Problem z działaniem mechanizmu QTE
Bardzo proszę o pomoc w jednej masakrycznie denerwującej kwestii: Nie widzę ikon QuickTime Event - względnie nie działają.
Jestem bardzo świeży, grę mam od kilkunastu dni, a dotarłem dopiero do uciekania razem z królem przed smokiem i za każdym razem smok mnie rozwala.
Podobny problem miałem wcześniej ze strzelaniem balistą: nie mogłem jej naciągnąć bo nie była "aktywna" (nie pojawiał się pasek QTE). Wtedy pomogło załadowanie dość wczesnego stany gry dojście znów do balisty. Wtedy pojawił się pasek QTE i sama akcja poszła. Teraz jestem krok dalej i to samo - gra jest świetna, ale przechodzenie jej po kilka razy jest co najmniej drażliwe. Na pewno przejdę ją jeszcze raz na wyższym poziomie trudności - ale chciałbym całą a nie każdy epizod po kilka razy na tym samym poziomie.
Znalazłem tu i na innych forach kilka "rozwiązań": wyłącz w opcjach trudne QTE, odpal grę w oknie na niskiej rozdzielczości itp itd - jednak nic nie pomogło.
Sprzęt mam (tak myślę) wystarczający: 3-rdzeniowy Phenom, 8GB RAM i GTX 660 2GB - gra chodzi bardzo płynnie na każdej opcji nawet z uberpróbkowaniem. Ostatnio zeszła mi aktualizacja sterownika grafiki i Wiedźmina - może któreś pogłębiło problem... Co robić, jak żyć...
Cofnąłem się trochę do momentu po walce na dziedzińcu i QTE przy otwieraniu bramy działa jak malina... Jeszcze trochę i będę klął gorzej niż żołnierze Foltesta (już zaczynam deptać im po piętach - w słownictwie rzecz jasna).
Zrobiłem także reinstalację gry z płyt - niestety nic się nie zmieniło.
Bardzo proszę o pomoc w jednej masakrycznie denerwującej kwestii: Nie widzę ikon QuickTime Event - względnie nie działają.
Jestem bardzo świeży, grę mam od kilkunastu dni, a dotarłem dopiero do uciekania razem z królem przed smokiem i za każdym razem smok mnie rozwala.
Podobny problem miałem wcześniej ze strzelaniem balistą: nie mogłem jej naciągnąć bo nie była "aktywna" (nie pojawiał się pasek QTE). Wtedy pomogło załadowanie dość wczesnego stany gry dojście znów do balisty. Wtedy pojawił się pasek QTE i sama akcja poszła. Teraz jestem krok dalej i to samo - gra jest świetna, ale przechodzenie jej po kilka razy jest co najmniej drażliwe. Na pewno przejdę ją jeszcze raz na wyższym poziomie trudności - ale chciałbym całą a nie każdy epizod po kilka razy na tym samym poziomie.
Znalazłem tu i na innych forach kilka "rozwiązań": wyłącz w opcjach trudne QTE, odpal grę w oknie na niskiej rozdzielczości itp itd - jednak nic nie pomogło.
Sprzęt mam (tak myślę) wystarczający: 3-rdzeniowy Phenom, 8GB RAM i GTX 660 2GB - gra chodzi bardzo płynnie na każdej opcji nawet z uberpróbkowaniem. Ostatnio zeszła mi aktualizacja sterownika grafiki i Wiedźmina - może któreś pogłębiło problem... Co robić, jak żyć...
Cofnąłem się trochę do momentu po walce na dziedzińcu i QTE przy otwieraniu bramy działa jak malina... Jeszcze trochę i będę klął gorzej niż żołnierze Foltesta (już zaczynam deptać im po piętach - w słownictwie rzecz jasna).
Zrobiłem także reinstalację gry z płyt - niestety nic się nie zmieniło.
Last edited: