Hej, z nudów wymyśliłem coś takiego i chciałem się podzielić. Obrazek wykonałem w paincie w 2 minuty, więc się nie śmiać
Chodzi ogólnie o to, żeby w grze mieć pasek dodatkowych umiejętności, gdzie po lewej znajduję się najsłabsza a po prawej najmocniejsza. Przeciwnik widzi nasz pasek. Pasek ładuje się od 1 do 100 punktów, kiedy wykonujemy akcje, w stylu uszkadzanie, zabijanie, leczenie, tworzenie (różna punktacja akcji) etc i odblokowuje nam kolejne monety (pułap 25 punktów, 75, 100). Postęp przenosi się między turami. Pierwsza umiejętność jest dostępna od początku i jest najsłabsza, na resztę trzeba wydać zdobyte punkty. Na rundę można wykorzystać tylko 1 monetkę w dowolnym momencie swojej tury, jeśli mamy wystarczająco punktów, żeby ją wykupić.
Co najważniejsze, monety (umiejętności) dałoby się personalizować przy budowie decku i dostosowywać do swoich potrzeb.
Musiałyby być 4 kolumny w drzewku, gdzie brąz przykładowo to byłyby oreny a złoto korony novigradzkie. Odblokowywałoby się je pewnie za pomocą surowców, ale musiałby być pakiet startowy 4 monet.
Przykładowe umiejki:
I poziom (umownie oreny): daj tarczę, daj pancerz, uszkodź jednostkę za 2 itd.
II poziom: stwórz efekt pogody we wrogim rzędzie, czyste niebo
III poziom: ostrzał łuczników - zadaj wszystkim wrogom 1 punkt uszkodzeń; ulecz wszystkie jednostki,
IV poziom: zduplikuj kartę na planszy; zamień miejscami kartę z cmentarza na kartę z talii o takim samym kolorze; dociągnij i zagraj wierzchnią kartę z talii, etc
Jak ktoś nie rozumie o co mi chodzi to polecam Twierdzę Extreme
Chodzi ogólnie o to, żeby w grze mieć pasek dodatkowych umiejętności, gdzie po lewej znajduję się najsłabsza a po prawej najmocniejsza. Przeciwnik widzi nasz pasek. Pasek ładuje się od 1 do 100 punktów, kiedy wykonujemy akcje, w stylu uszkadzanie, zabijanie, leczenie, tworzenie (różna punktacja akcji) etc i odblokowuje nam kolejne monety (pułap 25 punktów, 75, 100). Postęp przenosi się między turami. Pierwsza umiejętność jest dostępna od początku i jest najsłabsza, na resztę trzeba wydać zdobyte punkty. Na rundę można wykorzystać tylko 1 monetkę w dowolnym momencie swojej tury, jeśli mamy wystarczająco punktów, żeby ją wykupić.
Co najważniejsze, monety (umiejętności) dałoby się personalizować przy budowie decku i dostosowywać do swoich potrzeb.
Musiałyby być 4 kolumny w drzewku, gdzie brąz przykładowo to byłyby oreny a złoto korony novigradzkie. Odblokowywałoby się je pewnie za pomocą surowców, ale musiałby być pakiet startowy 4 monet.
Przykładowe umiejki:
I poziom (umownie oreny): daj tarczę, daj pancerz, uszkodź jednostkę za 2 itd.
II poziom: stwórz efekt pogody we wrogim rzędzie, czyste niebo
III poziom: ostrzał łuczników - zadaj wszystkim wrogom 1 punkt uszkodzeń; ulecz wszystkie jednostki,
IV poziom: zduplikuj kartę na planszy; zamień miejscami kartę z cmentarza na kartę z talii o takim samym kolorze; dociągnij i zagraj wierzchnią kartę z talii, etc
Jak ktoś nie rozumie o co mi chodzi to polecam Twierdzę Extreme