O widac chyba wielka fanka Rafaela, publiczność to polubi.
To fakt Aga potrafiła się czasami zagotować, szczególnie na początku kariery kiedy jeszcze trenerem nie był Tomasz Wiktorowski tylko jej ojciec. Iga widać wielki spokój (albo nie zdradza emocji, dobrze je ukrywa)Nie widziałem może wielu meczów Igi Świątek ale widziałem wiele Radwańskiej i to co mi się bardziej podoba u Igi to z całym szacunkiem dla Agnieszki - charakter (na korcie).
Osoby ktore grały przeciwko Idze mówią że mocną stroną jej serwisu są nie tylko serwisy z potężną siłą (niemal jak u mężczyzn) ale jej piłki są też podkręcone z rotacją, może to nie świderki na miarę Nadala, ale też odbija się to na odbierającym.Fajnie biega, jest zwinna, potrafi mocno zagrać, ale też nie opiera się jedynie na sile, bo i precyzyjnie, technicznie wzdłuż linii też uderzy. Jeśli się rozwinie, to będzie w stanie walczyć z najlepszymi, bo to przecież nie jest jej maksimum.
Czyli nie było to takie trudne. Wystarczyło zapewnić sobie możliwość w miarę normalnego oddychania. Szkoda, że ci wcześniejsi wspinacze głupio poginęli, bo nie zdawali sobie z tego sprawy.