[PS4] Ghost of Tsushima

+
No i do tego ma szczęście do polonizacji o wysokiej lub bardzo wysokiej jakości. Reszta powinna brać przykład.
 
Brzmi nieźle, ale też wolę wersję JAP.
Ciekawe czy mimika będzie robiona pod 2 wersje, czy tylko ENG.
 
Też zamierzam grać po japońsku bo imo tylko ta wersja odda klimat tej gry, podobnie jak było w Sekiro ale tutaj Sony kolejny raz pokazało, że polskich wersji nie robią tylko na odczepnego i ten dobór aktorów dubbingowych jest przeważnie trafiony.
Post automatically merged:

Tutaj jeszcze dla porównania wersja japońska, która imo najbardziej oddaje klimat tej gry ;)

Tylko ta mimika pod wersje eng trochę psuje końcowy efekt. Ciekawe czy finalnie w grze będzie osobna mimika dla wersji jap czy tylko dla eng.
 
Last edited:
Ciekawe czy finalnie w grze będzie osobna mimika dla wersji jap czy tylko dla eng.

To samo zastanawia mnie.
Przeważnie sony robi dobry dublarz, ale w Spider-mana po polsku mi się grać nie chciało.
Parker brzmiał jak jeden z braci Mroczków, ten co z Cichopek się ochajtał :D
 
Nawet nie wiem jak to tam brzmiało bo grałem tylko w oryginalną wersję, ostatnio mało kiedy gram w polskie wersje choć wiem, że przeważnie są świetnie zrobione ale mimo wszystko oryginalna wersja z oryginalną mimiką twarzy zawsze będzie wygrywała ;)
 
Jeżeli gra okaże się tak dobra, jak obiecują zwiastuny - nie powinno być ze sprzedażą problemów.
Rynek jest zalewany taką ilością miernoty, że dobry tytuł prawie zawsze na siebie zarobi.

Nie zawsze. Przykład filmów, i bardzo kiepskiego zagrania ze strony Disneya. Wypuścili Avengers, i Star Wars: Solo bardzo blisko siebie. Rezultat? Mimo iż Gwiezdne Wojny to marka sama w sobie, wiele osób mogło wybrać tylko jeden film, no i Avengers pozamiatał, a Solo zaliczył finansową klapę, mimo iż jakościowo był dobry.
 
Nie zawsze. Przykład filmów, i bardzo kiepskiego zagrania ze strony Disneya. Wypuścili Avengers, i Star Wars: Solo bardzo blisko siebie. Rezultat? Mimo iż Gwiezdne Wojny to marka sama w sobie, wiele osób mogło wybrać tylko jeden film, no i Avengers pozamiatał, a Solo zaliczył finansową klapę, mimo iż jakościowo był dobry.
Rozmawiamy o filmach, czy grach?
To znaczy ja wiem, że takie rzeczy się zdarzają też w przypadku gier, ale zazwyczaj ma to swoją przyczynę. A to słaby marketing, a to studio, które nie cieszy się dobrą reputacją. Tylko że akurat gry można wspierać długofalowo i jeżeli branżowe media podtrzymują zainteresowanie, to dobry tytuł prawie zawsze na siebie zarobi - jeśli nie na preorderach i w dniu premiery, to w późniejszym okresie.
 
Obejrzałem materiał i mówiąc szczerze jestem zawiedziony, bo zapowiada się typowa gra akcji w otwartym świecie. Ogromna mapa pełna pytajników, znaczniki wskazujące interakcje i zainteresowanie strażników, zbieranie przedmiotów 'w locie' itd. Niby lubię ten typ gier więc pewnie będę się dobrze bawił (zwłaszcza że lubię też klimaty feudalnej Japonii), ale po tym słynnym materiale z z E3 2018, który zmiażdżył mi cycki spodziewałem się czegoś więcej, sam nie wiem czego, ale jednak czegoś. Graficznie też prezentuje się znacznie gorzej, ale to akurat może być wina streama, fajnie jakby udostępnili ten materiał bez kompresji.

System walki wciąż wygląda interesująco, ale dopóki sam nie chwycę pada i nie spróbuję to ciężko mi wyrokować. Tryb photo zapowiada się nieźle, podobnie jak ten tryb a'la filmy Kurosawy (tylko żeby się dało wyłączyć te ikonki i znaczniki jeszcze).
 
Obejrzałem materiał i mówiąc szczerze jestem zawiedziony, bo zapowiada się typowa gra akcji w otwartym świecie. Ogromna mapa pełna pytajników, znaczniki wskazujące interakcje i zainteresowanie strażników, zbieranie przedmiotów 'w locie' itd. Niby lubię ten typ gier więc pewnie będę się dobrze bawił (zwłaszcza że lubię też klimaty feudalnej Japonii), ale po tym słynnym materiale z z E3 2018, który zmiażdżył mi cycki spodziewałem się czegoś więcej, sam nie wiem czego, ale jednak czegoś. Graficznie też prezentuje się znacznie gorzej, ale to akurat może być wina streama, fajnie jakby udostępnili ten materiał bez kompresji.

System walki wciąż wygląda interesująco, ale dopóki sam nie chwycę pada i nie spróbuję to ciężko mi wyrokować. Tryb photo zapowiada się nieźle, podobnie jak ten tryb a'la filmy Kurosawy (tylko żeby się dało wyłączyć te ikonki i znaczniki jeszcze).
Na skondensowanym gameplayu wygląda to cudownie, ale gdyby wszystko co pokazano rozciągnąć na 40h+, to robi się mniej kolorowo. Mam nadzieję, że eksploracja zaoferuje coś więcej, niż kapliczki i obozy bandytów - jeżeli nie, nie zepsuje mi to przyjemności z gry na tyle, bym zupełnie sobie ją odpuścił, ale bardzo bym chciał żeby twórcy wyciągnęli lekcję z RDR2, Wiedźmina i Breath of the Wild - niech gra broni się narracją, będzie pełna wartościowych w content interakcji rozsianych po całym świecie i zapewni duży stopień interakcji z nim samym.

Z wyjęciem tego zastrzeżenia wygląda to super. Naprawdę, jestem pod wrażeniem klimatu, który wylewa się z ekranu. Art design ujął mnie od pierwszych zapowiedzi, fajnie że Sucker Punch nie przykrywa obrazu interfejsem, tylko prowadzi nas otoczeniem. Pomysł z wiatrem wskazującym droge - genialny.
Na pierwszy poważny rzut oka zapowiada się solidny tytuł. Co prawda nie ogram go na premierę, możliwe że sięgnę po niego dopiero w nowej generacji, ale mimo wszystko - zacieram ręce.
 
Last edited:
bardzo bym chciał żeby twórcy wyciągnęli lekcję z RDR2, Wiedźmina i Breath of the Wild - niech gra broni się narracją, będzie pełna wartościowych w content interakcji rozsianych po całym świecie i zapewni duży stopień interakcji z nim

O to to!
 
Zgadzam się z opiniami wyżej. Widzę potencjał, widzę też potencjalne problemy. Gameplay loop wygląda solidnie, ale niczego nie urywa. Zdobywanie posterunków, kapliczki itd, wszystko to już było, warstwa narracyjna wyciągnie, bądź tez nie tą grę na wyższy poziom. Walka w wersji honorowej jest dla mnie trochę rwana, w wersji "ninja", wygląda lepiej. Świetny artstyle.

Trzymam kciuki.
 
Last edited:
No i fajnie, Ghost of Tsushima jest normalną grą. Po pierwszym gameplayu obawiałem się wydmuszki na miarę The Order 1886. Ciekawe czego niektórzy oczekiwali? Ja już dawno przestałem się jakoś zbytnio emocjonować i jarać grami, zwłaszcza po pierwszym gameplayu #watchdogsuczy. Hype jest mi obcy, nawet na grę, która wygląda ciekawie. Zbyt wiele razy się zawiodłem i sparzyłem. GoT wygląda jak Asasyn w Japonii, więc może być ciekawie.
 
GoT wygląda jak Asasyn w Japonii, więc może być ciekawie.

Pewnie najbliższe co dostaniemy do asasyna, tylko o wiele lepiej zrealizowane.
Nie wiem co ludzie sobie wyobrażali że to będzie, przecież w sandboxach już nic nowego się nie da wymyślić.
 
No jak nie, przeciez w CP2077 dostaniemy same nowości:D
Post automatically merged:

I jak to zrobili przedmowcy, z CP2077 też nie należy oczekiwać cudów
 
Stary gameplay z 2018 roku robił spore wrażenie, ale już wtedy miałem wrażenie, że momentami wygląda to bardziej jak film niż gra. Trudno było oczekiwać, że cała gra będzie utrzymana w takiej formie.
Nowy materiał prezentuje się bardzo dobrze, chociaż graficznie rzeczywiście może nie jest już tak zjawiskowo jak dwa lata temu. Trochę niepokoi fakt, czy gra się nie rozmyje w tych pobocznych aktywnościach, miałem nadzieję, że GoT pójdzie bardziej tropem RDR2, ale po gameplayu bardziej przypomina to resztę sandboxów z ostatnimi AC na czele. Jeśli ta zawartość będzie jednak bronić się jakością i będzie dobrze komponować się ze światem gry, a nie z niego wybijać, to nie będzie problemu. Podoba mi się ten system, gdzie przyroda (zarówno żywa jak i martwa) wskazuje Jinowi POI, trochę to zajeżdża Disneyem ale co tam xD
Walka wygląda fajnie, jedno cięcie może pozbawić wroga życia. Może będzie to pewne ułatwienie, ale wolę to od tłuczenia mieczem worków z HP. Kierunek artystyczny jest wspaniały, robi niesamowity klimat.
Najbardziej mnie zastanawia czy scenariusz stanie na wysokości zadania, czy może dostaniemy trochę taką szablonową historię o samurajach. Nadzieję daje wątek zbaczania z honorowej ścieżki samuraja na ścieżkę ninja, może to dać ciekawy
przegląd tego okresu Japonii, jej światopoglądu i stosunków społecznych, trochę jak w filmach Kobayashiego.
Ogółem to bardzo czekam na tę grę, na pewno bardziej niż na nowego Asasyna. Przez darmowego Shoguna 2 zaczałem się znowu trochę bardziej interesować feudalną Japonią, więc tym bardziej się jaram :p A co do porównań z Asasynem właśnie, to chciałbym, żeby tam tak właśnie wyglądała walka, skrytobójstwo, wpływ wyposażenia na rozgrywkę i zachowania przeciwników, którzy mogą się nas zwyczajnie bać.
 
Właśnie obejrzałem i mam trochę mieszane odczucia. Zapowiada się, że dostaniemy typowego sandboxa z dużą mapą i cała masą aktywności które będziemy stopniowo odhaczać. Niby nic złego ale jeśli zadania będą schematyczne to na dłuższą metę będzie nużące. Sam świat gry hmm wydaje się być... pusty. Nie wiem czy to jest podyktowane fabułą gry czy czymś innym ale oprócz tych większych osad gdzie występują jakieś skupiska ludzkie w większości jest pusto, przynajmniej na tym urywku który został zaprezentowany.
Jednego natomiast grze nie można odmówić a mianowicie widoków i całej oprawy wizualnej, która nawet po widocznym downgrade prezentuje się okazale.
System walki wygląda w miarę przyzwoicie choć typowa walka wydaje się trochę toporna i drewniana :p O wiele bardziej podoba mi się podejście jako duch i to będzie raczej mój styl gry :)
Fajnie, że będzie opcja gry z japońskim dubbingiem, podobnie jak w Sekiro bo podbija to klimat niesamowicie.
Teraz tylko liczyć na porządny scenariusz oraz warstwę fabularną i może z tego wyjść coś ciekawego ;)

Czekam i trzymam kciuki ;)
 
Sporo informacji o grze. Podam kilka źródeł, ale nie jestem pewien, czy większość informacji się po prostu nie powtarza.
A tu po polsku:

Tak w skrócie:
  • UI ma się dynamicznie dostosowywać do rozgrywki w taki sposób, by nie zaśmiecać ekranu gry
  • twórcy starali się wiernie odwzorować ukształtowanie wyspy Tsushimy z XIII w. (w granicy możliwości)
  • krajobrazy mają być unikalne i wyraziste, tak by zapadały graczowi w pamięć
  • gra ma starczyć na ok. 40-50 godzin, zależnie od podejścia
  • kierunek artystyczny gry był inspirowany takimi tytułami jak The Legend of Zelda oraz Shadow of Colossus
  • otwarty świat ma nas nie przytłaczać, w początkowym etapie fabuły gra ma się skupić raczej budowaniu podwalin historii niż eksploracji świata
  • historia opowiada o transformacji Jina, ma schodzić ze ścieżki samuraja, by stawać się tytułowym Duchem
  • nic jednak nie stoi na przeszkodzie by przez całą grę walczyć technikami samuraja, wtedy jednak gra ma być znacznie trudniejsza
 
  • historia opowiada o transformacji Jina, ma schodzić ze ścieżki samuraja, by stawać się tytułowym Duchem
  • nic jednak nie stoi na przeszkodzie by przez całą grę walczyć technikami samuraja, wtedy jednak gra ma być znacznie trudniejsza

Zastanawia mnie jak rozwiążą to fabularnie, skoro fabularnie ma stać się duchem, ale gameplayowo możesz grać honorowo. Jeżeli to oleją, to taka hipokryzja będzie ze strony głównego bohatera.
 
Top Bottom