł Alvina. Po co? Salamandra do Jakub de Aldersberg, czyli Alvin. Po co więc Alvin miałby sam siebie próbować schwytać?
 
Ja się trochę zniechęciłem bo przecież Wielki Mistrz to Alvin a ja lubię tego chłopca i chciałby, żeby dalej rozwinęła się Fabuła z nim :((
 
nie wiadomo czy alvin to wielkimistrz mogo t byc tylko podjzenia a pozatym salamanda mogla go zmutowac na wiedzina tak jak jest nna koncowym filmiku
 
Top Bottom