Wywalaniu? Chyba usuwaniu z gry. Uważasz, że całkowite usunięcie z partii przez przeciwnika twoich kluczowych kart np na samym początku w 1 rundzie jest ok? Jeszcze byłbym w stanie to przełknąć jakby szły na cmentarz ale brąz za 6 prowizji, który ma synergię ze sweersem, mangonelą, tag: wiedźmin i dodatkowo losową umiejętność WYGNAJ? Takie losowe scirocco z korath za 6 p ale z tą zaletą, że wysyła w zaświaty jeszcze przed zagraniem karty.
Jest tak samo ok jak np. losowe wzmocnienie przez Yennefer za 13 pkt (Tiborem). Ja tam się nie upieram, że ta karta musi mieć taką umiejętność, nawet wolałbym chyba inną żeby ta odkrywka tak na losowości nie bazowała ale jeśli chodzi o sam balans aktualnej to jest znośny.
Jak zwykle KP dostają po dupie najbardziej ;-< Nilfgard to w ogóle koszmar teraz będzie- zablokują wszystkie silniki, wygnają jednostki i przejmą to co zostanie
Jak dla mnie to wiedźmini żmiji pierwsi do zmiany powinni polecieć. Odkrywka mi też w zasadzie pasuje; coś się da z tego zlepić chociaż jestem zdania, że coś jest nie tak z odkrywaniem (jest inny temat w tej kwestii). Bo jak widzę, że przeciwnik gra odkrywkę i yen mu odkryje tibora a triss zada obrażenia równe cesarskiemu golemowi to po prostu jakbym buzie w tęczu zobaczył- u mnie może z raz za 13 poszedł buff a grałem tyle razy odkrywką, że hoho.
