Płynność animacji jest fatalna.

+
W Wiedźminie spadki owszem występują jednak wymienione przez Ciebie InFamous czy The Order 1886 trzymają stały framerate na wysokim poziomie więc nie wiem skąd u Ciebie problemy z płynnością w tych grach.

Nie ma co tak psioczyć na PS4. W sumie nowy Wiedźmin to chyba jak na razie jedyna gra gdzie spadki fps są tak bardzo zauważalne.

Nie twierdzę, że nie dało się grać ale np podczas walki z duża liczbą przeciwników sytuacje takie się zdarzały a w InFamous z tego co pamiętam było to w trakcie gdy używałem tej specjalnej umiejętności. która zbierała do kupy wszystkich na mapie.
 
Na stronie http://www.vgchartz.com/ pojawiła się informacja o ilości sprzedanych egzemplarzy gry na poszczególne platformy. No i okazuje się, że gra na PS4 sprzedała się 3 razy lepiej niż wersja na XOne, nie wspominając o wersji na PC, która rozeszła w najmniejszej liczbie egzemplarzy. Dla jasności: 1138099 sztuk trafiło pod strzechy posiadaczy PS4 do 23 maja. To więcej niż wersje na PC i XO razem wzięte . Teraz te liczby rysują się pewnie inaczej, niemniej jednak przewaga konsoli Sony jest znaczna. Po co to piszę? A no po to, żeby przypomnieć, iż warto inwestować w użytkowników PlayStation 4 i naprawdę przyłożyć się do optymalizacji, jeżeli nie w dniu premiery, to przynajmniej po niej.
 
Oni coś tam robią, ale tego widocznie nie testują. Przecież to jest kpina z graczy którzy zapłacili niemałe pieniądze. Nigdy więcej nie zobaczą moich pieniędzy. Mam nadzieje że rozpęta się "burza" i finansowo/wizerunkowo to odczują.
 
Oni coś tam robią, ale tego widocznie nie testują.
Z pewnością ciężko pracują, bo łatanie kodu nie jest takie proste jak się niektórym osobom narzekającym w temacie wydaje.
Popatrzcie tez na creditsy - firmą testującą było Lionbridge. Znając parę osób tam pracujących nie dałbym im do testowania węża na Nokię 3310 w obawie ze wykonają swoja pracę po macoszemu.
 
Zauważ, że narzekania na płynność rozgrywki samą w sobie zeszły na plan dalszy. Wszyscy doskonale wiemy jak wiele pracy CDP RED włożyło w grę i jak świetny produkt stworzyli. Jak bym miał wybierać najlepsze gry dekady, to Wiedźmin 3 z pewnością byłby na podium. Za to mamy do nich olbrzymi szacunek. Wiemy też, że tak olbrzymia produkcja wymaga dopracowania i przymykamy oko na bardzo słabą optymalizację na PS4. Problemem jest to, że od dłuższego czasu w temacie pracy nad plynnością rozgrywki jest cisza. Nikt nie odpowiada na nasze pytania i prośby (a nie żądania i chamskie odzywki). W końcu pojawiła się informacja o patchu 1.07, w którym jak podaje rozpiska

Usprawniono wydajność na bagnach na terenie Ziemi Niczyjej.
Naprawiono problem powodujący spadki w wydajności gry podczas gdy w pobliżu była mgła.
Zoptymalizowano rozmaite efekty graficzne w zadaniu Bitwa w Kaer Morhen w celu uzyskania lepszej wydajności.
Wprowadzono szereg usprawnień, które pozytywnie wpływają na wydajność gry w wielu miejscach.
Usprawniono ogólną wydajność gry.

Obiektywne testy pokazują, że nic nie usprawniono, a wręcz przeciwni, pogorszono. Dla wielu graczy stabilny frame rate jest absolutnym priorytetem i Ci, którzy zapłacili mają prawo wymagać, aby nie odbiegano od pewnych standardów zarówno w kwestii samego produktu jak i w kwestii uczciwości wobec graczy
 
Za część bolączek z wydajnością niestety jest odpowiedzialna sama nasza konsola. A dokładnie marne (tanie) podzespoły z jakich jest złożona. Ja wymieniłem "oryginalny" dysk na Hitachi Travelstar7K1000, który jest dużo szybszy i bardziej wydajny niż ten w konsoli. Kupiłem go w Komputroniku za ok 300 zeta. A wymiany dokonał mi znajomy w swojej firmie. Wszelkie problemy o których czytam na forach raczej mnie dziś mijają! O wymianie dysku przeczytałem na forum PSSite w poście pod artykułem o W3. Po konsultacji z e specjalistą- znajomym zaryzykowałem i nie żałuję! Ważne jest też odpowiednie chłodzenie konsoli. Bo niestety standardowy układ chłodzenia słabo się wyrabia. Warto co jakiś czas przerwać grę i dać się schłodzić konsoli. Osobiście mam zaimplementowane też lepsze chłodzenie.
 
Twierdzisz, że gra po zainstalowaniu patcha chodzi gorzej z powodu dysku. Zarówno w przypadku jednej jak i w drugiej konsoli. Brawo. Jestem pod wrażeniem Twojej dedukcji.
Szybszy dysk, to szybsze doczytywanie tekstur, szybsze loadingi itd. Nie myl tego ze spadkami animacji w przypadku pojawienia się efektów pogodowych, albo dymu.
 
Last edited:
Za część bolączek z wydajnością niestety jest odpowiedzialna sama nasza konsola. A dokładnie marne (tanie) podzespoły z jakich jest złożona. Ja wymieniłem "oryginalny" dysk na Hitachi Travelstar7K1000, który jest dużo szybszy i bardziej wydajny niż ten w konsoli. Kupiłem go w Komputroniku za ok 300 zeta. A wymiany dokonał mi znajomy w swojej firmie. Wszelkie problemy o których czytam na forach raczej mnie dziś mijają! O wymianie dysku przeczytałem na forum PSSite w poście pod artykułem o W3. Po konsultacji z e specjalistą- znajomym zaryzykowałem i nie żałuję! Ważne jest też odpowiednie chłodzenie konsoli. Bo niestety standardowy układ chłodzenia słabo się wyrabia. Warto co jakiś czas przerwać grę i dać się schłodzić konsoli. Osobiście mam zaimplementowane też lepsze chłodzenie.

Srała babcia srała, trawki się trzymała.... masz rozmach chłopie ;)
 
Minęło sporo czasu, problem z framerate nadal nie rozwiązany i pewnie nigdy nie będzie. Serdecznie "dziękuję" cdpr. Dodatków nie kupię, tak samo kolejnych gier.
 
Chłopaki nie ogarniają programowania na PS4 i tyle. Nie ma raczej szans na stabilne 30 fpsów. W przypadku Xboxa zaprocentowało doświadczenie z DirectX. Ja się bawiłem z tą produkcją rewelacyjnie, jednak dodatków - przynajmniej na premierę - nie mam zamiaru kupować. Powodów jest kilka. Po pierwsze przed premierą zapewniano nas o dobrej optymalizacji na Play Station. Niestety jakoś się to nie pokryło z rzeczywistością. Po drugie podawano nieprawdziwe informacje o poprawach w kolejnych łatkach. Po trzecie ignorowano prośby o oficjalne stanowisko w tej sprawie. Uważam, że użytkownicy PS4 dali CDP Red olbrzymi kredyt zaufania i tym samym olbrzymi zastrzyk gotówki, bo ponad połowa sprzedanych kopii to wersja na konsolę Sony. W zamian dostaliśmy produkt technicznie niedopracowany nawet jak na dzisiejsze, niskie standardy. Poza problemami z płynnością Wiedźmin to jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Dlatego kupię dodatki po niższej cenie, a kolejną grę zapewne rok po premierze (używaną, albo nową jak stanieje). Zdania nie zmienię póki CDP red nie zatrudni ludzi, którzy potrafią programować na PS4 i nie zacznie szanować ludzi, którzy dają się im wzbogacić.
 
I'm done. Nie ma sensu więcej czekać i pokładać nadzieje w Red-ach w obliczu tak wielkiego partactwa jakiego dopuścili się w wersji na PS4. Swoją kopię sprzedałem (DLC sobie nawet głowy nie zawracam), a następną grę tego zespołu sobie w wersji na PS4 kompletnie odpuszczę i jak już, to kupię jakąś używkę na PC. Straciłem do nich kompletnie zaufanie, bo wtopiłem na W3 kilkadziesiąt zł, a gry nawet nie dałem rady ukończyć przez te fatalne działanie! To wręcz KARYGODNE by przez bite 3 miechy nie potrafiło się doprowadzić gry do porządku. 20 fps, srsly? Za lepiej działające gry twórcy niejednokrotnie przepraszali i w pocie czoła naprawiali swoje dzieła!!! Wstydzcie się!
Jak nie potraficie robić gier na konsolę Sony, to ich w ogóle nie wydawajcie na PS4(!), bo zwyczajnie nie zasłużyliście na pieniądze, które dostaliście od wielu niezadowolonych i oszukanych posiadaczy PS4.
Nie wyobrażam sobie by ci którzy wciąż czekają (na naprawienie wersji na PS4) nie dostali jakiegoś zadośćuczynienia choćby w postaci darmowych DLC, które są zapowiedziane.
 
Last edited:
Wiedźmina 3 kupiłem w preorderze i na tym koniec. Wszelkie inne produkcje Red-ów zakupię ewentualnie po konkretnych recenzjach dotyczących sposobu implementacji na PS4. Patrząc na liczbę sprzedanych kopii, na PS4 kupiono "wiedźminów" więcej, niż w wersji PC i Xbox razem. To zdecydowanie powinno spowodować dużo większą staranność odnośnie platformy PS4, o ile ktoś tam na górze planuje kolejne gry w przyszłości i liczy na podobny efekt sprzedaży. A jeśli nie, to może kubeł zimnej wody w postaci spadku sprzedaży kolejnych produkcji na PS4 zadziała?
 
Totalna porażka, bo właśnie wersja na PS4 miała być tą rewolucją, która miała pozwolić na "tanie granie" w W3. Ilość sprzedanych kopii tylko potwierdza tą teorię. Zawiodłem się na Sony, na ich konsoli i na CDProjekt. Doceniam kontakt z graczami i ciągłe łatanie gry, ale nie powinniśmy być wdzięczni za to że starają się poprawić to co powinno działać już na starcie. Mimo, że ukończyłem grę to uważam, że jest niegrywalna i dopóki wydajność się nie zmieni nie mam zamiaru włączać jej ponownie. Po prostu szkoda....
 
T. Zawiodłem się na Sony, na ich konsoli i na CDProjekt.
Następny, co się zawiódł na konsoli. Ciekawe, że jak na PC jakaś gra chodzi fatalnie (patrz. ostatni Batman) to winny jest deweloper, a jak niedomaga konsolowa wersja, to znaczy, że Sony albo Microsoft mają beznadziejny produkt. Prawda jest taka, że każdy sprzęt ma swoje ograniczenia, ale od dewelopera zależy jak z tych zasobów mocy skorzysta. Na XO jest 900p zamiast 1080 p i gra działa płynniej na teoretycznie słabszej konsoli. Czemu nie postąpiono analogicznie z wersją na PS4? Mogę się tylko domyślać. Metal Gear Solid V chodzi w FullHD i 60 klatek na sekundę, Batman w płynnych 30. Gry do brzydkich nie należą. Można?

Mimo, że ukończyłem grę to uważam, że jest niegrywalna
Bez jaj... W Wiedźmina da się grać. Największą bolączką nie jest 20 fpsów na bagnach, tylko notoryczne spadki co kilkanaście sekund. Jak Płotka galopuje to obraz dostaje "czkawki". To wybija z immersji jak nic innego. Reszta jest jak najbardziej do przełknięcia.

Gdyby gra chodziła w stabilnych 30 klatkach, to z chęcią zwiedziłbym cały stworzony przez CDP red świat, zaglądał w każdy kąt i wykonał każde zadanie. Podobnie miałem z Far Cry 4, które dosłownie przeorałem :) A tak spadki płynności skutecznie mnie zniechęcają i przepada mi duża część przyjemności z zabawy. I want my money back :p
 
Last edited:
Tak, przeszedłem grę i uważam, że jest niegrywalna. To, że ja ją przeszedłem nie oznacza, że osoby o choć trochę większych wymaganiach do płynności, albo o mniejszym zapale do tytułu przetrwają to doświadczenie. Pamiętam jak przechodziłem Silent Hilla 1 pierwszy raz (na emulatorze) i gwarantuje Wam, że bez totalnego zapału nie przeszlibyście tej gry mając około 10 fps, praktycznie w każdej scenie, ale nie to jest tematem.
Oburzacie się, że mam czelność winić nie tylko CDP za to jak wygląda wiedźmin, ale także Sony. Zapewne zdajecie sobie sprawę, że każda gra/plik wydany na PS4 musi mieć licencję SONY. Chociażby opóźnienia w patchach w stosunku do wersji PC to potwierdzają. Skoro Sony chce mieć taką kontrolę nad produktami, dlaczego pozwoliło, na wypuszczenie gry, która w dzień premiery po prostu nie działała poprawnie? Pieniądze.
Mam czelność się pocić na Sony, dlatego że od premiery konsoli W3 był największym tytułem i po prostu poległ. Wiele osób kupiło konsole tylko dlatego by móc pograć w tą grę. Łatwo burzyć się na jedną osobę(w tym przypadku CDP), ale przyzwolenie wszystkich dookoła prowadzi do właśnie takich skutków.
U mnie gra sama z siebie nie przycina się co kilkanaście sekund w trybie bezwarunkowym, więc nie wiem o co CI chodzi.
Jestem starym graczem, dużo widziałem, ciężko mnie przytrzymać przy nowych produkcjach i to dlatego śmiem marudzić na taką fuszerkę, a to w szczególności jeśli chodzi o serię Wiedżmin.

Oczywiście najprościej wielbić tytuł bezkrytycznie tylko dlatego, że jest made in Poland.
 
Top Bottom