- Status
Fabuła i questy w porządku. 
Jest kilka mniejszych bugów ale to można bez problemu przeboleć. Najbardziej się zawiodłem na "tle" do przygody. Prawie do żadnej chaty nie da się wejść. Z NPCami praktycznie nie ma żadnych dialogów oprócz jedno linijkowców (ale w tym miejscu jesteś usprawiedliwiony bo tworzyłeś moduł samemu ). A już nie mogłem przeboleć tych armii klonów, najbardziej tych zielonych wieśniaków xD (w ER można włączyć system losujący wygląd ubrań postaci w jednym szablonie). No i końcówka trochę nużąca jak dla mnie na przemian tłucze się dużego i małego mutanta. To wszystko nie zmienia faktu, że jest to jedna z lepszych o ile nie najlepsza przygoda.
Jest kilka mniejszych bugów ale to można bez problemu przeboleć. Najbardziej się zawiodłem na "tle" do przygody. Prawie do żadnej chaty nie da się wejść. Z NPCami praktycznie nie ma żadnych dialogów oprócz jedno linijkowców (ale w tym miejscu jesteś usprawiedliwiony bo tworzyłeś moduł samemu ). A już nie mogłem przeboleć tych armii klonów, najbardziej tych zielonych wieśniaków xD (w ER można włączyć system losujący wygląd ubrań postaci w jednym szablonie). No i końcówka trochę nużąca jak dla mnie na przemian tłucze się dużego i małego mutanta. To wszystko nie zmienia faktu, że jest to jedna z lepszych o ile nie najlepsza przygoda. Ja oceniam na 3/6, pomysł dobry, ale niedopracowany. Mnie też wilki w jaskini w końcu zirytowały, więc quest porzuciłam. Mam duże zastrzeżenie do dialogów: są ubogie, wręcz płytkie i zrobione na "odwal się". To trochę psuje klimat i przyjemność z gry. Gra na poziomie łatwym jest trudna, zwłaszcza w jaskini z wilkami. W związku z tym jest też problem z ewentualnym przygotowaniem jaskółki (pomijam jaskółkę dawaną nam przez Triss): aether do niej mogę zdobyć tylko w postaci jednego pióra kuroliszka lub ginatii, która rośnie tylko w jednym miejscu i trzeba po nią biec przez całą lokację. A co do kuroliszka, to myślałam, że spadnę z krzesła, gdy przeczytałam kwestię Bogira: "nagle pojawił mi się za chatą kuroliszek!" ;D. No bez przesady ;D.Ale tak ogólnie to pozytyw. Radziłabym tylko nieco bardziej to dopracować.
.Przygoda bardzo mi się podobała. Grałem na łatwym, do czasu użycia oleju na trupojadów było ciężko. Z alchemii używałem wyłącznie jaskółek i oleju na trupojady. Na końcu stanąłem po stronie pierworodnego. Nie zaliczyło mi zadania dla zielarki. Nie udało mi się wejść do jaskini z wilkami. Czy jest możliwość znalezienia w grze 3 dowolnych runów do srebrnego bo chciałbym sobie pograć na średnim a momentami było ciężko. Wiem, że dwa można kupić chyba u kowala ale trzeci?
Gdy chce włączyć TĘ (tylko tą jedną, nigdy żadnych problemów nie miałem) przygodę przez grę, za każdym razem wywala błąd. Postanowiłem się pomęczyć i odpaliłem przez Djinniego, wszystko dobrze działa tylko mam problem z atakowaniem przeciwnika, mogę używać Tylko pierwszego ataku w sekwencji, z opryszkami w młynie poradziłem sobie znakami, ale skolopendromorfów już zabić w ten sposób nie mogę. (dodam że wielokrotny restart Djinniego i komputera nie pomógł) Mam jeszcze jedno pytanie: czy korzystałeś z gotowych templatesów przeciwników czy sam robiłeś, bo nie wiem czy mod Flasha na poziom trudności utrudnia grę czy nie?
Zgadzam się z niektórymi przedmówcami, najlepsza dotychczasowa NIEOFICJALNA przygoda. Ale ja na drugim mam Haracz eacerzejde do plusów i minusówlus-Ciekawe wykorzystanie materiałów z gry-Fabułe można zaliczć na plus-Fajne questy-długość - w tym wypadku atut-świetne wykorzystanie podgrodzia-fajne cutyMinusyo wykonaniu zadania od Wiedzącego trzeba się domyślić co zrobić dalej.-Ubogie dialogi i słownictwo-Czarna plama, brak mapy -błedy językowe, np Scolopendromorfy a powinno być Skolopendromorfy ]:->-brak określonego wyglądu niektórych itemów, np to co ukradli bandyci Scattiemu, miało wygląd butelki.-To co mówił j-f-s, czyli większość domów bezużytecznychNie zmienia to faktu że jest to najlepsza nieoficjalna przygoda, ale w skali od 1-10 daje 9 :teeth:Nie jest to jeszcze przełom w kiczowatych fankowskich modach, ale widać, że już tworzenie przygód idzie do przodu.Zaś autorowi życzę powodzenia, w tworzeniu kolejnych przygód, lub przy wzbogacaniu tejżePozdrawiam
eacerzejde do plusów i minusówlus-Ciekawe wykorzystanie materiałów z gry-Fabułe można zaliczć na plus-Fajne questy-długość - w tym wypadku atut-świetne wykorzystanie podgrodzia-fajne cutyMinusyo wykonaniu zadania od Wiedzącego trzeba się domyślić co zrobić dalej.-Ubogie dialogi i słownictwo-Czarna plama, brak mapy -błedy językowe, np Scolopendromorfy a powinno być Skolopendromorfy ]:->-brak określonego wyglądu niektórych itemów, np to co ukradli bandyci Scattiemu, miało wygląd butelki.-To co mówił j-f-s, czyli większość domów bezużytecznychNie zmienia to faktu że jest to najlepsza nieoficjalna przygoda, ale w skali od 1-10 daje 9 :teeth:Nie jest to jeszcze przełom w kiczowatych fankowskich modach, ale widać, że już tworzenie przygód idzie do przodu.Zaś autorowi życzę powodzenia, w tworzeniu kolejnych przygód, lub przy wzbogacaniu tejżePozdrawiamMimo kilku błędów to naprawde dobra przygoda ( wg. lepsza od Ceny Neutralności ). Gdyby udało się poprawić np. żeby Bazyliszek pojawiał się w nocy oraz żeby było więcej pluźnierczych textów np. kiedy na farme napada upiorny ....dowódca ? to ten dowódca straży powinien dać text typu :A co ty sobie ku**a myślisz , że dam Ci żołnierzy . Phh.... Ogólnie przygode oceniam na 9,5 / 10P.S. Gdyby tylko udało się ją w pełni zdubbingować ( marzenie ściętej głowy :dead: )
Hmm... Gdzie jest wiedzący? Bo obiegłem całą wioskę i go nie było
Tam gdzie w podstawce Wielebny tylko, że wychodzi z domu dopiero gdy jest potrzebny.BlackusDogus said:Hmm... Gdzie jest wiedzący? Bo obiegłem całą wioskę i go nie było
A ty, czym się pochwalisz?Oczywiście to pytanie retoryczne, nie oczekuje odpowiedzi.Aalaron said:
Lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty niż się odezwać, napisać fabułę i rozwiać wątpliwości.
Panowie, spokojnie, mniej frustracji,więcej empatii. Przygoda całkiem przyjemna, zakończenie tylko troche mnie rozczarowało ( nie wiem czy dobrze załapałem, ale Triss córką Foltesta ??!! Cokolwiek oryginalnie, ale mimo wszystko pamiętajmy, że fabuła rozgrywa się w świecie Sapkowskiego, ) , można się też przyczepić do dialogów, że dość schematyczne i mało w nich ognia, nie przekazują emocji. Natomiast należy pochwalić fajny cut-scenki, całkiem dobry balans (trzeba się było miejscami naklikać, żeby przetrwać) , dość zaskakującą fabułę, mimo początkowej schematyczności - idź, zabij, wróć . No i wielki +, żeś to zrobił drogi Moderze całkiem sam. Z wizualnych doznań szczególnie podobała mi się ta scena, w której Geralt walczy z tym gościem z 2 mieczami ( a może sztyletami? ) w jaskini . Niezła praca kamery i realistyczne ciosy. PozdrawiamTzL
Mam takie pytanie: do którego poziomu da radę levelować w jaskinii wilków? Można osiągnąć tam poziom dziesiąty i wyższe?
Nie mogę znaleźć faktycznej drogi u Nobiltesa KOT też nie pomaga miuuuuczy a nie pomaga - muszę zrezygnować z tego moda?PODpowie mi kto?
- Status