Moim zdaniem problem jest jedynie w grze przeciwko czysto kontrolnym talią. Drugie zagranie (a co za tym idzie również ostatnie) w 1 rundzie w przypadku decków controlnych daje im znaczącą przewagę i tego niestety 5 punktów z Przewagi Taktycznej w żaden sposób nie niweluje. W przypadku grze przeciw talią ustawionym bardziej na budowanie własnej siły już te +5 z artefaktu jest moim zdaniem wystarczające dla wyrównania szans. Czyli wychodzi mi, że optymalnie byłoby lekko osłabić controlne decki. Może poprzez podniesienie kosztu kart zadających rany względem wzmacniających? Np. Peasant Militia zostaje jak jest, a Wolf Pack podnieść koszt werbunku do 5 itd.