Witam, poniżej krótki poradnik jak zacząć przygodę z Gwintem, najlepszą grą karcianą wszechczasów
1. Zaliczamy samouczek, zaglądamy w każde miejsce gry, otwieramy otrzymane beczki.
2. Za działania z w/w punktu otrzymamy kilkanaście punktów nagród. Odblokowujemy TYLKO jednego dowódcę na jakiego się decydujemy a następnie analizujemy wszystkie ścieżki w księdze nagród i wybieramy te pola do odblokowania gdzie opcja ze skrawkami jest najbliższa, np na ścieżce Jana Calveita mamy od razu do odblokowania 40 skrawków za 1 punkt nagród.
3. Prawie każde nasze działanie na początku gry wiąże się ze zdobyciem kolejnych punktów nagród więc bardzo szybko jesteśmy w stanie odblokować 1500 skrawków i wtedy mamy 3 opcje na start: Potwory, Skellige, Scoiatael. Królestwa i Nilfgard mają niestety o wiele słabsze budżetowe decki.
POTWORY (koszt ~1380 skrawków):
https://www.myesports.net/gwent/?decks&id=489
W mojej ocenie talia najłatwiejsza w obsłudze. Wygrana w rundzie pierwszej nie jest priorytetowa na talie niekontrolne (czyli takie co same nie wykładają punktów tylko niszczą nasze jednostki). Niestety talia narażona jest w trzeciej rundzie na skasowanie naszego cmentarza w związku z czym tracimy punkty na ghulach co czasami zdecyduje o porażce (można się przed tym bronić zostawiając na rundę trzecią jedną wysoką jednostkę i Cyklopa, stracimy value ze zniszczenia karty z zemstą ale odblokujemy Ghula). Talia opiera się na graniu jednostek z zemstą a następnie aktywowaniu tej zemsty. W rundzie trzeciej do aktywacji zemst dochodzi jeszcze pożeranie jednostek z cmentarzy.
Uwaga! Bardzo dobrym dowódcą do tej talii jest również Duch Lasu.
SKELLIGE (koszt ~1540 skrawków):
https://www.myesports.net/gwent/?decks&id=494
Talia trudniejsza w obsłudze niż Potwory ale ma mniejsze zagrożenie skasowania cmentarza. Wygrana w rundzie pierwszej nie jest priorytetowa na talie niekontrolne (czyli takie co same nie wykładają punktów tylko niszczą nasze jednostki) . Należy pamiętać tylko że nie możemy zagrać dwóch Pian z ręki w rundzie pierwszej.
W rundzie pierwszej wystawiamy Straż Królowej, Tarczowniczki, Wiedźminów. Osłabiamy również jednostki wroga tak aby Kapitanowie, Łucznik lub Donar atakowali za maksymalną wartość. Możemy też zagrać (aby na 100% wygrać rundę) jedną Pianę i Pianę z cmentarza używając Gremisty.
Uwaga! Zagranie dwóch Pian w rundzie pierwszej przy jednoczesnym jej przegraniu to najczęściej porażka w całej potyczce.
SCOIATAEL (koszt ~1240 skrawków):
https://www.myesports.net/gwent/?decks&id=493
Talia najtrudniejsza do gry ale jednocześnie najtańsza. Bardzo zależy nam na wygranej w rundzie pierwszej (ale tak aby do rundy trzeciej wejść na równych kartach i mieć ostatnie zagranie) a musimy to osiągnąć jedynie liniowaniem jednostek i użyciem w 4-5 karcie jednego z 3 naszych powerplay'i (Pożoga i dwie Epidemie). Więc na kilka kart wcześniej musimy przewidywać jakie jednostki zagra przeciwnik i do jakiej siły równamy jego karty aby potem jednym powerplayem zdjąć mu maksymalnie dużo jednostek. Generalnie nie ma tu jednoznacznej recepty jak grać, po prostu konieczne jest ogranie jak w każdej talii kontrolnej.
P.S. Na koniec dodaję talię o koszcie prawie 2k skrawków ale mogącą z powodzeniem rywalizować z najdroższymi metowymi listami.
KRÓLESTWA PÓŁNOCY (koszt ~1970 skrawków):
https://gwentup.com/deckbuilder/IwIhISIgIgIxIpIp1v1h1hshszszm5m9mnmn9v939696RiRiRbvW
Talia również skomplikowana w obsłudze. W rundzie pierwszej, w zależności od tego co przydzieli nam los, musimy się zdecydowanie czy grę oprzemy na buffowaniu własnych jednostek i śladowej kontroli stołu przeciwnika, czy też może będziemy wykładali artefakty i jednostki z minimalną siłą aby przygotować rzucenie Epidemii/Pożogi w 4-5 karcie.
W rundzie trzeciej przygotowujemy sobie finiszera w postaci Huberta. Do tego celu służą karty:
-Adda, (pełne value to 16 punktów na Hubercie)
-Zatruty Miód, (pełne value to 12 punktów na Hubercie)
-leżąca już na stole Czarna Krew + dowolny buff jednostki wroga, (pełne value to 10-16 punktów na Hubercie)
-leżąca już na stole Sabrina + włócznia (pełne value to 7-12 punktów na Hubercie).
Teoretycznie, gdyby się udało odpalić pełne Hubert-Combo to możemy liczyć na 40-55 punktów To wartość maksymalna, statystycznie będzie to 25-30 punktów.
NILFGAARD :
Nie polecam zaczynania gry tą frakcją. Nilfgaard ma najwyższy koszt punktów nagród jakie musimy wydać na drzewku odblokowania dowódców.
1. Zaliczamy samouczek, zaglądamy w każde miejsce gry, otwieramy otrzymane beczki.
2. Za działania z w/w punktu otrzymamy kilkanaście punktów nagród. Odblokowujemy TYLKO jednego dowódcę na jakiego się decydujemy a następnie analizujemy wszystkie ścieżki w księdze nagród i wybieramy te pola do odblokowania gdzie opcja ze skrawkami jest najbliższa, np na ścieżce Jana Calveita mamy od razu do odblokowania 40 skrawków za 1 punkt nagród.
3. Prawie każde nasze działanie na początku gry wiąże się ze zdobyciem kolejnych punktów nagród więc bardzo szybko jesteśmy w stanie odblokować 1500 skrawków i wtedy mamy 3 opcje na start: Potwory, Skellige, Scoiatael. Królestwa i Nilfgard mają niestety o wiele słabsze budżetowe decki.
POTWORY (koszt ~1380 skrawków):
https://www.myesports.net/gwent/?decks&id=489
W mojej ocenie talia najłatwiejsza w obsłudze. Wygrana w rundzie pierwszej nie jest priorytetowa na talie niekontrolne (czyli takie co same nie wykładają punktów tylko niszczą nasze jednostki). Niestety talia narażona jest w trzeciej rundzie na skasowanie naszego cmentarza w związku z czym tracimy punkty na ghulach co czasami zdecyduje o porażce (można się przed tym bronić zostawiając na rundę trzecią jedną wysoką jednostkę i Cyklopa, stracimy value ze zniszczenia karty z zemstą ale odblokujemy Ghula). Talia opiera się na graniu jednostek z zemstą a następnie aktywowaniu tej zemsty. W rundzie trzeciej do aktywacji zemst dochodzi jeszcze pożeranie jednostek z cmentarzy.
Uwaga! Bardzo dobrym dowódcą do tej talii jest również Duch Lasu.
SKELLIGE (koszt ~1540 skrawków):
https://www.myesports.net/gwent/?decks&id=494
Talia trudniejsza w obsłudze niż Potwory ale ma mniejsze zagrożenie skasowania cmentarza. Wygrana w rundzie pierwszej nie jest priorytetowa na talie niekontrolne (czyli takie co same nie wykładają punktów tylko niszczą nasze jednostki) . Należy pamiętać tylko że nie możemy zagrać dwóch Pian z ręki w rundzie pierwszej.
W rundzie pierwszej wystawiamy Straż Królowej, Tarczowniczki, Wiedźminów. Osłabiamy również jednostki wroga tak aby Kapitanowie, Łucznik lub Donar atakowali za maksymalną wartość. Możemy też zagrać (aby na 100% wygrać rundę) jedną Pianę i Pianę z cmentarza używając Gremisty.
Uwaga! Zagranie dwóch Pian w rundzie pierwszej przy jednoczesnym jej przegraniu to najczęściej porażka w całej potyczce.
SCOIATAEL (koszt ~1240 skrawków):
https://www.myesports.net/gwent/?decks&id=493
Talia najtrudniejsza do gry ale jednocześnie najtańsza. Bardzo zależy nam na wygranej w rundzie pierwszej (ale tak aby do rundy trzeciej wejść na równych kartach i mieć ostatnie zagranie) a musimy to osiągnąć jedynie liniowaniem jednostek i użyciem w 4-5 karcie jednego z 3 naszych powerplay'i (Pożoga i dwie Epidemie). Więc na kilka kart wcześniej musimy przewidywać jakie jednostki zagra przeciwnik i do jakiej siły równamy jego karty aby potem jednym powerplayem zdjąć mu maksymalnie dużo jednostek. Generalnie nie ma tu jednoznacznej recepty jak grać, po prostu konieczne jest ogranie jak w każdej talii kontrolnej.
P.S. Na koniec dodaję talię o koszcie prawie 2k skrawków ale mogącą z powodzeniem rywalizować z najdroższymi metowymi listami.
KRÓLESTWA PÓŁNOCY (koszt ~1970 skrawków):
https://gwentup.com/deckbuilder/IwIhISIgIgIxIpIp1v1h1hshszszm5m9mnmn9v939696RiRiRbvW
Talia również skomplikowana w obsłudze. W rundzie pierwszej, w zależności od tego co przydzieli nam los, musimy się zdecydowanie czy grę oprzemy na buffowaniu własnych jednostek i śladowej kontroli stołu przeciwnika, czy też może będziemy wykładali artefakty i jednostki z minimalną siłą aby przygotować rzucenie Epidemii/Pożogi w 4-5 karcie.
W rundzie trzeciej przygotowujemy sobie finiszera w postaci Huberta. Do tego celu służą karty:
-Adda, (pełne value to 16 punktów na Hubercie)
-Zatruty Miód, (pełne value to 12 punktów na Hubercie)
-leżąca już na stole Czarna Krew + dowolny buff jednostki wroga, (pełne value to 10-16 punktów na Hubercie)
-leżąca już na stole Sabrina + włócznia (pełne value to 7-12 punktów na Hubercie).
Teoretycznie, gdyby się udało odpalić pełne Hubert-Combo to możemy liczyć na 40-55 punktów To wartość maksymalna, statystycznie będzie to 25-30 punktów.
NILFGAARD :
Nie polecam zaczynania gry tą frakcją. Nilfgaard ma najwyższy koszt punktów nagród jakie musimy wydać na drzewku odblokowania dowódców.
Last edited: