Prey

+
Prey

Właśnie przeszedłem demko Prey'a i w sumie trochę żałuję, bo... tak niesamowicie mi się spodobało, że od razu zamówiłem pełniaka :D Niezły klimacik, ciekawa rozgrywka, intrygująca fabuła - ciężko się oderwać i kiedy podczas gry natrafiłem na zamknięte drzwi opatrzone napisem 'niedostępne w wersji demonstracyjnej' to zaczęło mnie skręcać z ciekawości co dalej. Niby działo się niewiele, o fabule wciąż ciężko coś więcej napisać, a jednak ciekawość zwyciężyła. Myślę, że fani takich gier jak System Shock, Bioshock, Dishonored czy Deus Ex będą zadowoleni. Jest walka, kombinowanie, rozwój postaci, zbieranie przedmiotów i rzemiosło, a do tego nietypowi przeciwnicy, których na pewno kojarzycie z materiałów promocyjnych. Nie dość że zachowują się jak twarzołapy z Obcego, a więc przemykają po zakamarkach, biegają po ścianach i suficie, to jeszcze potrafią się zmienić w dowolny obiekt w polu widzenia. Gdziekolwiek wejdziemy, nigdy nie ma pewności czy jesteśmy tu sami. W innych grach kiedy widzisz leżącą na podłodze spluwę to od razu do niej podchodzisz licząc na uzupełnienie magazynku, w Prey'u natomiast najpierw się zastanawiasz czy to faktycznie spluwa. Z czasem główny bohater sam ma zdobyć podobne zdolności, które otworzą przed nami nowe opcje np. zmiana w mały obiekt żeby się gdzieś przecisnąć, ale w demku niestety nie było mi dane tego przetestować.

Z minusów, które mógłbym wymienić byłyby dwie rzeczy. Po pierwsze, strzelanie z broni jest dość sztywne. Miałem okazję przetestować pistolet i strzelbę, używanie ich dawało niewielką satysfakcję. Po drugie, bohater jest całkowicie niemy co dla niektórych może być plusem, ale mnie zawsze drażni kiedy podchodzę do postaci niezależnej, wybieram opcję 'porozmawiaj' i dostaję jakimś monologiem, bo kierowana przeze mnie postać nic nie odpowie. Dziwne tym bardziej, że twórcy dali nam możliwość wyboru płci na początku, a w samej grze zdarzy nam się obejrzeć nagrania z udziałem naszej postaci więc aktor (i aktorka) tak czy siak został zatrudniony. W kontynuacji Dishonored tego samego studia również mamy wybór postaci męskiej i kobiecej, ale tam poszli jednak nieco dalej, bo są to jednak dwie różne osoby. Różnią się zdolnościami i obie są udźwiękowione.


Jedyna obawa jaką mam w tej chwili dotyczy wersji pecetowej, którą zamówiłem. Demo niestety jest dostępne tylko na konsolach więc nie miałem jak ocenić działa gry na komputerze. Dishonored 2 było ponoć kijowo zrobione. No nic, zobaczymy, a tymczasem idę odliczać dni do premiery.
 
Last edited:
HuntMocy;n8467730 said:
Jedyna obawa jaką mam w tej chwili dotyczy wersji pecetowej, którą zamówiłem. Demo niestety jest dostępne tylko na konsolach więc nie miałem jak ocenić działa gry na komputerze. Dishonored 2 było ponoć kijowo zrobione. No nic, zobaczymy, a tymczasem idę odliczać dni do premiery.


Prey hula na CRYENGINE, a nie na własnym silniku studia Arkane (który bazował na id Tech 5 i napędzał właśnie Dishonored 2), więc może być lepiej.
W przeszłości silnik Niemców raczej słabo radził sobie na konsolach, a nie PC'tach (mimo iż ostatnie wcielenia były bardziej budowane pod "maszynki do grania").
 
I_w_a_N;n8467910 said:
W przeszłości silnik Niemców raczej słabo radził sobie na konsolach, a nie PC'tach (mimo iż ostatnie wcielenia były bardziej budowane pod "maszynki do grania").

Prey na PS4 działał dobrze, czasem jakaś tekstura doczytała się ciut wolniej, ale nie było to nagminne. Jedyny większy zgrzyt to wczytywanie na samym początku, które trwało kilkadziesiąt sekund. Nie wiem jednak czy nie jest to po prostu normalka na konsoli, w Horizon w sumie było podobnie. Pecetowca wkurza, ale konsolowiec może uważać to za normalne :p [bez hejtu]
 
Last edited:
Konsole nie mają (montowanych domyślnie przez producenta) dysków SSD stąd też zapewne ta główna (acz nie jedyna) różnica.

Fakt, że obecnie twórcy kładą nacisk na jak najrzadsze (i najszybsze) wczytywanie się poszczególnych fragmentów gry, jednak sprzęt (zwłaszcza konsole z małą ilością pamięci RAM) im tego zadania nie ułatwia. Tak w kwestii małego off-topic - jak sobie przypomnimy H-L 2 (swoją drogą bardzo dobrą grę) to zobaczymy jak takie rozczłonkowanie poziomów mogło być denerwujące.
Przeszliśmy długą drogę przez te (niemal) półtorej dekady.

Tak przy okazji - zwiastun premierowy:

 
Last edited:
I_w_a_N;n8467910 said:
Prey hula na CRYENGINE, a nie na własnym silniku studia Arkane (który bazował na id Tech 5 i napędzał właśnie Dishonored 2), więc może być lepiej.
To nie jest prosty silnik. CI Games walczy z nim od lat i jeszcze go nie okiełznało. ;)

We couldn’t do a demo on both the console and on the PC, we had to choose. And besides, PC has Steam. Steam players can just return the game [prior to playing] 2 hours so it’s like a demo already.
Dobra wymówka. Ciekawe czy znajdą czas na optymalizację, czy też refund załatwi sprawę... Pozostaje mieć nadzieję, że zechcą zatrzeć blamaż jakim był (i chyba dalej jest) Dishonored 2.
 
Last edited:
Meeeh, naprawdę robi się jeszcze gry fabularne z niemymi protagonistami? Słabo. Aczkolwiek i tak na pewno kiedyś zagram. Natomiast rzuciłam okiem na demo i klimatem, interfejsem baaaaardzo przypomina Deus Ex, aż za bardzo ;) Soundtrack zapowiada się ciekawie.
 
Last edited:
Esterhazy;n8468330 said:
To nie jest prosty silnik. CI Games walczy z nim od lat i jeszcze go nie okiełznało. ;)

Arkane mimo wszystko nie jest jakimś mniejszym polskim studiem i mają większe doświadczenie. CI Games właśnie chyba największe problemy miało z wersjami na konsole (ponoć czasy ładowania w najnowszym Snajperze są okropnie długie).

Zobaczymy jak to będzie ale pamiętajmy jak poprzednie studia obiecywały graczom PC'towym poważne traktowanie, a w ogólnym rozrachunku dostawaliśmy figę z makiem.

P.S. Czasem myślę, że jest to wielki spisek i celowe psucie gier na komputery aby ludzie kupili droższe (i bardziej lukratywne, zwłaszcza dla Sony oraz Microsft) wersje na konsole.

 

Chodak

Forum veteran
Ithlinne_Aegli;n8469180 said:
Meeeh, naprawdę robi się jeszcze gry fabularne z niemymi protagonistami?
Prey nie jest grą fabularną (tzn. RPG). Niemniej zgadzam się z meritum, brak udźwiękowienia głównego bohatera w obecnych czasach to lipa.
 
Sądzę, że poniekąd wynika to z oszczędności, a poniekąd z faktu iż możemy grać kobietą lub mężczyzną - stąd automatycznie wspomnianych nagrań byłoby dwa razy więcej.
 
Chodak;n8470100 said:
Prey nie jest grą fabularną (tzn. RPG).

Może to nie RPG, ale jednak Prey posiada rozbudowaną warstwę fabularną, bohaterów niezależnych, do których można zagadać, a główny bohater nie jest bezimienną jednostką bez żadnej historii. Podobnie było w Half-Life, pierwszym Dishonored, pierwszych Bioshockach czy pierwszym Dead Space. Mnie się to nie podoba.

I_w_a_N;n8470450 said:
Sądzę, że poniekąd wynika to z oszczędności, a poniekąd z faktu iż możemy grać kobietą lub mężczyzną - stąd automatycznie wspomnianych nagrań byłoby dwa razy więcej.

Ale tak jak pisałem, w tym wypadku wybór w ogóle nie ma sensu, bo swojej postaci ani nie widzimy ani nie słyszymy przez całą grę. Po co więc ten wybór? Jedyny moment kiedy widać różnicę to wspomniane wcześniej holonagrania stworzone przez protagonistę przed wydarzeniami z gry. Zakładam jednak, że kobieta mówi tam dokładnie to samo co mężczyzna.
 
Akurat wychodzi że optymalizacje Prey ma świetną, ale coś za cośs oprawą nie grzeszy, momentami wygląda bardzo przeciętnie jakby gra miała co najmniej z 5 lat na karku, stąd i wymagania niezbyt wysokie skoro do 60ps w 1080p wystarcza GTX 960....A W 4K 1080GTX zapewnia ponad 50fps
 
HuntMocy;n8467730 said:
Jedyna obawa jaką mam w tej chwili dotyczy wersji pecetowej, którą zamówiłem.
Zamówiłeś klucz czy pudełko? Jeśli pudełko, to napisz ile płyt jest w środku i jak dużo trzeba dociągnąć. Będę wdzięczny.
 
Esterhazy;n8478800 said:
Zamówiłeś klucz czy pudełko? Jeśli pudełko, to napisz ile płyt jest w środku i jak dużo trzeba dociągnąć. Będę wdzięczny.

Pudełko, w środku jest jedna płytka i właśnie kończę pobierać ok 18 giga ze Steama :p

I_w_a_N;n8478940 said:
Dla zachowania złudzenia wyboru i zadowolenia "wszystkich".

Aha.
 
Esterhazy;n8481140 said:
Czyli taka sama sytuacja jak z Dishonored 2. Słabo.

Z większością gier tak dzisiaj jest, nawet na konsolach. Trzeba się przyzwyczaić, bo raczej się to już nie zmieni.

A co do samej gry, dotarłem wczoraj mniej więcej do momentu, na którym urywa się demo i jest dobrze. Nie zaważyłem żadnych przycinek, spadków płynności czy doczytujących się tekstur. Trzeba jednak brać pod uwagę, że gra nie wygląda jakoś oszałamiająco pod względem samej jakości grafiki. Ekrany ładowania są krótsze niż na Playstation 4, ale jednak wciąż długie (10-15 sekund) co może wkurzać, bo świat gry jest podzielony na strefy pomiędzy którymi czeka nas doczytywanie. Domyślne ustawienie klawiszy wydaje mi się niezbyt wygodne, ale to zawsze można sobie zmienić więc nie ma co narzekać. Na plus, że można przypisać sobie bronie do klawiszy. Na padzie można było mieć tylko trzy giwery pod strzałkami (czwartą zajmowała latarka), resztę trzeba było wybierać z menu.

Póki co jestem zadowolony, zobaczymy co będzie dalej.

ed.

Mam wszystko na maxa choć ustawień nie ma za wiele.

 
Last edited:
HuntMocy jakie masz możliwe ustawienia grafiki? Bo u mnie jest tylko low, normal, high i very high. Nie ma ultra. W polskiej wersji very high zamienili na ultra?
 
Pierwsze oceny Prey są dość pozytywne:
  • Attack of the Fanboy - 90/100
  • Merlin'in Kazanı - 90/100
  • Stevivor - 85/100
  • XGN - 85/100
  • PC Games - 85/100
  • GameStar - 85/100
  • Game Informer - 83/100

Ciekawe czy gra spodoba się szarym graczom, a nie tylko (bardzo często "opłacanym" przez wydawców) recenzentom.
 
Top Bottom