1. Jak dla mnie genialny pomysł z ta podróżą w wersji premium. Zachęca do grania*, dostaje się masę świetnych bibelotow, które są naprawdę meeega. Patrząc na ramki z bety, a i nawet na jeszcze niedawne kardbacki z zeszłego roku z drzewek sezonowych, widać, że w grę poszedł duży progres. Mam na myśli te stronę estetyczną graficzną. Strona bugow cieszy niezmiennie. O tym w niedawnym poście wspomniał już
@Lexor. Najlepsze są te kule mocy po niszczeniu jednostki
Ogólnie mówiąc, kawał dobrej roboty. Cena jak za taki pass Premium w porównaniu do skórek, czy pakietów prezentowanych w sklepie jest bardzo rozsądna i zachęcająca. Idźcie w tym kierunku bo lepiej sprzedać dużo a tanio, niż drogo a nic.
*z jedną rzeczą to ktoś się trochę pomylił. Tygodniowy limit koron? Wat? Ludzie przed wirusem w domach pozamykane i cisną ostro w gierki i nie tylko, a tu limit koron. Jedni grają mniej, inni więcej ale 3 miesiące starczy dla każdego. Nie widzę tylko powodu po co blokować graczy przed rozwojem podroży, skoro i tak czy siak muszą wbić te ilość koron które jest do tego potrzebna. Mimo to, że dziecko mi się urodziło i mam w domu co robić, to #zostanwdomu sprawia że i tak mam mozliwosc zagospodarowania masy czasu na gwinta i właśnie... dotarłem do limitu koron. I wiecie co jest najgorsze? Że po KAŻDEJ grze wyskakuje mi komunikat o tym że limit koron osiągnięty...I to tygodniowy, nie dzienny. Więc mogę chcieć grać żeby znow wskoczyć do pro ranka, tylko co tego przyjdzie jak ani nowy kluczyk jutro nie wpadnie, ani pojutrze...
Ok, niech mi się zablokują korony do robienia pkt nagród, ale postęp w podroży powinien zaliczać się dalej. Po to gram, żeby odblokować te bibeloty a nie po to żeby mnie na kagańcu trzymać. Jakby nie patrzeć po to kupiłem dostęp do Premium podroży, żeby młòcić w te grę jak kombajn zboże. A tu taka mało smaczna niespodzianka.
2. Nie-premium wersja podroży też jest całkiem ok, zawsze to jakieś bonusy "za free", chociaż jak wspomniano możnaby dac premkę za pył. Za dużo pyłu, ale jednak. Wiadomo że część graczy dostałaby to wręcz za darmo bo siedzą na stertach pyłu, ale pamiętajmy że są też tacy ktòrzy mieliby go za mało i dokupiliby brakującą ilość o ile nadalby sie to jakos tam kalkulowalo. To też profit, no nie?
3. Zmiana progresji z koron dziennych na korony tygodniowe. Z tego co widzę po forach, podobno wraz z Excelem wychodzi na to że to system mniej produktywny. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na graczy mniej zaangażowanych w grę, czy takich co to zagrają 2 razy dziennie w autobusie na androidzie.
Przykład-masz na grę godzinę dziennie. Jeśli wygrasz 3 gry pod rząd to masz pełną koronę bo zrobiłeś 6 rund. Zrobiłeś pkt nagród, idziesz robić kolację, gwint off. Wygrałeś raz i przegrales 3 razy 2:0. Straciłeś godzinę dziennie, nie zrobiłeś pkt nagród. Poniekąd dwie wygrane rundy idą z dymem. W nowym systemie nie idą, bo zapisują się do tygodniowej puli, którą można dotankowac jakaś weekendowa nocką z piątku na sobotę gdy rodzina śpi, czy jakie kto miałby inne sprzyjające okoliczności. Także ktoś kto grał 30 minut w tygodniu i np 5godzin w weekend, zdecydowanie bardziej korzysta na nowym systemie.