Przedstawiamy gangi Night City: Tyger Claws

[Vattier]

Członkowie gangu Tyger Claws epatują stylem głęboko zakorzenionym w kulturze Kraju Kwitnącej Wiśni. Ostre jak brzytwa katany, uliczne ścigacze i wściekle neonowe tatuaże świetlne to ich znaki rozpoznawcze. Są bezwzględnie brutalni, dlatego w Japantown, które kontrolują, lepiej uważać.

 

[5ander5]

To chyba będzie mój ulubiony gang.

 

[kuba_21]

Coś mi się zdaje, że japońska część Night City może być najlepiej prezentującym się obszarem w całej grze. Aż mi się przypomniało drzewo z 48-minutowego gameplayu, z którego chyba spadały hologramowe kwiaty wiśni
Ciekawe swoją drogą czy V też będzie mógł sobie sprawić taki neonowy tatuaż.

 

[5ander5]

Coś mi się zdaje, że japońska część Night City może być najlepiej prezentującym się obszarem w całej grze. Aż mi się przypomniało drzewo z 48-minutowego gameplayu, z którego chyba spadały hologramowe kwiaty wiśni
Ciekawe swoją drogą czy V też będzie mógł sobie sprawić taki neonowy tatuaż.

Ja już postanowiłem że jak będę grał babką, to zrobię azjatkę i z kataną będę biegał.

 

[hertores]

Ja już postanowiłem że jak będę grał babką, to zrobię azjatkę i z kataną będę biegał.

Coś w tym stylu

 

[5ander5]

Coś w tym stylu View attachment 11039144

Ciekawe czy w szkolnym mundurku będę mógł chodzić.

 

[Nars]

Ja też nie mogę się doczekać odwiedzenia Japantown i starcia z Tygrysimi Pazurami. Co by nie pisać, nic tak nie robi klimatu CP, jak stoiska z japońskimi street foodami i wszechobecne reklamy pisane katakaną.

Autor: Yoshito Hasaka

 

[5ander5]

Ja też nie mogę się doczekać odwiedzenia Japantown i starcia z Tygrysimi Pazurami. Co by nie pisać, nic tak nie robi klimatu CP, jak stoiska z japońskimi street foodami i wszechobecne reklamy pisane katakaną.

Autor: Yoshito Hasaka

Bo cyberpunk bez azjatów, to jak HITMAN bez azjatów... Czyli można, ale to już nie to samo.