@Burza46
Pawle. Swoimi przemyśleniami na świeżo zdążyłem się już podzielić na Twitterze Mateusza Tomaszkiewicza. Teraz przyszedł czas na krótką refleksję na chłodno.
W pierwszej kolejności ukłon w Twoją stronę. Odwalasz kawał dobrej roboty dla Gwinta i nie pomylę się, jak powiem, że skupiasz sporą część community, co tej grze jest teraz bardzo potrzebne. Kiedyś kwestionowałem dodanie karty z Twoim wizerunkiem. Pomyliłem się, zasługujesz na to.
Po drugie myślę, że zrobiliście kawał świetnej roboty. Wizualnie Gwint zmierza w bardzo dobrym kierunku, a - co może jeszcze istotniejsze - otwiera Wam niesamowite możliwości "bawienia" się "polem bitwy". Wasza prezentacja sporo straciła na tym, że pokazaliście tylko potwory vs. potwory, mam nadzieję, że to szybko nadrobicie (choć osobiście bardziej czekam na "akcję" leaderów!
). Tak naprawdę większość uwag jaka pojawia się w internecie dotyczy zmian kosmetycznych - strzałka, lepsze wyróżnienie stołu na karty, poprawki wizualne leaderów. Oczywiście pojawiają się też głosy bardziej krytyczne, dalej idące wskazujące na potrzebę zachowania leaderów jako karty, pozostawienie Gwinta w karczmie (jakby wszystkie pojedynki w W3 odbywały się w karczmie... ;-)) i myślę, że możemy je sprowadzić do jednego mianownika - zostawcie Gwinta jakim jest z drobnymi poprawkami. Nic zresztą w tych uwagach dziwnego sam boje się pewnych zmian, zwłaszcza ograniczenia do dwóch rzędów. Aczkolwiek jak uświadamiam sobie, jak zaczynacie "bawić się" dwoma rzędami (restrykcja na karcie Imlerith - zasięg strzału dwa rzędy) nie wiem czy po premierze moje obawy nie ulecą, a trzy rzędy nie zostaną słodkim wspomnieniem
No tak, ale ja tu swoje, tymczasem wątek wymaga - zadawaj pytanie. Także i zadam takowe:
- czy to co przedstawiliście to jest Wasza wizja tej gry, której chcecie się trzymać (niewliczając rzecz jasna tych kosmetycznych zmian)? Pytam, bo to co mi przeszkadza od close bety to niepewność. Chciałbym się pozbyć tego uczucia i Wam zaufać.
PS. pomyślcie o tym (a może już pomyśleliście), żeby na oficjalne zawody przygotować specjalny stół - np. ten w stylu karczmy. W końcu zawody w W3 w karczmach już się odbywały. Ale to taka drobna sugestia, Wasze możliwości "zabawy" stołem są na prawdę imponujące!
Pozdrawiam serdecznie!