Pytania do twórców Gwinta - dyskusja

+
kotwica407;n9222581 said:
Jeżeli tak jest to najwyraźniej to jest twoje miejsce w rankingu. Skoro przegrywasz połowę meczy to niby dlaczego miałbyś mieć wyższą rangę?

Nie, to jest zwyczajny pech i nic innego. Pech i złe moce które uniemożliwiają mi wbicia tej ostatniej rangi ;D
Choćbym się zesrał, to za diabła nie mogę przebić się poza 3600, zawsze jak jestem w okolicy to szlag wszystko trafia.
A chciałbym rangę bo byłem uparty/wytrwały, i grałem mimo dostawania po dupie kilkunastu razy dziennie.
Coś za tą uporczywość mi się chyba należy, nie? :)
 
Last edited:
5ander5;n9222751 said:
Coś za tą uporczywość mi się chyba należy, nie?
Nie, nie należy się. Ranga ma być odzwierciedleniem poziomu gracza a nie tego ile siedział przy grze i grindował MMR. Jeżeli nie potrafisz wygrywać więcej niż połowy meczy to gra nie powinna cię nobilitować w żaden sposób tylko dlatego, że się starasz.
 
kotwica407;n9222931 said:
Nie, nie należy się. Ranga ma być odzwierciedleniem poziomu gracza a nie tego ile siedział przy grze i grindował MMR. Jeżeli nie potrafisz wygrywać więcej niż połowy meczy to gra nie powinna cię nobilitować w żaden sposób tylko dlatego, że się starasz.

Co nie zmienia faktu, że niewielki bonus/kopniak by się przydał dla mniej ogarniętych lub pechowych graczy. Ot tak aby nie stali w miejscu albo się nie cofali i zniechęcali.


Moje rozwiązanie jest następujące:

Po dwóch porażkach w trybie rankingowym każdy gracz mógłby otrzymać bonus na następny mecz.

Jeśli go wygramy to otrzymujemy 2 razy więcej rankingowych, jeśli przegramy to nie tracimy nic. Bonus działałby tylko na 1 mecz następujący po dwóch porażkach i resetowałby się co 24 godziny. :)

Oczywiście trzeba by było też pomyśleć od której rangi byłby dostępny.
Na tych niższych dostajemy bardzo dużo punktów za wygraną, nie tracąc przy tym prawie nic w przypadku niepowodzenia.
 
kotwica407;n9222931 said:
Nie, nie należy się. Ranga ma być odzwierciedleniem poziomu gracza a nie tego ile siedział przy grze i grindował MMR. Jeżeli nie potrafisz wygrywać więcej niż połowy meczy to gra nie powinna cię nobilitować w żaden sposób tylko dlatego, że się starasz.

W takim razie bardzo dobrze się stało że powiedziałem sobie dzisiaj "dość".
Niech ci którzy potrafią grać i młócą całą dobę wygrywają, ja mam już dosyć.
Zresztą te rankingi stracą dla mnie jakikolwiek sens, jak tylko zrobię sobie wszystkie karty, bo i nie będę potrzebował już beczek, skrawków i innych pierdół.
 
Last edited:
System rankingowy ma tak działać że na wyższych rangach mmr wbija się trudniej. To podstawowa logika. Łatwe wbijanie rang jest na niskich rangach, gdzie za przegraną traci się -3 punkty. Nie wiem jak ktoś może się czepiać, że obecny system nie pozwala mu wbić lepszą rangę.

Jeśli zaś naprawdę ma się winrate 50% to polecam przysiąść do gwinta, sprawdzić swoje decki, może je zmienić, spróbować czegoś innego, obejrzeć streameró/prosów, może doedukować się z działania kart (grom na wiedźminów) i w końcu się uda.
 
Akuumo;n9223971 said:
może doedukować się z działania kart (grom na wiedźminów) i w końcu się uda.

Grom na Wiedźminów nie działa inaczej. Przynajmniej jak twierdziłem że działa, to ktoś mnie z błędu wyprowadził.

Ja się nie czepiam tego że system mi nie pozwala awansować, a chcę wiedzieć jak to jest z tym że raz daje 30, a raz 45.
Na to mi odpowiedz, bo to mnie interesuje.
 
5ander5 ilość punktow MMR otrzymanych/straconych zależy od rożnicy pomiedzy ilością MMR jaką posiadasz Ty, a jaką posiada twoj przeciwnik.
 
Keymaker7;n9226221 said:
5ander5 ilość punktow MMR otrzymanych/straconych zależy od rożnicy pomiedzy ilością MMR jaką posiadasz Ty, a jaką posiada twoj przeciwnik.

Wow, tego się nie spodziewałem.
 
havelocck;n9245381 said:
Mam pytanie dotyczące algorytmu losowania przeciwników. Mam tylko 19 poziom, wczoraj 80% moich przeciwników miało poziom 30 i wyżej, nawet było ciekawie, tylko trudno mówić w takim przypadku o jakiejś równorzędnej potyczce. Jeszcze żebym na otarcie łez ,w tych 20% dostała kogoś z poziomem o 10 niższym ode mnie, ale jak zauważyłam w drugą stronę to już tak nie działa. Irytująca jest ta dysproporcja i nużąca, czy w ostatecznej wersji gry też tak będzie???

Przeciwnicy są dobierani na podstawie twoich punktów rankingowych, a nie poziomu.
 
5ander5;n9226291 said:
Wow, tego się nie spodziewałem.

Bardzo proszę kogoś z wybitną wiedza "Gwintową" o wyjaśnienie mi poniższej sytuacji:

Ja MMR 4300, przeciwnik 4397, wygrywam i dostaję 18 pkt.
Ja MMR 4318, przeciwnik 4317, przegrywam i tracę 22 pkt.

WTF?! Bulwersuje mnie oczywiście pierwszy mecz, ale sytuacja jako całość też jest groteskowa.

Przyznaję, że na niższym MMR (w okolicach 4100) nie było takich dziwnych sytuacji. Natomiast od momentu wbicia 20 rangi to jest jakaś idiotyczna sytuacja, żeby za wygrane zbierać 15-18 pkt, a za porażki tracić około 20. Jeżeli ktoś użyje argumentu o różnicy w MMR pomiędzy mną a przeciwnikiem, to proszę jednocześnie odnieść się do przykładu z początku posta. Im wyżej w rankingu, tym punktacja jest coraz bardziej bezsensowna. A może to błąd?
 
Sensei_mRuk im więcej masz punktów rankingowych tym mniej punktów dostajesz i więcej punktów tracisz. Od rangi 20 właśnie zaczyna się sytuacja, gdy tracimy więcej niż zyskujemy i trzeba mieć ponad 50% winratio, chyba że będziesz trafiał na lepszych przeciwników
 
Sensei_mRuk niestety jest tak jak pisze Piwus Sam też wbiłem 20 rangę i punktacja już nie jest taka ok jak była na niższych rangach. Z kim bym nie grał to więcej niż 20pkt nie dostanę a straty są zawsze ponad 20-punktowe. To boli.
 
Last edited:
Akuumo;n9247781 said:
Kwiliniosz Możesz opisac jak doszedłeś do tego wniosku?

To tylko gdybanie, ale skoro ktoś ma, dajmy na to, 30 poziom i ma 10 rangę w sytuacji, gdy za przegraną praktycznie nie traci się punktów, oznacza że albo do tej pory grał tylko potyczki, albo ma olbrzymie problemy z wygrywaniem. Jeśli ma problemy z wygrywaniem, to znaczy, że źle dobiera karty, popełnia masę błędów ergo jest słabym graczem. Rzecz jasna mogę się mylić, ale tak to rozumiem. Sam gram półtora tygodnia, mam 11 rangę przy zaledwie 14 poziomie, a trafiam na graczy nawet z 24 poziomem. Co oni robią na 11 randze?
 
Kwiliniosz;n9248241 said:
To tylko gdybanie, ale skoro ktoś ma, dajmy na to, 30 poziom i ma 10 rangę w sytuacji, gdy za przegraną praktycznie nie traci się punktów, oznacza że albo do tej pory grał tylko potyczki, albo ma olbrzymie problemy z wygrywaniem. Jeśli ma problemy z wygrywaniem, to znaczy, że źle dobiera karty, popełnia masę błędów ergo jest słabym graczem. Rzecz jasna mogę się mylić, ale tak to rozumiem. Sam gram półtora tygodnia, mam 11 rangę przy zaledwie 14 poziomie, a trafiam na graczy nawet z 24 poziomem. Co oni robią na 11 randze?

Zapomniałeś dodać: "Ma dobre karty, ale gra zawsze losuje mu te które są słabe", czyli ja.
 
Keymaker7;n9247931 said:
Sensei_mRuk niestety jest tak jak pisze Piwus Sam też wbiłem 20 rangę i punktacja już nie jest taka ok jak była na niższych rangach. Z kim bym nie grał to więcej niż 20pkt nie dostanę a straty są zawsze ponad 20-punktowe. To boli.

Ktoś ma pojęcie, w jakim celu tak to jest zrobione? Bo może nie ma co się wkurzać, a to jest jedyny działający system? Może jest w tym jakiś głębszy sens, jakiś tajemniczy algorytm, który przyciągnie graczy na wieki? O co tu chodzi?
 
Akuumo;n9248291 said:
No... tak jak powiedziałeś, grali w większości potyczki.:shrug:

Wszyscy? Za parę pojedynków w rankingu można zgarnąć sporo beczek, no ale wolna wola...
Inna sprawa, że taki noob jak ja toczy z nimi równorzędną walkę, a gram dopiero kilkanaście dni.

5ander5;n9248361 said:
Zapomniałeś dodać: "Ma dobre karty, ale gra zawsze losuje mu te które są słabe", czyli ja.

Może masz za dużo kart w talii? Ja mam 28, ale używam takich zagrań, które same wyciągają mi karty, zwiększając szansę na te przydatne w kolejnych rundach.
 
Last edited:
Kwiliniosz Istnieje coś takiego jak "ladder anxiety", wielu ludzi (w tym ja) to posiada. I przestań przechwalać się jaki to jesteś wspaniały, proszę.

Sensei_mRuk;n9248991 said:
Ktoś ma pojęcie, w jakim celu tak to jest zrobione? Bo może nie ma co się wkurzać, a to jest jedyny działający system? Może jest w tym jakiś głębszy sens, jakiś tajemniczy algorytm, który przyciągnie graczy na wieki? O co tu chodzi?

Bo im wyżej w rankingu tym ma być trudniej, by tylko najbardziej skillowi gracze sobie poradzili, by nie skończyło się tak, że najwyższą rangę wbije 18 tysięcy ludzi.
 
Top Bottom