Poradniki Cosplayowe - Yennefer

+
jako ze dsotałęm prace w cdpr, wykonam swój obowiązek i odpowiem:

będzie, jak będzie. skoro miało być, a nie ma, to znaczy, że coś poszło nie tak. nikt nie przetrzymuje materiałów dla beki, bo zwyczajnie się to nie opłaca wizerunkowo.
dajcie sobie luz, a chłopakom z RED szansę - kto wie, być może obsuw jest efektem hejtu na yennefer? pogadajcie sobie o tym i darujcie uwagi o tym, że studio ma w poważaniu community, bo przez 10 lat działalnosci raczej sobie na to nie zasłużyli

To ma sens :D
 
Yennefer wygląda jak zniewieściały, spuchnięty facet o ciołkowatym wyrazie twarzy. Czy w niewoli u cesarza dostawała psychotropy w połączeniu ze sterydami?
 
Przeróbki to tradycja tego forum. To i ja dorzucę swój grosz :)

Oryginalna Yennefer:

Moja wersja:


Czy lepiej? Nie wiem. Trochę starzej wygląda. Chyba bardziej banalnie (niedobra czarna) w porównaniu do oryginalnej REDowej wersji. :) Nie chciałem wprowadzać wielu zmian. Może za dużo włosów dałem po bokach głowy...

Próbowałem jednak też innych wersji, poszerzałem owal twarzy na wysokości policzków, nawet zrobiłem Yenne na łyso, haha. Ale w końcu stwierdziłem że mi się nie chce tego kończyć. :)
 
Przeróbki to tradycja tego forum. To i ja dorzucę swój grosz :)

Oryginalna Yennefer:

Moja wersja:


Czy lepiej? Nie wiem. Trochę starzej wygląda. Chyba bardziej banalnie (niedobra czarna) w porównaniu do oryginalnej REDowej wersji. :) Nie chciałem wprowadzać wielu zmian. Może za dużo włosów dałem po bokach głowy...

Próbowałem jednak też innych wersji, poszerzałem owal twarzy na wysokości policzków, nawet zrobiłem Yenne na łyso, haha. Ale w końcu stwierdziłem że mi się nie chce tego kończyć. :)
Tej Yennefer już nic nie uratuje, nawet przeróbki.
Na całkiem nowy model już trochę za późno, tu potrzeba Yen z SoD...
 
Przeróbki to tradycja tego forum. To i ja dorzucę swój grosz :)

Oryginalna Yennefer:

Moja wersja:


Czy lepiej? Nie wiem. Trochę starzej wygląda. Chyba bardziej banalnie (niedobra czarna) w porównaniu do oryginalnej REDowej wersji. :) Nie chciałem wprowadzać wielu zmian. Może za dużo włosów dałem po bokach głowy...

Próbowałem jednak też innych wersji, poszerzałem owal twarzy na wysokości policzków, nawet zrobiłem Yenne na łyso, haha. Ale w końcu stwierdziłem że mi się nie chce tego kończyć. :)

Ta przeróbka przypomina mi tego oto pieseła :D


Wygląda jakby się miała zaraz poryczeć.
 

Attachments

  • benjamin-the-cocker-spaniel_60923_2011-08-21_w450.jpg
    benjamin-the-cocker-spaniel_60923_2011-08-21_w450.jpg
    34.6 KB · Views: 42
Pierwszym elementem za jaki REDzi powinni się zabrać w przypadku Yen, to odchudzenie twarzy, zabranie tych pączków z policzków. Później powinno pójść z górki.
 
Macie rację. Przesadziłem z ustami. Końcówki są za bardzo w dół. Chciałem ją postarzyć. Oczu nie ruszałem, poza tym, że końcówkę tego jednego musiałem dorysować. Zwęziłem trochę brwi. Także ich końcówki musiałem dorysować i to te końcówki też są za bardzo w dół.

Tu jeszcze jedna próba na szybko:


Jeśli chodzi o owal twarzy (piszę o oryginalnej wersji), to wydaje się nawet za wąski, ale ciągle mam wrażenie, że to przez kąt widzenia kamery. Taka sama sytuacja jest z Geraltem w poradniku o nim. On też na ujęciu en face wygląda dziwnie.

W przypadku Yennefer wrażenie, że twarz jest pulchna potęgują refleksy pod oczami i włosy na czole. Te refleksy sprawiają wrażenie jakby Yen miała za blisko osadzone oczy, skupiają wzrok patrzącego na punkt między oczami. Jej twarz wydaje się wtedy większa.
 
Na moje oko to powinni zamieścić wcześniejsze postacie w innych pozach, tak jak zrobiono to z Tris.
Kiedy Tris się patrzy na wprost to jej twarz też wygląda jak jedna wielka klucha, ale przy okazji stoi lekko obrócona i bardziej zwracamy uwagę na jej ciało. Kolejną kwestią jest to, że Triss ubiera się w lepszym salonie. Na miejscu Geralta wybrałbym się z Yenn na jakieś zakupy i pomógłbym wybrać bardziej seksowną sukienkę :p


Przyglądając się ciągle Yennefer zastanawiam się nad nią, jej wizerunkiem i tym co sobą prezentuje...
Obraz postaci przeważnie tworzy się tak by był spójny z jej charakterem, z tym wszystkim co sobą ma reprezentować. Dzięki temu wydaje nam się bardziej wiarygodna i szybciej ją akceptujemy.
Patrząc na Yenn po przez pryzmat tego jaka miałaby być w grze to widzę osobę przepełnioną emocjami (złością, żalem, ale i radość na jej twarzy może się ładnie rysować). Może dla tego tak bardzo kojarzy mi się z Elizabeth z Infinite. Ale widać również, że to będzie zupełnie inna postać. Na pewno o wiele bardziej waleczna.
Szczerze powiedziawszy to Tris aż tak bardzo mnie nie interesuje, bo już znamy tą postać i wiemy czego można się po niej spodziewać ;) Większą zagadką jest jednak Yenn i to czy będzie dla mnie autentyczną Yennefer, którą pokochał kiedyś Geralt.
 
Last edited:
Problem z Yennefer nie polega na niewłaściwym doborze garderoby, fryzury czy makijażu. Nie jest to też kwestia oświetlenia czy ustawienia kąta.
Yen na tle Triss wypada źle, bo model jest słaby. To wszystko, tylko tyle i aż tyle. Nie ma co dorabiać do tego teorii, wysilać na jakieś tłumaczenia, skoro przyczyna widoczna jest na pierwszy rzut oka. Słaby model, to naprawdę jest takie proste. Czekam na Yen v2. Oby jak najszybciej.
 
Top Bottom