Luk - nie do końca chyba rozumiesz intencje moich postów. To co chce unaocznic to fakt, że ciężko jest zbudować talię KP w oparciu o jej najlepsze jednostki jak vysogota, detmold, duma foltesta, vandergrift czy seltkirk , ponieważ oparcie talii na tych kartach z uwagi na ich wrażliwosc na efekty rzędów w starciu że scoia równa się niemalże 100% pewności przegranej. W związku z czym w miarę uniwersalną grywalną ze scoia talię KP trzeba opierać na kartach neutralnych - niewrażliwych na rzędy - co wypatrza trochę chyba ideę istnienia tej frakcji, i powoduje też że nie jest tak.silna jak powinna być z jej własnymi synergicznymi względem siebie kartami. I na to staram się zwrócic uwagę i w tym zakresie uważam że potrzebne są zmiany
Zresztą to oczywiste że jeśli grasz talią z silnikami - a takimi są właśnie talie KP - to ich główną ideą jest stworzenie tak dużej ilości silników, aby przeciwnik nie był w stanie mieć kontroli nad wszystkimi - bardzo ładnie zresztą wyjaśniał to slim w jednym ze swoich blogów o gwincie. A co za tym idzie podatność na przeniesienie choćby dwóch takich silników do innego rzędu i unieszkodliwienie ich bez wysiłku ze strony przeciwnika co umożliwia mu eliminowanie kolejnych silników kartami kontronllnymi ogranicza szansę zwycięstwa do minimum. Talia scoia-tell przenosząca do innych rzędów jest koronnym przykładem jak to dziala, ale i nie tylko- w innych taliach też się spotyka karty przenoszace bardzo często: w skellige krwawy połów synergiczny z koral pod odrzucenie, a u potworów utopce które się pokrzepiają. Więc biorąc pod uwagę ilość removali jakie oprócz tego mają te talie pozostałą dzięki wykorzystaniu utopcow sprawia że wypatrza to sens obierania decku o mocne karty frakcji KP , o czym pisałem od początku.
Post automatically merged:
Zresztą to oczywiste że jeśli grasz talią z silnikami - a takimi są właśnie talie KP - to ich główną ideą jest stworzenie tak dużej ilości silników, aby przeciwnik nie był w stanie mieć kontroli nad wszystkimi - bardzo ładnie zresztą wyjaśniał to slim w jednym ze swoich blogów o gwincie. A co za tym idzie podatność na przeniesienie choćby dwóch takich silników do innego rzędu i unieszkodliwienie ich bez wysiłku ze strony przeciwnika co umożliwia mu eliminowanie kolejnych silników kartami kontronllnymi ogranicza szansę zwycięstwa do minimum. Talia scoia-tell przenosząca do innych rzędów jest koronnym przykładem jak to dziala, ale i nie tylko- w innych taliach też się spotyka karty przenoszace bardzo często: w skellige krwawy połów synergiczny z koral pod odrzucenie, a u potworów utopce które się pokrzepiają. Więc biorąc pod uwagę ilość removali jakie oprócz tego mają te talie pozostałą dzięki wykorzystaniu utopcow sprawia że wypatrza to sens obierania decku o mocne karty frakcji KP , o czym pisałem od początku.
Last edited: