Cześć
Jako nowy w Gwincie, uzbierałem na swoją pierwszą talie, z wykorzystaniem importu. Talia pojawiła się w grze lecz 1 punkt werbunku jest na minus, dziwne jeśli są takie same. Może coś przeoczyłem, być może to nie błąd ale proszę opomoc bo chciałbym zrozumieć co jest nie tak.
Pozdrawiam
Będąc nowym graczem nie warto "składać na talię". Obecnie CDPR skupia się na nerfieniu kluczowych i silnych kart (tzw. "mocne talie" zwykle przestaja być grywalne po kolejnej aktualizacji) nie oferując w zamian żadnych rekompensat, a nowi gracze potem raczej nie mają surowców aby składać od razu kolejną talię.
Na Twoim miejscu skupiałbym się bardziej na poznawianiu Gwinta poprzez własne eksperymenty i korzystaniu z puli już pozyskanych kart (np. poprzez otwieranie beczek). Jeśli chodzi o tworzenie nowych kart, to na pewno odpuściłbym sobie tworzenie jakichkolwiek kart brązowych (zbyt często wypadają one z beczek) i jeśli już to tworzyłbym przede wszystkim karty złote-legendarne (karty złote-epiki też wypadają "w miarę często").
Dzięki za cenne wskazówki! Obecnie skupiłem się na inwestowanie w jedną frakcje scoiatael i otwieram beczki tylko z koloru zielonego. Mam już kilka najmocniejszych kart i próbuje poznawać rożne mechaniki i combosy. Brązowych ani razu nie wymieniałem za skrawki, tylko złote. <- Czy to dobra droga? Ewentualnie na karty, które będą ciekawe spoza zestawu,wymienie za skrawki. Jak na mój gust to chyba rozsądne, choć mogę sie mylić. Będę wdzięczny jeśli rozwiejesz wątpliwości.
Będąc nowym graczem nie warto "składać na talię". Obecnie CDPR skupia się na nerfieniu kluczowych i silnych kart (tzw. "mocne talie" zwykle przestaja być grywalne po kolejnej aktualizacji) nie oferując w zamian żadnych rekompensat, a nowi gracze potem raczej nie mają surowców aby składać od razu kolejną talię.
Na Twoim miejscu skupiałbym się bardziej na poznawianiu Gwinta poprzez własne eksperymenty i korzystaniu z puli już pozyskanych kart (np. poprzez otwieranie beczek). Jeśli chodzi o tworzenie nowych kart, to na pewno odpuściłbym sobie tworzenie jakichkolwiek kart brązowych (zbyt często wypadają one z beczek) i jeśli już to tworzyłbym przede wszystkim karty złote-legendarne (karty złote-epiki też wypadają "w miarę często").
Dzięki za cenne wskazówki! Obecnie skupiłem się na inwestowanie w jedną frakcje scoiatael i otwieram beczki tylko z koloru zielonego. Mam już kilka najmocniejszych kart i próbuje poznawać rożne mechaniki i combosy. Brązowych ani razu nie wymieniałem za skrawki, tylko złote. <- Czy to dobra droga? Ewentualnie na karty, które będą ciekawe spoza zestawu,wymienie za skrawki. Jak na mój gust to chyba rozsądne, choć mogę sie mylić. Będę wdzięczny jeśli rozwiejesz wątpliwości.
Kiedy ja zaczynałem grać w Gwinta (ok. rok temu) nie było tak łatwo dostepnych beczek "jednofrakcyjnych" tylko te "zwykłe".
Moim zdaniem jak skompletowałeś swoją pierwszą talię pozwalającą na w miarę rozsądne granie powinieneś skupić się bardziej na kupowaniu tych "zwykłych" beczek (czyli tych "setowych") - dlaczego?
W perspektywie czasowej zawartość beczek frakcyjnych jest "nieskończona" (razem z wydawaniem dodatków będą pojawiać się tam nowe karty, ale też rośnie częstość wypadania kart, które już masz), natomiast beczki "setowe" łatwiej jest "ukończyć" i potem "już do nich nie wracać". Poza tym z beczek frakcyjnych nie wypadają karty neutralne (do użycia w każdej frakcji).
Jak też pisałem są dwa rodzaje złotych kart - epickie i legendarne. Ja obecnie trzymam zasadę tworzenia jedynie tych legendarnych. Z moich doświadczeń zwykle wystarczy kupić około 80 beczek z danego dodatku - resztę uzupełniam samemu tworząc brakujące karty i zwykle właśnie zostaja wtedy tylko legendarne.
PS. Warto byś wstrzymał się z otwieraniem większej ilości beczek do czasu aż uzyskasz pierwszy poziom prestiżu.
Super, na pewno skorzystam.
Może nie na temat, ale nie chce już zakładać nowego wątku: Jaki jest najlepszy sposób żeby ''zarabiać'' i wbijać kolejne poziomy? Dużo nagród zdobywa sie poprzez granie różnymi frakcjami. Skoro ja grałem do tej pory jedną to prawdopodobnie będe większość przegrywał talią podstawową więc automatycznie wolniej levelować. Jak to najlepiej pogodzić?
