Przeglądarki internetowe

+

tibor

Forum veteran
Fallen Zen said:
Unreal Engine 3
eee tam 3, podobno jest to alfabeta wersji 8x2.0 A chodziło mi to, że Netscape może pracować jako IE oraz jako Firefox. Jakkolwiek by to dziwnie nie brzmiało...
 
Nightmare said:
Poza jedną wadą - jest przeraźliwie wolna (w porównaniu do Maxthona).
No patrz, a u mnie Firefox/Opera szybkością zabijają cokolwiek opartego na IE.
Nightmare said:
Aha, nie ukrywam, że Maxthon jest oparty na silniku IE.
Co już jest wystarczającą wadą do dyskwalifikacji tej przeglądarki jako domyślnej.
Nightmare said:
Ale nakładką rzadną miarą nie jest - bo co to za nakładka, dla której OSOBNO od IE ustala się domyślność, wszelkie opcje, czy też wreszcie można je otwierać całkiem niezależnie od siebie,
Co w tym dziwnego że się osobno ustawia opcje i otwiera osobno? To jest normalne. Taka np. Quanta używa engine Kate, a opcje ustawia się osobno i otwiera się też osobno.
Nightmare said:
a takie reklamy w GG, które mają otwierać IE, robią to dalej.
Bo na sztywno odpalają IE, a nie domyślną przeglądarkę?
Tibor said:
Wie ktoś może jaka w standardzie przeglądarka jest pod Linuxem?
Pod Gnome Galleon, Firefox, pod KDE Konqueror. Naturalnie mówię o domyślnych, bo używać można każdej i wszędzie (np. jak nie masz ani Gnome ani KDE)
Nightmare said:
(...) Opera może być interesującą alternatywą dla Maxthon'a. Tylko filtr reklam ma gorszy (chyba, że to też poprawili).
A czym się to bycie gorszym objawia?IE (nie oszukujmy się) oraz programy korzystające z jego engine to maksymalna porażka. Do tej pory niepoprawnie interpretuje CSS1, o poprawnej obsłudze CSS2 (rok wydania, o ile dobrze pamiętam 1998) można pomarzyć jeszcze długo. Czy to jest normalna przeglądarka?Mały test poprawności interpretacji HTML & CSS
 
Vic:1. "No patrz, a u mnie Firefox/Opera szybkością zabijają cokolwiek opartego na IE."U mnie niestety nie. A nie mam zamiaru używać innej przeglądarki dla tego, że Tobie chodzi szybciej.2. "Co już jest wystarczającą wadą do dyskwalifikacji tej przeglądarki jako domyślnej."A to niby dlaczego? Oparcie się na czymś nie oznacza zerżnięcia tego żywcem (np. taki Wiedźmin, mimo iż się opiera na engine Neverwinter'a, wprowadził do niego mnustwo zmian. Po prostu łatwiej jest bazować na dokonaniach kogoś innego niż zrobić coś od podstaw samemu). Błędy i owszem, są (tzn. więcej niż w takim FireFox'ie na przykład), ale mniej niż w IE.3. "Co w tym dziwnego że się osobno ustawia opcje i otwiera osobno? To jest normalne. Taka np. Quanta używa engine Kate, a opcje ustawia się osobno i otwiera się też osobno."To jest normalne dla normalnych przeglądarek. Dla plug-in'ów normalne jest "podczepienie się" pod przeglądarkę bazową (np. pierwowzór Maxthon'a, MyIE tak robiło). Można używać czyjegoś engine i być osobnym programem.4. "Bo na sztywno odpalają IE, a nie domyślną przeglądarkę?"Dokładnie. A to oznacza, że Maxthon nie jest "zlepiony" z IE, tworzy osobny byt.5. "A czym się to bycie gorszym objawia?"Mniejszą skutecznością, no bo czym innym by mogło? Wejdź na jakąś stronę przy użyciu obydwu tych przeglądarek. Przy FireFox'ie ciągle coś trzeba zamykać, zaś przy Maxthon'ie takiego problemu nie ma.6. "IE (nie oszukujmy się) oraz programy korzystające z jego engine to maksymalna porażka. Do tej pory niepoprawnie interpretuje CSS1, o poprawnej obsłudze CSS2 (rok wydania, o ile dobrze pamiętam 1998) można pomarzyć jeszcze długo. Czy to jest normalna przeglądarka?"Maxthon nie ma żywcem przeszczepionego engine IE. Ale fakt, ze stylami CSS2 sobie po prostu nie radzi, nie będę zaprzeczał. Choć pragnę też zauważyć, że NIGDY nienapotkałem strony (oprócz stron testowych rzecz jasna) które by mi się z tego powodu nie chciały otworzyć czy otwierały niepoprawnie.
 
Nightmare said:
Vic:2. "Co już jest wystarczającą wadą do dyskwalifikacji tej przeglądarki jako domyślnej."A to niby dlaczego? Oparcie się na czymś nie oznacza zerżnięcia tego żywcem
Maxthon nie musi nic zżynać, on po prostu używa engine IE. Nie może go zmienic, bo ma zamknięte źródła.
Nightmare said:
(np. taki Wiedźmin, mimo iż się opiera na engine Neverwinter'a, wprowadził do niego mnustwo zmian.
Raczysz zauważyć że Twórcy Wiedźmina dostali kod źródłowy Aurory. Wiesz chyba co to za różnica mieć kod a nie mieć kodu?
Nightmare said:
Błędy i owszem, są (tzn. więcej niż w takim FireFox'ie na przykład), ale mniej niż w IE.
Śmiem twierdzić że engine wyświetlania nie zmienili, więc błędów obsługi stron jest tyle samo.
Nightmare said:
Można używać czyjegoś engine i być osobnym programem.
Pisałem gdzieś inaczej?
Nightmare said:
4. "Bo na sztywno odpalają IE, a nie domyślną przeglądarkę?"Dokładnie. A to oznacza, że Maxthon nie jest "zlepiony" z IE, tworzy osobny byt.
Maxthon jest osobnym programem (wołającym biblioteki IE, ale to w tej chwili nieważne), więc to logiczne że się go odpala osobno, tak jak osobno się odpala Quantę i Kate, mimo że korzystają z tego samego engine. Nie zmiena to faktu że całe działanie Maxthona jest oparte na IE, a to już nie jest dobrze.
Nightmare said:
Wejdź na jakąś stronę przy użyciu obydwu tych przeglądarek. Przy FireFox'ie ciągle coś trzeba zamykać, zaś przy Maxthon'ie takiego problemu nie ma.
Eee, to jakaś podpucha? Żartujesz chyba?W Firefoksie - zero popupów, co więcej - zero reklam na stronach, zero flashy przyklejonych na wierzchu stron, można nawet wycinać niechciane frazy tekstowe. Czyżbyś w ogóle nie widział pluginu do blokowania reklam w Firefoksie? Nie chce mi się wierzyć że w ogóle używałeś FF, skoro takie opinie głosisz.
Nightmare said:
Maxthon nie ma żywcem przeszczepionego engine IE.
Taak? Jaki engine w takim razie ma, przecież engine IE (chyba) nie poprawili?
Nightmare said:
Ale fakt, ze stylami CSS2 sobie po prostu nie radzi
Ze stylami CSS1 także. Na tym można skończyć podsumowanie tej świetnej przeglądarki. 7 lat i nie potrafili zrobić normalnej obsługi stylów...Edit: aha, i jeszcze:"Choć pragnę też zauważyć, że NIGDY nienapotkałem strony (oprócz stron testowych rzecz jasna) które by mi się z tego powodu nie chciały otworzyć czy otwierały niepoprawnie."Pierwsze z brzegu (nie chce mi się robić screenów, zobacz sam na IE i normalnej przeglądarce):http://pornel.net/acid2/ - kolorystyczna masakra w IE. Wszystko różowo-czerwone.http://pornel.net/news - w IE nie ma grafik, które powinny pojawiać się za niektórymi linkami. Dodatkowo obrazek z jabłkiem rozciągnięty na cały ekran.
 
Fallen Zen said:
Może to nie są powody dlaczego przeglądarka A jest lepsza od B, ale wyjaśni Ci to dlaczego nie używam Maxthon'a, Opery i innych:1. Szczerze powiedziawszy o tym Maxthonie dowiedziałem się z tego forum, pewnie z któregoś z Twoich postów. 2. Nie jestem zwolennikiem używania dziesięciu przeglądarek jednocześnie i śmiecenia sobie w systemie.3. Używam najpopularniejszych rozwiązań (a takimi są Firefox i IE), ułatwia mi to znacznie pracę.
Jednej rzeczy tylko nie rozumiem. Zawsze myślałem, że IE standardowo jest instalowany z windowsem i uruchamia się razem z systemem.Istalowanie nakładek na IE nie śmieci w systemie operacyjnym - bo nic nie zmienia, ani nie dodaje dodatkowych programów.Firefox natomias jako osobny porgram zawiera składniki które są dodatkowo ładowane do pamięci obok tych już istniejących należących do IE.Osobiście najpierw uzywałem IE, później przesiadłem się na Avant browser. Przed 3 laty dowiedziałem się o MyIE i z ciekawości zainstalowałem - to był strzał w dziesiątkę. MyIE, a teraz Maxthon wystarczają mi całkowicie i czasami gdy kozystam z gołego IE, to nie potrafię się w nim odnaleźć.W między czasie próbowałem instalować firefoxa, mozille, nescape'a i inne. Ale po paru próbach z tymi programami dałem sobie spokój.Gadanie, że IE jest wolny, ma błędy itp nie ma dla mnie żadnego znaczenia bo Maxthon zwiera wszystko co jest mi potrzebne (bez szukania jakiś dodatkowych pluginów po sieci).
 
Vic:1. Enigne:Ty twierdzisz tak, ja twierdzę inaczej. Sprawdzić na 100% nie sprawdzimy, chyba że gdzieś masz kod źródłowy Maxthon'a i IE, wtedy porównamy.2. Pop-up:Nie dość, że taki plug-in widziałem, to nawet zainstalowałem. Aby mi cokolwiek dał, to nie zauważyłem. Zaś większość stron, jakie odwiedzam, to fora. A że czasem odpalam je z FireFox'a (znalazłem plug-in do sprawdzania pisowni, bardzo przydatny) i są często na serwerach bezpłatnych, za to z reklamami, to widzę ich dość dużo. Pod Maxthon'em żadnych.3. Style:Obsługuje znaczną cześć CSS1. Na podanych przez Ciebie stronach nie byłem wcześniej. Pierwsza jednak mi działa dobrze, nic czerwono-różowego mnie po oczach nie wali. Na drugiej faktycznie grafik nie ma.Między nami generalnie różnica jest taka - Ty reagujesz alergicznie na wszystko, co ma związek z Microsoft'em, ja zaś po prostu patrzę na wygodę. I dopóki nie cierpię z powodu błędów na stronach czy nie łapię dodatkowego świństwa w necie, to mi to nie przeszkadza. Owszem, mogę szukać dziury w całym, a na wypadek, jakby jakaś strona nie działała, trzymam i FireFox'a. Dla mnie jednak liczy się szybkość działania (u mnie wygrywa Maxthon, szybiej się uruchamia i ładuje strony), blokowanie pop-up i wygoda obsługi. Poza tym, chcę to mieć bez spędzania godzin szukając po sieci plug-in'ów. A sam chyba przyznasz, że bez nich FireFox jest raczej przeciętną przeglądarką...Oto lista rzeczy, których mi brakuje w FireFox (gołym, pewnie są gdzieś na to plug-in'y, ale ich nie znalazłem):1. Autouzupełnianie adresów wg. wzoru użytkownika (np. wpisuję xxx i przechodzi na www.xxx.pl czy co tam innego).2. Skutecznego filtru pop-up (ten na FireFox albo nie blokuje, albo [z moim plug-in'em] przerywa wczytywanie i przez to latają mi jakieś na wpół puste okienka).3. Obsługi gestów myszy.4. Obsługi drag-and-drop.5. Szybkości działania.6. Braku konieczności ściągania milionów wtyczek, aby dało się go używać.7. Rozbudowanego systemu przepustek.8. Obsługi grup stron.9. Szybkiej możliwości zmiany kodowania stron.10. Dobrego skalowania okna (często mi się zdarza, że po wejściu na stronę jest pozaginana i rozciągnięta).Jeśli kiedykolwiek znajdę wtyczki, które mi to umożliwią, to przesiądę się na liska. Jeśli nie - mimo wielu wad engine czy braku obsługi stylów (nawiasem mówiąc, CSS2 nie jest dość powszechnie stosowany, już cały XML pierwiej) będę stosował Maxthon'a, bo jest po prostu wygodniejszy i szybszy.Choć ostatnio przekonuję się coraz bardziej do Opery... Ona spełnia większość z tych punktów.
 
Nightmare said:
Vic:1. Enigne:Ty twierdzisz tak, ja twierdzę inaczej. Sprawdzić na 100% nie sprawdzimy, chyba że gdzieś masz kod źródłowy Maxthon'a i IE, wtedy porównamy.
Wybacz, MS nie udostępnił im przecież źródeł engine IE, bo wtedy by nie korzystali z oryginalnego engine. Wydaje mi się jasne i wyraźne że z niego korzystają w niezmienionej formie.
Nightmare said:
2. Pop-up:Nie dość, że taki plug-in widziałem, to nawet zainstalowałem. Aby mi cokolwiek dał, to nie zauważyłem. Zaś większość stron, jakie odwiedzam, to fora. A że czasem odpalam je z FireFox'a (...) i są często na serwerach bezpłatnych, za to z reklamami, to widzę ich dość dużo. Pod Maxthon'em żadnych.
No patrz - wchodzę Firefoksem gdziekolwiek - nie ma absolutnie żadnej reklamy. Po instalacji pluginu należy tam wrzucić jakiś większy plik z regexpami dla filtra, możę tego po prostu nie zrobiłeś.A żeby było przyjemnie - byłem u kumpla i na Maxthonie wyskakuje masa reklam. Ciekawe.
Nightmare said:
Obsługuje znaczną cześć CSS1.
Nie muszę Ci tłumaczyć co to znaczy dla nowoczesnej przeglądarki? :p
Nightmare said:
Między nami generalnie różnica jest taka - Ty reagujesz alergicznie na wszystko, co ma związek z Microsoft'em, ja zaś po prostu patrzę na wygodę.
Reaguję alergicznie na masakryczne badziewie, to chyba nie dziwne.
Nightmare said:
Dla mnie jednak liczy się szybkość działania (u mnie wygrywa Maxthon, szybiej się uruchamia i ładuje strony), blokowanie pop-up i wygoda obsługi. Poza tym, chcę to mieć bez spędzania godzin szukając po sieci plug-in'ów. A sam chyba przyznasz, że bez nich FireFox jest raczej przeciętną przeglądarką...
To by się zgadzało, tyle że filtr Firefoksa jest lepszy od Maxthona, obsługuje się przyjemniej, a szybkość działania jest większa. A pluginów instalacja to 5 minut.
Nightmare said:
Oto lista rzeczy, których mi brakuje w FireFox (gołym, pewnie są gdzieś na to plug-in'y, ale ich nie znalazłem):1. Autouzupełnianie adresów wg. wzoru użytkownika (np. wpisuję xxx i przechodzi na www.xxx.pl czy co tam innego).2. Skutecznego filtru pop-up (ten na FireFox albo nie blokuje, albo [z moim plug-in'em] przerywa wczytywanie i przez to latają mi jakieś na wpół puste okienka).3. Obsługi gestów myszy.4. Obsługi drag-and-drop.5. Szybkości działania.6. Braku konieczności ściągania milionów wtyczek, aby dało się go używać.7. Rozbudowanego systemu przepustek.8. Obsługi grup stron.9. Szybkiej możliwości zmiany kodowania stron.10. Dobrego skalowania okna (często mi się zdarza, że po wejściu na stronę jest pozaginana i rozciągnięta).
1. Nigdy nie widziałem żeby ktoś czegoś takiego potrzebował, więc nie wiem czy się da.2. Filtr jest skuteczny, a na pewno skuteczniejszy od maxthonowego.3. Jest. (plugin)4. Nie rozumiem, drag and drop jest od zawsze.5. Znaczy co? Szybkość uruchomienia? U mnie pół sekundy pierwsze uruchomienie, następne mniej. Strony renderuje szybciej niż cokolwiek innego (no, Opera robi to szybciej)6. Pluginy są po to żebyś miał wybór. Chcesz mieć żądaną funkcję - instalujesz plugin, nie chcesz - nie instalujesz.7. Tzn?8. j/w9. Jest10. Okno jest skalowane dobrze, nie wiem z czym masz problemyEdit: Oczywiście wszelkie opinie o wygodzie obsługi (w przeciwieństwie do faktów dot. szybkości działania i możliwości) są tylko moją opinią i każdy ma prawo do swojej.
 
Vic:1. "No patrz - wchodzę Firefoksem gdziekolwiek - nie ma absolutnie żadnej reklamy. Po instalacji pluginu należy tam wrzucić jakiś większy plik z regexpami dla filtra, możę tego po prostu nie zrobiłeś. A żeby było przyjemnie - byłem u kumpla i na Maxthonie wyskakuje masa reklam. Ciekawe."Owszem, za pierwszym podejściem nie wykrywa dobrze, ale za kolejnymi już znakomicie. Pewnie ma jakiś prosty system analizy czy coś w tym guście.
Vic said:
1. Nigdy nie widziałem żeby ktoś czegoś takiego potrzebował, więc nie wiem czy się da. 2. Filtr jest skuteczny, a na pewno skuteczniejszy od maxthonowego. 3. Jest. (plugin) 4. Nie rozumiem, drag and drop jest od zawsze. 5. Znaczy co? Szybkość uruchomienia? U mnie pół sekundy pierwsze uruchomienie, następne mniej. Strony renderuje szybciej niż cokolwiek innego (no, Opera robi to szybciej) 6. Pluginy są po to żebyś miał wybór. Chcesz mieć żądaną funkcję - instalujesz plugin, nie chcesz - nie instalujesz. 7. Tzn? 8. j/w 9. Jest 10. Okno jest skalowane dobrze, nie wiem z czym masz problemy
1. Widzisz, niezbędne to to nie jest, ale szybciej się na strony dzięki temu wchodzi. Ot, taka mała pierdółka, a jak ułatwia życie...2. Zaobserwowałem coś odwrotnego. Może mam złą wtyczkę, albo zależy to od stron... Nie wiem, w każdym razie reklamy na MAxthonie oglądam tylko sporadycznie, w przeciwieństwie do FireFox'a.3. Ok, poszukam go.4. Jest taki, jakby go nie było... Nie wyszukuje automatycznie tekstu w wybranej wyszukiwarce, nie otwiera adresów, nie decyduje o tym, co zrobić z plikiem... Zastosowanie ma, ale metoda "wytnij/wklej" w lisku jest po prostu szybsza.5. Specjalnie dla Ciebie zrobiłem test - otworzenie przeglądarki z dysku i wczytanie forum PHP. Maxthon - 4,6; FireFox - 7,8 sekundy.6. Widzisz, tyle że dla mnie tymi plug-in'ami trzeba zrobić wszystko, bo bez nich przeglądarka do użytku się praktycznie nie nadaje... A że jestem człowiek leniwy, to wolę nie szukać po rozmaitych stronach tylko mieć coś takiego od razuu w przeglądarce. Byłoby OK, gdyby dało się ściągnąć FireFox'a z zestawem kilkunastu(-dziesięciu?) najpopularniejszych wtyczek... Ale takiej dystrybucji raczej nie ma...7. Tzn. ustawienia automatycznego wypełniania formularzy dla kilku użytkowników, możliwość wchodzenia na wszystkie strony (ale nie pierwszym logowaniem, tylko logowaniem po zapisaniu hasła) hasłem ogólnym itp.8. Wygodnego grupowania stron (nie umiem inaczej opisać, będzie więc obrazowo - bierzesz kilka zakładek i zapisujesz razem, jako osobną pozycję), wraz z możliwością łatwej edycji, dodawania obecnych stron czy stron z Ulubionych itp.9. Czy byłbyś więc łaskaw wysłać mi PW z opisem tej czynności, bo niestety do tego samodzielnie nie doszedłem?10. Ze skalowaniem okna. Używam dość nietypowego układu pulpitu (pasek Start u góry i powiększony), jak maksymalizuję okno przeglądarki to tej czasem się zdarza zgłupieć.Dalej - style CSS. Dla nowoczesnej przeglądarki oznacza to, że czasem niektóre strony otworzą się trochę inaczej, niż ich twórcy chcieli. Takich stron jeszcze nie spotkałem. Na tę okazję trzymam jednak FireFox'a.Błędy - widzisz, nie musisz gruntownie znać engine, aby go załatać (choć to pomaga). Wystarczy, jak wiesz dobrze, na czym polega błąd i jaką lukę wykorzystuje. Większość usterek da się tak załatać.Wygoda obsługi - oczywiście. Dla tego należy się wdawać w częste dyskusje nad wyższością jednego programu nad drugim i sprawdzać nowe rozwiązania. Bo czasem trafia się na coś lepszego...Aha, ja też nie widzę powodu, aby używać gołego IE. FireFox ma nad nim przewagę w postaci lepszego działania, Maxthon - prostoty mimo mnustwa funkcji (większość można zwyczajnie olać).Ale pozwolę sobie skomentować fragment o Micrsoft'cie. Ja też nie lubię tej firmy, stosują praktyki monopolowe i nie dbają o klienta w stopniu wystarczającym. Ale tworzą bardzo dobre progamy! Tak, wiem, że wielu ludzi postuka się teraz w głowę. Mają one mnustwo dziur i się zawieszają bardzo często. Tak, wiem to. ALe jak historia pokazała, nie liczy się jakość danego pomysłu, ale jego popularność (np. stosujemy system VHS bo producent namówił wydawców na produkowanie filmów tylko pod niego, mimo iż konkurencyjny system był po prostu lepszy). A Microsoft jest na tyle popularny, że nie zostawił miejsca na nic innego. Do źle, ale nie należy winić firmy, że wykorzystuje taką okazję. Toć to przecież jej cel.Zaś wracając do ich programów - tak, są wyraźnie gorsze od konkurencji. Ale spróbuj się przesiąść na inne... Taki Linux na przykład - znacznie bardziej stabilny, ale programów pod niego jak na lekarstwo (głównie sterowników mało)... I już nie mogę na niego przejść. W ostatecznym rachunku na plus wychodzi Windows. I tak jest z wieloma rzeczami. Microsoft można nienawidzić, można starać się go zmusić do zmiany polityki, ale uważam, że należy mieć do tych ludzi wielki szacunek - osiągnięcie takiego sukcesu nie jest sprawą prostą.
 
Nightmare said:
Vic:Owszem, za pierwszym podejściem nie wykrywa dobrze, ale za kolejnymi już znakomicie.
Filtr Firefoksa przed załadowaniem pliku z bazą reklam zachowuje się podobnie. :)
Nightmare said:
1. Widzisz, niezbędne to to nie jest, ale szybciej się na strony dzięki temu wchodzi. Ot, taka mała pierdółka, a jak ułatwia życie...2. Zaobserwowałem coś odwrotnego. Może mam złą wtyczkę, albo zależy to od stron... Nie wiem, w każdym razie reklamy na MAxthonie oglądam tylko sporadycznie, w przeciwieństwie do FireFox'a.4. Jest taki, jakby go nie było... Nie wyszukuje automatycznie tekstu w wybranej wyszukiwarce, nie otwiera adresów, nie decyduje o tym, co zrobić z plikiem... Zastosowanie ma, ale metoda "wytnij/wklej" w lisku jest po prostu szybsza.5. Specjalnie dla Ciebie zrobiłem test - otworzenie przeglądarki z dysku i wczytanie forum PHP. Maxthon - 4,6; FireFox - 7,8 sekundy.6. (...) Byłoby OK, gdyby dało się ściągnąć FireFox'a z zestawem kilkunastu(-dziesięciu?) najpopularniejszych wtyczek... Ale takiej dystrybucji raczej nie ma...9. Czy byłbyś więc łaskaw wysłać mi PW z opisem tej czynności, bo niestety do tego samodzielnie nie doszedłem?
Ad. 1 - przecież szybciej działa wpisać (o ile już wcześniej się było na tej stronie) dwa pierwsze znaki i raz czy dwa kursor w dół?Ad. 2 - adblock bez ustawionych filtrów jest nic niewart, dobre filtry z Internetu i nie ma nigdzie reklam.Ad. 4 - nie zauwazyłem wymienionych przez Ciebie objawów:- właśnie przeciągnąłem tekst ze strony Wiedźmina w pole wyszukiwarki, wyszukało.- przeciągnąłem adres z pulpitu do Firefoksa - otworzył- przeciągnąłem plik - ładne okno dialogowe co chcę z nim zrobićAd. 5 - U mnie FF startuje i przywraca zapisane sesje HTTP w 2 sekundy. Każde następne okno w 0.5 sekundy. IE nie sprawdzę teraz, bo na Linuksie nie działa.
Nightmare said:
Błędy - widzisz, nie musisz gruntownie znać engine, aby go załatać (choć to pomaga).
Ekkhm? Powiedz mi jak załatać engine o zamkniętych źródłach.
Nightmare said:
Ale pozwolę sobie skomentować fragment o Micrsoft'cie.
Hmm jaki fragment? Gdzieś mi się wymknęło? :D
Nightmare said:
Zaś wracając do ich programów - tak, są wyraźnie gorsze od konkurencji. Ale spróbuj się przesiąść na inne... Taki Linux na przykład - znacznie bardziej stabilny, ale programów pod niego jak na lekarstwo (głównie sterowników mało)...
Błąd. Programów jest dużo. Podaj przykład programu którego potrzebujesz, może coś się znajdzie. :) A w ostateczności pozostaje odpalanie programów windowsowych pod Linuksem. Co ciekawe - pod Linuksem windowsowe programy często lepiej działają niż pod samym Win. :) (http://wiki.winehq.org/BenchMark-0.9.5)Sterowniki - jedynych których mi brakuje to sterowników ASIO do kart dźwiękowych, ale do dźwięku i tak Mac najlepszy.Oczywiście - MS szacunek się należy.
 
Vic:"Ad. 1 - przecież szybciej działa wpisać (o ile już wcześniej się było na tej stronie) dwa pierwsze znaki i raz czy dwa kursor w dół? Ad. 2 - adblock bez ustawionych filtrów jest nic niewart, dobre filtry z Internetu i nie ma nigdzie reklam. Ad. 4 - nie zauwazyłem wymienionych przez Ciebie objawów: - właśnie przeciągnąłem tekst ze strony Wiedźmina w pole wyszukiwarki, wyszukało. - przeciągnąłem adres z pulpitu do Firefoksa - otworzył - przeciągnąłem plik - ładne okno dialogowe co chcę z nim zrobić"1. Nie lubię trzymać historii. Wchodzę na mnustwo stron, i to powoduje, że ilość adresów robi się tak olbrzymia, że trudno tam cokolwiek znaleźć.2. Niesposób się nie zgodzić. Jednak ja jestem człowiekiem leniwym i mi się najnormalniej w świecie nie chce. To już szybciejpozamykać te reklamy.4. Widzisz, na Maxthon'ie tego "jeżdżenia" jest trochę mniej - przesuwasz lekko i zaznacza słowo w całym tekście, przesuwasz na pole adresu i wchodzi, przesuwasz trochę wyżej i wyszukuje, obrazki - trochę na bok i otwiera w innym oknie, trzymasz CTRL - zapisuje na dysku, pliki - klikasz to otwiera domyślnym menagerem ściągania, przesuwasz - używa tego z Windows. Dla mnie to więcej opcji i możliwości, a łatwo dodać kolejne.Tak samo jak dodawać funkcje. Jeśli np. wiesz, że winą tego błędu jest to, że wykorzystuje błąd czegoś tam gdzieś tam to piszesz łatkę która zastępuje to cośtam. Na prostsze błędy zapewne to wystarcza.Microsoft:"Między nami generalnie różnica jest taka - Ty reagujesz alergicznie na wszystko, co ma związek z Microsoft'em, ja zaś po prostu patrzę na wygodę. Reaguję alergicznie na masakryczne badziewie, to chyba nie dziwne".Sterowniki - mnie brakuje do karty dźwiękowej, drukarki i skanera, z których korzystam dość często. Dla mnie - wada dyskwalifikująca. Zaś Mac'a specjalnie kupował nie będę.Programy - oprócz wyżej podanych - dobry edytor WYSWIG z możliwością tekstowej edycji, The Bat, właściwie tyle. GIMP i OpenOffice są na Linux'a... Więc chyba nic, bez czego bym się nie mógł obyć. ------------------------------------------------------------ --------------------------------- Zaczynamy coraz bardziej zbaczać z kursu. Doszliśmy do momentu, w którym ani ja Ciebie, ani Ty mnie nie przekonasz, bo zaczyna to dotyczyć subiektywnych odczuć jak wygoda. Może więc spróbujemy przekonać adminów abyśmy rozszerzyli temat na porównywanie komercyjnych programów (głównie Microsoft'u) z ich darmowym odpowiednikami?
 
Da sie jakos zmienic otwieranie w nowych zakladkach okien java? Na IE elegancko nowe okienko na full ekran a w Maxthon'ie jakby otwieralo strone internetowa, w nowej zakladce...
 
Boze jak ja kocham takie dyskusje, ze jeden uwaza ze np. FF jest lepszy, a IE suxa, i bedzie sie wyklucal z drugim, ktory uwaza, ze X przegladarka [lub windows, czy linux] jest lepszy.Szczerze mowiac wole IE, teraz uzywam FF, maly eksperyment... i mi tez strony wczytuja sie wolniej przez FF nizeli przez IE. Mam 2mb lacze i dobrego kompa... wiec widac jak na dloni, ze IE wyskakuje odrazu, a FF sie muli, zreszta Opera tez. Teraz na kompie mam IE, FF i Opere [jako klijent irca] i musze powiedziec, ze IE dla mnie jest lepsze... jak ktos ma dobre antyviry, czy tez nie wchodzi na rozne strony z crackami\kluczami, czy tez niektore pornograficzne, to nie ma problemu.
 
Mordog - narzędzia -> opcje -> zakładki bodaj, dawno nie zmieniałem.Darkeners - zainstaluj sobie jakąś nakładkę. Nawet jak bezpieczeństwa nie polepszy, to zawsze więcej opcji.
 
Nightmare:Chce poczekac na IE 7.0 oficjalie... Btw. wkurzylo mnie troche to, ze po zainstalowaniu FF zniknal mi IE [to jeszcze malo wazne, bo przez folder mozna wejsc], ale co najdziwniejsze zniknely mi gry windowsowskie. Nie wiem, jak to mozliwe, ale moja matka mysli, ze zrobilem to specjalnie [ ]:> ] nie bedzie mogla pasjansa ukladac ;].Edit: Kalkulatora tez nie mam :p... i chyba nie tylko, ale do kalkulatora mialem guzik na klawiaturze...
 
Darkeners said:
Nightmare:Chce poczekac na IE 7.0 oficjalie... Btw. wkurzylo mnie troche to, ze po zainstalowaniu FF zniknal mi IE [to jeszcze malo wazne, bo przez folder mozna wejsc], ale co najdziwniejsze zniknely mi gry windowsowskie. Nie wiem, jak to mozliwe, ale moja matka mysli, ze zrobilem to specjalnie [ ]:> ] nie bedzie mogla pasjansa ukladac ;].Edit: Kalkulatora tez nie mam :p... i chyba nie tylko, ale do kalkulatora mialem guzik na klawiaturze...
Zreinstaluj je przez Dodaj/Usuń Programy. Choć to raczej nie wina FF...PS.: Skąd ta nazwa (Dodaj/Usuń Programy). Toć tam się nic nie dodaje...
 
Top Bottom