PS4, Xbox One - co przyniosą next-geny?

+
Status
Not open for further replies.
gdybym przeszedł do ekosystemu MS, bolałby mnie tylko brak gier od Naughty Dog.
Na tę chwilę w Naughty Dog to się bardzo bardzo źle dzieje, część pracowników doświadczonych już odeszło, a spora część odejdzie po zakończeniu The Last of Us II
Wiadomo nie od dziś jak ludzie zasuwali w studiu nad praktycznie wszystkimi tytułami, crunch był obecny zawsze, ale to co się odstawia przy ostatnim tytule to podobno przechodzi wszystko, czytając relacje już byłych pracowników, co najgorsze ND nic sobie nie robi aby ten stan rzeczy choć trochę poprawić.



 
Klawiatura i myszka są oficjalnie wspierane we wszystkich grach na konsoli wraz z możliwością konfiguracji klawiszy? Jakoś mi się nie wydaje.
Nie wszystkie zależy od producenta, czy wykorzysta te możliwość. Na razie co wiem, bo grałem to fortnite i warzone, muszę Sims 4 sprawdzić jeszcze bardzo możliwe że mają.
edit: W sims 4 można grać myszką na ps4
 
Last edited:
Pokażą to w końcu? :LOL: Gada i gada o rzeczach które mało kogo obchodzą. Pokażcie jak wygląda to pudło i co jest w środku :p
 
Oglądam i nie wiem po co ...

Gościu z geriatrycznym entuzjazmem, w niemal pustym i ciemnym pokoiku (to ostatnie wina "korony" ) gada o rzeczach, które nikogo (poza developerami) nie interesują. Dodatkowo przykłady są w większości tylko teoretyczne...

W marketingu Sony kopie sobie coraz głębszy grób :p .
 
Szkoda czasu na ten bełkot.... Na chwilę obecną marketing MS jest znacznie lepszy. Mam nadzieję, że chociaż pokażą to pudełko.
 
To jest marketingowy bełkot podciągnięty do mistrzowskiego poziomu, tutaj to nawet Nvidia razem z Intelem oraz Apple razem wziętymi mogą się schować ! lub też buty czyścić jak można lać wodę.
Jak to sprytnie Sony się wytłumaczyło że ich grafika będzie mieć tylko 36CU wobec 52CU u konkurencji, jak to ubrać tak żeby nie wyglądało gorzej... u nas będzie wyżej taktowane maksymalnie do 2.23GHz wobec 1.75GHz u MS.

Tylko że jest tam jeden haczyk (do) który tyczy się tylko tytułów mniej wyciskających CPU, przy tytułach mocniej wykorzystujących CPU taktowanie grafiki będzie niższe aby zmieścić się w limicie TDP.

KONIEC ! KONIEC ! Nooooo nie wierze ..... nawet konsoli nie pokazali nic ! lanie wody przez godzinę ! które można ograniczyć do 10-15min !
Masakra Sony ale spierd..... sprawę,
Ale ich Phil zaora na konferencji Online E3 wyjdzie wyłoży kawę na ławę pokaże tytuły i Sony na łopatkach !
 
Last edited:
Mniejszy SSD, mniej teraflopów (10) niż w XSX(12). Strasznie długo odkładali podanie tej liczby, wyjaśniając jak mało ona znaczy (he he). Z tym, że założę się, że jakby mieli więcej teraflopów niż XSX, to byłoby to na froncie prezentacji. Tymczasem odwalają MS ze swoim moc to nie wszystko (co zresztą jest prawdą), więc zabawnie się patrzy na to odwrócenie ról.

Pozostaje poczekać na to jak będą wyglądały exclusiv'y na obu platformach.

MS ma wyraźną marketingową i (przynajmniej w teorii) sprzętową przewagę.

E:

1584550934077.png
 
Last edited:
Oficjalnie ogłaszam czas od 17:00 do (niemal) 18:00 najbardziej zmarnowaną godziną mojego życia w tym roku.
Robiąc cokolwiek innego, nie ważne jak głupiego, czułbym się o niebo lepiej i tak nie żałował tych 60 minut.

Po cichu liczyłem, że chociaż (po tej godzinie bełkotu) zobaczymy wygląd samej konsoli.
A tu taka figa...
 
Dociera dopiero do mnie, jak tragicznym posunięciem jest 800 GB podstawowej pamięci na gry w 2020. Już 1 Tb od MS wydawał mi się maławy. Ale nie przejmujecie się, Sony wie, że to za mało, dlatego dało możliwość dokupienia i zamontowania kolejnego SSD, sądząc na podstawie prezentacji, bardzo specyficznego i bardzo drogiego SSD.
 
Sony zapewne siedzi cicho bo dalej drąży Konami aby kupić ich IP i tym samym za jakiś czas wyskoczyć z teaserami że oto mamy nowe exy MGS Silent Hill oraz Castlevanie tylko na Playstation5 skoro Naughty Dog się sypie i w niedługim czasie może odejść nawet 70% ludzi to będzie po studiu, albo będzie funkcjonować jak Bioware tylko z nazwy.
 
Sony zapewne siedzi cicho bo dalej drąży Konami aby kupić ich IP i tym samym za jakiś czas wyskoczyć z teaserami że oto mamy nowe exy MGS Silent Hill oraz Castlevanie tylko na Playstation5

Punktów dla PS5 na starcie tym nie zgarnął. Nawet jeśli kupią IP, konkretne gry zobaczymy w optymistycznym wariancie za trzy - cztery lata.
 
Oni to zrobili tak na odwal się, pokazali specyfikację konsoli pod naciskiem konkurencji. Godzinny bełkot z którego nic nie wynikało a można to było przekazać w 10-15min i nawet nie pofatygowali się żeby pokazać jakieś rendery nowej konsoli xD MS dwoi się i troi przekazując cały czas jakieś informacje o nowej konsoli bo widać są pewni swojego a Sony leci sobie w kulki. Słabo to widzę...
 
Microsoft gry next-gen:

Oficjalnie zajawka Hellblade 2 (rzekomo działająca na nowym Xbox), który wgniata w fotel:



Sony gry next-gen:

Nieoficjalne pokazy Godfall (kolejny "looter-shooter" od Gearbox), wyglądające jak przeciętna gra rodem z obecnej generacji o nieco ostrzejszych teksturach (i kilku efektach nie obecnych na konsolach):



Microsoft wygląd konsoli:

W zeszłym roku zajawka i rendery, a teraz praktycznie pokazanie sprzętu od środka (wraz ze wszystkimi komponentami i chłodzeniem) oraz wszystkich portów.

Sony wygląd konsoli:

Wyciek renderów oraz zdjęć dev-kitów, a oficjalnie prezentacja... loga konsoli :ROFLMAO: ...

Microsoft wydajność konsoli i technologie:

Zapowiedź rozwiązań, a później omówienie każdego elementu oraz technologii. Podanie pełnej specyfikacji oraz zaprezentowanie działającego ray-tracingu na konsoli (niby Minecraft w specjalnej wersji, ale zawsze).
Konkretne liczby i twarde fakty.

Sony wydajność konsoli i technologie:

Zdawkowe gadanie o SSD, wspominanie o ray-tracing (dużo niepotwierdzonych i wykluczających się przecieków w sieci, do których Sony się nie odnosiło - ogólnie chaos).
Dużo gadania o niczym i przekonywanie jak ich "mniej" jest naprawdę "więcej". A wszystko na czysto akademickich przykładach.

Microsoft wsteczna kompatybilność:

Pokazanie jak łatwo jest przekonwertować grę z obecnej generacji (plus wzbogacić ją o nowe "ficzery") na nowy sprzęt. Plus oczywiście pełna kompatybilność ze wszystkimi wcześniejszymi modelami.

Sony wsteczna kompatybilność:

W kilku zdaniach powiedzenie, że gry ich konsola będzie kompatybilna z (wybranymi, najpopularniejszymi) grami z PS4/PS4 Pro.

Microsoft nowe pady:

Dokładny wygląd i zdjęcia, plus relacje dziennikarzy, którzy mieli pady w ręce i mogli je porównać ze wszystkimi innymi od Microsoftu.

Sony nowe pady:

Wiemy, że będą i będą lepsze niż obecne, ale poza tym nie znamy żadnych konkretów (znowu tylko plotki o jakiś patentach Japończyków oraz przypuszczenia jak mogą być wykorzystane).


Amerykanie praktycznie podali już wszystko czego może chcieć potencjalny nabywca. Jedyną niewiadomą zostaje jeszcze cena, ale tą ujawni się na kilka tygodni przed premierą. Teraz wystarczy, że w okolicach E3 (które się nie odbędzie) pokażą gry i pozamiatane.

Japończycy na (nieco ponad) pół roku od premiery pokazali wielkie NIC.
Jak oni chcą to nadrobić?


 
Jedyne w czym Sony może teraz pokonać MS zdecydowanie to .... cena konsoli.
Chociaż nie wątpię że będą starali się aby exy były mocne, jednakże MS dozbroił się mocno jeśli idzie o studia developerskie, i jeśli nie teraz na premierę to tak w dwa lata po premierze ich studia powinny dać czadu.
 
Sony zawsze miało (z reguły) lepsze tytuły na wyłączność. I teraz tylko to* może ich uratować.
A Microsoft się zbroi. Nie tylko widać, że zrobił przemyślany pod względem konstrukcji (chłodzenie) sprzęt ale też wykupił kilka ciekawych zespołów twórców gier (w tym też Ninja Theory, którzy zaczynali tworząc "exy" dla Sony - o ironio).

Taki więc, jeśli Amerykanie nie zabiją sprzętu ceną (na tle Japończyków), to może być grubo.

*oraz ewentualnie cena
 
Wiadomo exy od Sony zawsze błyszczały na tle konkurencji i powodowały opad szczęki oraz były pokazem tego ile z takiego małego pudełka można wykrzesać. Natomiast konkurencja ma teraz mocne wsparcie ze strony developerów, których przygarnęli do siebie i gry to tylko kwestia czasu. Na premierę zapewne pokażą kilka ciekawych tytułów ;) Z tym, że oni raczej będą stawiali zarówno na peceta oraz xboxa co ma swoje plusy jak i minusy bo niejako pozbawiają się exów.
 
Gry na wyłączność zawsze miały największe znaczenie, jeśli cena PS5 będzie niższa od XSX to tym bardziej nieco słabsze bebechy stracą na znaczeniu. A Sony ma do dyspozycji takich developerów, że wycisną z tego sprzętu ostatnie soki (Naughty Dog chociażby) i graficzne fajerwerki będą nie mniejsze, niż u Microsoftu. Optymalizacja najważniejsza.

Raczej sobie nie wyobrażam, by Sony miało "przegrać" tę generację konsol patrząc na to, jakie wcześniej mieli gry na wyłączność, a jakie gry na wyłączność miał Xbox. Spora różnica i ludzie dawno się do niej przyzwyczaili, więc jeśli nawet Microsoft postawi tym razem na jakieś nowe, świeże i ciekawe gry singlowe, to trochę potrwa zanim gracze którzy dotąd kupowali PlayStation przekonają się do ich nowej konsoli.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom