@piotr4440 myślę, ze jednak każda z części skupi się na innym archetypie. Aczklowiek oczywiście pewne karty mogą zostać wzmocnione np. dzięki tagom.
@piotr4440: Bo wypada, łagodnie mówiąc, bardzo blado na tle innych do tej pory ujawnionych kart legendarnych.
EDIT: Chodzą słuchy, że czwarta karta raczej nie uratuje Rienca.
EDIT: Chodzą słuchy, że czwarta karta raczej nie uratuje Rienca.
Last edited:
Póki co w Ng statystyki: 2 karty bardzo dobre i jak zwykle wysokoprowizyjna słaba. Się dziwić, że wszyscy balem grali i Joachimem. Rience powinien wspierać archetyp a nie mieć dziwną umiejkę oderwaną zupełnie od rzeczywistości. Ale chyba i tak najsłabsze karty dostały Kpki.
Odkąd Joachim nie wspiera balu to wypadł z laski bo NG brakuje arystokratów.. Trochę wrócił Vincent do łask a jakieś pół roku nie było go w ogóle
Rience nawet w sumie nie byłby aż tak tragiczny tylko jak wspomniałeś poza Vyppperem nie ma żadnej synergii . Do tego ma aż 13 prowizji. Drogi i na dodatek rozmieszczenie będzie prędzej szkodzić niż wspierać. Rozkaz już ma więcej wartości ale to i tak za mało jak na taką prowizje
Nie wiem co wy na ten temat sądzicie ale nowy sposób wprowadzanie dodatków jest wg mnie do bani.
Na chwilę obecną wygląda to tak że w SY może coś ruszy nagroda w MO może relikty.
Natomiast w KP i NG te karty zmienią niewiele mówiąc krótko stara bieda
Ja wolę raz a porządnie. Gdy wychodził pan lusterko talie się zmieniły nie do poznania można by rzec. A teraz w jednej frakcji coś się zmieni w drugiej nie tak jakoś trochę nijako.
Jak dla mnie 2 duże dodatki w roku i dwa mniejsze pakiety kart pomiędzy był by w sam raz. Teraz dostaniemy 2 duże dodatki ale rozsmarowane na 6 części (?) No i paczymy czy da się z tego co dostajemy coś sklecić czy trzeba na kolejną część czekać w nadziei że coś dojdzie pod to co dali teraz.
Na chwilę obecną wygląda to tak że w SY może coś ruszy nagroda w MO może relikty.
Natomiast w KP i NG te karty zmienią niewiele mówiąc krótko stara bieda
Ja wolę raz a porządnie. Gdy wychodził pan lusterko talie się zmieniły nie do poznania można by rzec. A teraz w jednej frakcji coś się zmieni w drugiej nie tak jakoś trochę nijako.
Jak dla mnie 2 duże dodatki w roku i dwa mniejsze pakiety kart pomiędzy był by w sam raz. Teraz dostaniemy 2 duże dodatki ale rozsmarowane na 6 części (?) No i paczymy czy da się z tego co dostajemy coś sklecić czy trzeba na kolejną część czekać w nadziei że coś dojdzie pod to co dali teraz.
@piotr4440 to zależy od zmian w starych kartach Imho. Jeśli uda im się pogodzić (w co trochę wątpię) prace jednocześnie nad reworkami kart z poprzednich setow i balansowaniem nowych to i 4 karty na frakcje byłyby wystarczające.
Last edited:
Przecież największe zmiany nie wynikają z wprowadzania nowych kart, tylko przerabiania starych. Taki Rainfarn dzisiaj zadaje maksymalnie 4 punkty w porywie i nikt go nie tyka nawet patykiem. A jutro kto wie, dlaczego by nie, odda się pracy społecznej i będzie ot, choćby sadzić marchew.
To nie jest prawda. Eldain czy Madoc mocno zmienili istniejące talie. Kolgrim, Wiedźmini w KP.
Wij
Wystarczyło Magistrowi zwiększyc obrażenia z 3 do 4 i nagle stał się grywalny . Damien dostał 6 pkt i też stał się grywalny
Słaba ta specjalna Nilffaardu ... Może jedynie pod Kolgrima czy Ultrathin
Last edited:
mhmm problem pojawia się gdy zmiany w starych kartach też są nijakie doskonałym przykładem jest tu chociażby Palmerin i Milton. Owszem REDzi od czasu do czasu coś zmieniają problem w tym że często te zmiany w zasadzie nic nie dają. Ja jestem realistą i wątpię by podczas aktualizacji wprowadzającej dodatek otrzymaliśmy efekt łał jeśli chodzi o liczbę ulepszonych kart i jakość tych zmian.
@piotr4440 pierwsze sprawdzam za tydzień, zobaczymy.... Z tego co wiem to ten najbliższy patch pod względem zmian w starych kartach będzie nie mniejszy niż ostatni.
W pewnym sensie ratuje, bo można go wygnać.Nie uratuje, przez pomyłkę była przez chwilę na twiterze.
/s