Pomysły wakacyjne i podróże

+
Pomysły wakacyjne i podróże

Witam!

Przedstawię sprawę krótko, wraz z kolegą i koleżankami postanowiliśmy gdzieś wyjechać na wakacje, lecz jesteśmy tylko biednymi studentami to poszukujemy czegoś tak to 500zł - 600zł. Myśleliśmy o max 5 dniach ( ze względu na ograniczenia finansowe). I tu pojawia się moje pytanie, macie może jakieś ciekawe propozycje? nie ukrywam, że liczyłbym na coś nad morzem :) Chcielibyśmy jakoś zabłysnąć przed laskami i wymyślić coś ciekawgo, także liczę na Was. Pomożecie?
 
Zwiastuje, że zaraz oberwiesz od którejś koleżanki z forum za "laski". :D Proponuje szukać domków/pokojów do wynajęcia w miejscowościach do 5km od morza (te 5km to przejść można ;)). Ewentualnie mazury ale jak wolisz może to cóż.... Ja znam pewną panią która wynajmuje 2 domki (z 8 os się zmieści) za 100 zł za dobę. Tam są łazienki, kuchenka, lodówka itp. ;) Więc da się najlepiej popytaj znajomych czy właśnie takich nie znają osób.
Ps. Nie mówcie, że taka cena, bo zła lokalizacja... jest z 20m do jeziora z strefą ciszy...
Pps. Jak chcecie zabłysnąć przed koleżankami to ja radzę zamiast kiczowatego morza (wybaczcie ale ja tak to odbieram) wybrać jeziorko z laskiem obok. ;) I na grzyby można pójść i popływać i po lesie pochodzić.... ;) Może łódkę, kajak albo omega (tak chyba ta mała żaglówka się zwie) ale do tego potrzeba patentu żeglarza. ;)
 
Pomożecie?
Pomożemy...

Tanio by na pewno wypadł jakiś wyjazd pod namiot (jeśli takowy posiadasz), a i noce na polu namiotowym (lub też pośród dzikiej przyrody ) potrafią być ciekawe. A że miejsca do biwakowania można znaleźć prawie wszędzie to i nad morzem się coś znajdzie.
Ewentualnie jak preferowany jest jakiś bardziej aktywny styl wypoczynku polecić mogę kajaki (mamy kilka ładnych tras, jak chociażby Czarna Hańcza) albo rower (tu już praktycznie można dowolnie wybrać się przez Polskę).
 
ceadmil said:
Witam!

Przedstawię sprawę krótko, wraz z kolegą i koleżankami postanowiliśmy gdzieś wyjechać na wakacje, lecz jesteśmy tylko biednymi studentami to poszukujemy czegoś tak to 500zł - 600zł. Myśleliśmy o max 5 dniach ( ze względu na ograniczenia finansowe). I tu pojawia się moje pytanie, macie może jakieś ciekawe propozycje? nie ukrywam, że liczyłbym na coś nad morzem :) Chcielibyśmy jakoś zabłysnąć przed laskami i wymyślić coś ciekawgo, także liczę na Was. Pomożecie?
Morze jest dla cieniasów, a Bałtyk jest... Jaki Bałtyk jest, to każdy widzi.
Polecam Tatry. Połazisz, popijesz, pooglądasz i dojedziesz słabszą płeć. Najlepiej jakbyś kobity zostawił gdzieś w schronisku, bo iść z takimi w góry to masakra. Nazrzędzą, najęczą i nastrzelają fachów już za cały przyszły rok. Ale i tak lepsze to niż Bałtyk.
500zł powinno spokojnie wystarczyć na 4 dni.
PS. A o Mazurach myślałeś?
PPS. Po namyśle stwierdzam, że Mazury to zły pomysł, bo kobitki napłaczą się z powodu komarów. Hmmm... Centrum handlowe? :) Tylko 500 zł to trochę mało. Centrum też jednak odradzam. No to pozostaje nieszczęsne morze.
Przepraszam, że nie pomogłem.
 
Jak nie macie kondycji na Tatry, to polecam Góry Stołowe - krajobrazy momentami jak z W2. Bardzo niedoceniany, a przepiękny fragment Polski.
 
Sheladin said:
Połazisz, popijesz, pooglądasz i dojedziesz słabszą płeć. Najlepiej jakbyś kobity zostawił gdzieś w schronisku, bo iść z takimi w góry to masakra. Nazrzędzą, najęczą i nastrzelają fachów już za cały przyszły rok. Ale i tak lepsze to niż Bałtyk.
Nasze dziewczyny są twarde :) Za centrami handlowymi też nie przepadają.
Co do mazur to dla mnie brzmi bardzo ciekawie, tylko nie wiem czy pozostali się nie wynudzą...

EDIT: Znacie może jakieś troszeczkę większe miasto na mazurach? Aby tak z daleka od cywilizacji nie było : )
 
Mazury każdemu znajdą coś do roboty. Dziewczyny mogą zażyć kompieli słonecznej albo wodnej :D (poopalać się albo popływać). Faceci mogą wziąć łódeczkę i na ryby o 4 albo z kajakami na cały dzień. Bierzesz prowiant wynajmujesz kajaki na dzień i wiosłujecie, a gdy zgłodniejecie to na plaże i jedzonko, popływać, poopalać się. Można też zbierać grzyby, pochodzić/pojeździć po lesie itp.
 
Polecam
GOTIS
Warunki takie sobie ale idzie przeżyć, miałem zjazd klanowy kiedyś tam i było super w okolicach jest także zamek, można zobaczyć żubry itp. :p
 
Witaj na forum, ceadmil.
Zmieniłam tytuł Twojego tematu, żeby reszta użytkowników mogła się na równi z Tobą dzielić swoimi planami i pomysłami, niech to będzie ogólny wątek o rozkoszach letniej laby:)
 
Cóż to ja może zacznę w nowej formule Me plany są wielce ambitne, a mianowicie 3 tygodnie (około ) obozu pływackiego (jeszcze nie wiem jakiego muszę poszukać) i jak funduszy coś zostanie to może europejski kraj zwiedzić jakiś.... może Czechy?
 
Plany na wakacje mam takie aby jechać na Hel nigdy nie byłem zawsze chciałem :) może ktoś coś zaproponuje taniego fajnego z dobrym dojazdem PKP PKS :p w tych okolicach?
 
W Jastarni jest taki obóz kolonijny, prowadzi go ks. Konkol czy jakoś tak. Domki bodajże po 75zł z jednym 2 piętrowym łóżkiem i drugim pojedynczym.
 
Józefa Kukuc
Gliczarów Dolny 26A
34-425 Biały Dunajec
tel. 18-2073693

Rewelacyjna miejscówka - widoki cudne, żarcie pyszne w ilościach hurtowych, z tyłu miejsce na strzelnicę jak się wiatrówki weźmie, ceny absurdalnie niskie.

Inna sprawdzona miejscówka:
http://www.owniagara.pl/
 
Top Bottom