Problem z pociągnięciem fabuły - Śladami Ciri NOVIGRAD
Witam.
Mam problem z linią fabularną, kręcę się już od kilku dni a rozwiązania jak nie znalazłem tak nie ma dalej ...
Skończyłem questy w w Velen i Skelige (Bezimienny, ostatnie zadanie, wykonałem również wybór nowego króla na Skelige), a nie mogę dokończyć questów w Novigradzie...
Tłukłem się już na arenie, pomagałem gościowi w łażniach ze skarbem (tutaj również utknąłem przy tej plamie na wodzie, podświetla mi się na czerwono, ale nic nie mogę z nią zrobić) i jestem w trakcie poszukiwania Jaskra. I tu mam problem.
Dorwałem Skurwiela Juniora w jego kryjówce, darowałem mu życie i uciąłem z nim sobie ciekawą pogawędkę. Niestety nie przeszukałem pokoju, a pokój jest teraz zamknięty. Nie mogę zacząć zadania u Priscilli, a wykonałem wszystkie poboczne questy, które dostałem po drodze. Nie zaczepili mnie również strażnicy na moście w Oxenfurcie.
Sprawdziłem również solucję, ale tam nie ma nic ciekawego... Czy ktoś miał taki sam problem? Nie wiem co mam robić, kręcę się w kółko jak gówno w przeręblu.
Witam.
Mam problem z linią fabularną, kręcę się już od kilku dni a rozwiązania jak nie znalazłem tak nie ma dalej ...
Skończyłem questy w w Velen i Skelige (Bezimienny, ostatnie zadanie, wykonałem również wybór nowego króla na Skelige), a nie mogę dokończyć questów w Novigradzie...
Tłukłem się już na arenie, pomagałem gościowi w łażniach ze skarbem (tutaj również utknąłem przy tej plamie na wodzie, podświetla mi się na czerwono, ale nic nie mogę z nią zrobić) i jestem w trakcie poszukiwania Jaskra. I tu mam problem.
Dorwałem Skurwiela Juniora w jego kryjówce, darowałem mu życie i uciąłem z nim sobie ciekawą pogawędkę. Niestety nie przeszukałem pokoju, a pokój jest teraz zamknięty. Nie mogę zacząć zadania u Priscilli, a wykonałem wszystkie poboczne questy, które dostałem po drodze. Nie zaczepili mnie również strażnicy na moście w Oxenfurcie.
Sprawdziłem również solucję, ale tam nie ma nic ciekawego... Czy ktoś miał taki sam problem? Nie wiem co mam robić, kręcę się w kółko jak gówno w przeręblu.