Suarez być może myślał, że do trzech razy sztuka. A tu hopla - niespodzianka. Moim zdaniem zbyt pobłażliwie go potraktowali. A co jeśli zarażał wścieklizną celowo?
Teraz całkiem poważnie. Jak wiemy, wczoraj Nigeria zagrała wcale źle z Argentyną. Z tej też okazji islamscy ekstremiści zorganizowali w stolicy tego kraju kolejny zamach bombowy. Zginęło 21 osób. Ja poważnie nie ogarniam, jak można być takim skur*******, aby z powodu mundialu odpalać zapalniki. "Ponieważ to rozrywka". Wszystko opada.
Z weselszych rzeczy - Niemcy vs. USA. Leje jak z cebra, całe miasto pływa. Ciekawe, jak oni to będą pływać . Zaraz napiszecie - "jak na Narodowym".
To ja trzymam kciuki