Ja pierdolę!!! święto narodowe!!!!
No, koledzy Łoliego to nie Niemcy, ale lekceważyć ich nie można I wygrać by wypadało.A ja się zastanawiam, jak ten wysiłek przeniesie się na mecz z łolesowymi ziomami. Oby nie było wtopy.![]()
Zdaje się, że nichts passiert."Jak będzie po niemiecku 'nic się nie stało'?"
![]()
Szczęsny i Glik, jemu też należą się brawa za to, co wyrabiał w obronie, bez nich defensywa praktycznie nie istniała.Szczęsny najlepszym zawodnikiem meczu. Nie ma wątpliwości.![]()
Pfff Niemców ograć to każdy gupi umie.
Przecie sportem narodowym jest piłka nożna, dlatego wzbudza największe emocje i najwięcej się o tym pisze. A to co grali dziś Polacy może nie wyglądało pięknie, ale było wynikiem zdyscyplinowania taktycznego. Pod tym względem zagrali perfekcyjnie. Ciekaw jestem czy piłkarze są w stanie utrzymać koncentrację tak długo ze Szkotami.Piłki w rodzimym wydaniu nie trawię, poziom jest tak niski, że można się potknąć, więc jakoś mnie to nie cieszy.
Przy okazji następnego spotkania pewnie wszystko wróci do normy, równowaga w przyrodzie musi być zachowana, a fuksem wygrywa się raz na ruski rok.
Najgorsze, że Przegląd Sportowy jak zwykle zrobi rozpiskę i analizę na 20 stron, jakby polskiej kopanej było ich na łamach za mało (70% to każdorazowo piłka), ech...
A inne sporty, w tym narodowy, to po macoszemu, ech...