SPOILER!!!!!ja już nie pamiętam, jak to szło po kolei.. wiem, że też coś pomieszałem z kolejnością... tzn. do Shani polazłem bardzo późno.. i gadała mi o rzeczach które dawno wykonałem...w każdym razie chciałem odnieść się do tego uniewinniania wszystkich, aby dostać się na cmentarz... - to chyba nie tak... bo dopiero znalezienie zwłok detektywa przecież jest dowodem na niewinność niektórych podejrzanych oraz na sekcji zwłok... wszystko wskazuje na Kalksteina... dopiero pozniej, przy prepanacji czaszki... okazuje sie ze............ to na pewno nie Kalksteinktoś wyżej pytał, czy jak się odda klucz to można jeszcze na cmentarz włazić -> można.. bo ja byłem poźniej wielokrotnie szukająć alghula (brakuje mi jednego szpiku dla Kalksteina) - ale alghula tam juz nie spotkalem.. ale włażę bez problemu za każdym razem.pzdr.