Pytania do twórców

+
Status
Not open for further replies.
Jednak taka limitowana edycja pudełkowa z kodem na kilka beczek, jakimiś skinami i papierową koroną byłaby fajna. Tak czy siak taki pakiet powitalny byłby przydatny dla nowych graczy, chociaż w wersji elektronicznej.
 
Last edited:
Akuumo;n8080300 said:
deRenald Mówienie "chwila zabawy i do śmieci" w kontekście do polityki Redów wobec konsumentów jest strasznie nie fair. Jeśli gra będzie kultowa i ponadczasowa, to jej serwery nigdy nie padną :p Takie wyciskanie chajsu to chyba tez nie działka Redów. Nie mówiąc znowu że nikt tak nie robi. No i heh, kto by się spodziewał takiej odpowiedzi devów :D

"Chwila zabawy i do śmieci" to łagodne określenie. Choć oczywiście można by jeszcze bardziej poprawnie politycznie powiedzieć "okres rentowności produktu" :) I co tu jest nie fair, skoro to prawda i wszyscy o tym wiemy...?
A rządzą prawa ekonomii jak widać a nie pobożne życzenia fanów gry. Serwery będą działać póki troll będzie sprzedawać więcej beczek niż koszt obsługi serwerów. Potem adios gringos. Co tu jest nie fair? Jasno postawiona sprawa zawsze jest bardziej fair i za to podziękowania Redom że odpowiedzieli na pytanie. Takiej odpowiedzi można było się spodziewać, ale była jednak nadzieja, że może będzie można grę sobie zachować do prywatnego użytku. Nie można. No i ok, takie życie. Jedziemy dalej bez angażowania w takim razie czasu i kasy.
Jakie wyciskanie hajsu ??
Przecież ja sam chcę kupić i się dopraszam.... I skoro ktoś zainwestował w beczki parę stówek to wydanie kolejnej stówki na zakup dożywotniego prawa użytkowania Gwinta w domu to mały pikuś. Nie chce - niech nie kupuje, ale jak będzie chciał karty sobie mieć, to wykupi. Z radością.
Ja bym kupił. Nawet teraz, w przedsprzedaży.
Co tu jest nie fair? Rozmawiamy o prawdziwej kasie, nie ma pytań nie fair.
I wielki szacun Redom za uczciwą odpowiedź.
 
Akuumo;n8080300 said:
deRenald Mówienie "chwila zabawy i do śmieci" w kontekście do polityki Redów wobec konsumentów jest strasznie nie fair.

Przyznam szczerze, że coraz bardziej drażni mnie to wychwalanie CDPR pod niebiosa. Co tak cudownego zrobiło CDPR, że jest takim dbającym o swoich klientów deweloperem? Nawet wydanie 16 DLC za free miało swój cel marketingowy. Jak Ubi przekłamało jakość grafiki w WD to posypały się na nich gromy. Jak zrobiło to samo CDPR przy W3 to nikt nie piśnie ani słowem. Jak Assassiny są zabugowane tak, że ciężko w nie grać to jest tragedia na cały growy świat. Jak w W3 są błędy uniemożliwiające przejście gry to wszyscy grzecznie czekają na poprawki. Jakby Ubi, EA czy Activision przez rok namawiało do kupowania dodatków do swojej gry pisząc przy każdej okazji, że nie ma planów wydania wersji GOTY wiec nie ma sensu na nią czekać, a następnie taka wersje by wydało to byłby w sieci taki wrzask, że usłyszeliby o tym zapewne nawet w Korei Północnej. Jak taki numer wykręca CDPR to znów sprawy nie ma. W3 to jest świetna gra o której jeszcze długo będzie się mówiło na zasadzie: "gry RPG przed i po W3" tak jak to miało miejsce przy Baldurs Gate czy Mass Effect (przy czym w pewnych aspektach W3 poprzeczki jaką zawiesił ME nie dał rady pokonać), ale developer jest dokładnie taki sam jak każdy inny na tym rynku.
 
Last edited:
deRenald;n8080280 said:
Szkoda. Bo można by zrobić grę kultową, ponadczasową. W którą zawsze można by zagrać, wrócić do niej.
A tak... będzie jak zawsze czyli chwila zabawy i zysków a potem do śmieci.
Co Firmie szkodzi pozwolić ludziom wykupić swoje karty, sprzedać im jeszcze prawo do grania domowego i wycisnąć ostatni zysk na sam koniec?

No ale to już pytanie retoryczne. Dziękuję za odpowiedź.

To że nie ma takich planów teraz, nie znaczy że za kilka lat takie plany nie powstaną ;) (oby gwint pociągnął te kilka lat)
 
yolk77;n8083000 said:
To że nie ma takich planów teraz, nie znaczy że za kilka lat takie plany nie powstaną ;) (oby gwint pociągnął te kilka lat)

OBY ! Niech ciągnie ile się da! :) Choć już tam dobrze księgowi Firmy wyliczyli, że Gwint ma kasę robić do Cyberpunku, potem nowa gra Ich znowu ozłoci i popłyną miliony zysków ;)

A co do planów...gdyby mieli , to by powiedzieli. Nic w końcu tak nie skłania do kupowania beczek i pucowania kart do premium jak świadomość, że kolekcję sobie na kompie zachowasz na zawsze...
Chyba, że gracze wywarliby jakąś presję i o możliwość wykupu zapytałby tysiąc graczy a nie ja jeden ;)

 
Duckingman;n8082490 said:
przy czym w pewnych aspektach W3 poprzeczki jaką zawiesił ME nie dał rady pokonać).

Z większością się zgodzę, ale może to kwestia gustu, jednak co jak co, Mass Effect rewelacyjny znów nie był. Wiedźmin 3 czy Baldury stoją o klasę wyżej.

 
Reunion33 ME zawiesił wysoko poprzeczkę pod względem fabuły rozciągniętej aż na 3 kolejne gry gdzie decyzje podjęte w 1 widoczne były w 3 (jeden z wątków z 2 miał nawet wpływ na samo zakończenie trylogii). Wiedźmin na tym polu poległ kompletnie. Jak na razie jeszcze żaden developer tego nie przebił i nadal ME pozostaje niedoścignionym wzorem w tej materii.
 
Po dłuższej przerwie wracam do gwintowania i od razu walę pytanka:
W jakiej cenie będą mniej więcej te kampanie? Jak dużo ich może być? Czy w kampaniach będą dostępne karty, których w inny sposób nie będzie można zdobyć?
 
Duckingman;n8084920 said:
Reunion33 ME zawiesił wysoko poprzeczkę pod względem fabuły rozciągniętej aż na 3 kolejne gry gdzie decyzje podjęte w 1 widoczne były w 3 (jeden z wątków z 2 miał nawet wpływ na samo zakończenie trylogii). Wiedźmin na tym polu poległ kompletnie. Jak na razie jeszcze żaden developer tego nie przebił i nadal ME pozostaje niedoścignionym wzorem w tej materii.

Zakończenie dwójki, gdy wszyscy umierają zupełnie olane w ME 3. Zatem nie przesadzaj jaki to wpływ miały wybory z poprzednich grach. Aczkolwiek jako seria to całkiem fajna gra poza samym zakończeniem.
 
Reunion33;n8084770 said:
Z większością się zgodzę, ale może to kwestia gustu, jednak co jak co, Mass Effect rewelacyjny znów nie był. Wiedźmin 3 czy Baldury stoją o klasę wyżej.

Porównywanie ME do Wiedźmina 3 jest, wg mnie oczywiście, lekkim nieporozumieniem. ME ma zupełnie odmienną konstrukcję świata, zadań pobocznych, fabuły. I nie chodzi mi tu o sprawę gustu, bo uwielbiam trylogię Shepardową, ale ME swoje wyraźne wady ma, nie licząc już zakończenia zmienionego pod wpływem fanów.
Wiedźmin oczywiście również nie jest grą idealną, ale pod względem bogactwa fabuły, budowy samego świata, poruszanych kwestii jest po prostu gra dojrzalszą.
 
Savro528 Nie masz racji. Jeśli w ME2 zginęła Twoja postaci to nie mogłeś przenieść zapisu gry do 3 części co wymuszało tworzenie nowej postaci. Bioware jednoznacznie stwierdziło w jednym z wywiadów, że śmierć bohatera w dwójce jest nieodwracalna i nie ma możliwości by grać ta postacią w 3. Jeśli w 2 (lub 1) zginęła jakakolwiek postać z twojego zespołu to w 3 się nie pojawiała. Co do zakończenia to pełna zgoda. Przy czym zakończenie W3 nie jest dużo lepsze niestety i w pewnych aspektach poprawione zakończenie ME3 mi się bardziej podobało (w W3 brakowało mi m.in. informacji jak dalej potoczyły się losy naszych przyjaciół).

Offka Nie zgodzę się z Tobą, że W3 jest bardziej dojrzałą grą. Jest gra wulgarną, ale to nie wyznacznik dojrzałości, a jedynie odpowiedniej nalepki PEGI i przyjętej konwencji. ME ma wady tak samo jak ma je W3. Pewne rzeczy lepiej wypadły w ME3, inne lepiej w W3. Obie gry w momencie wydania stały się przykładami na genialne poprowadzenie głównej fabuły. Cała reszta (np. otwarty świat kontra małe lokacje) to już wynika z mody jaka panowała w okresie tworzenia tych gier oraz możliwości ówczesnych sprzętów do grania. Jestem ciekaw czy ME4 będzie takim idealnym połączeniem tego co przełomowe było w W3 z tym co przełomowe było w trylogii ME.
 
Last edited:
Duckingman;n8085330 said:
Nie masz racji. Jeśli w ME2 zginęła Twoja postaci to nie mogłeś przenieść zapisu gry do 3 części co wymuszało tworzenie nowej postaci. Bioware jednoznacznie stwierdziło w jednym z wywiadów, że śmierć bohatera w dwójce jest nieodwracalna i nie ma możliwości by grać ta postacią w 3. Jeśli w 2 (lub 1) zginęła jakakolwiek postać z twojego zespołu to w 3 się nie pojawiała. Co do zakończenia to pełna zgoda. Przy czym zakończenie W3 nie jest dużo lepsze niestety i w pewnych aspektach poprawione zakończenie ME3 mi się bardziej podobało (w W3 brakowało mi m.in. informacji jak dalej potoczyły się losy naszych przyjaciół).

Bioware jednoznacznie stwierdziło, zabiłeś Sheparda w 2 części? Spoko, mamy to gdzieś i w 3 też nim grasz, ale bez bonusów za poprzednie gry. To, że nie dali możliwości przeniesienia zapisu nie oznacza, że nasz wybór miał jakikolwiek wpływ na historię, bo ostatecznie według nich i tak Shepard żyje i zrobimy go takiego jakiego chcemy. A w przypadku tych postaci to bodajże tylko po przeniesieniu zapisu, gdzie był zabity Talar, on nadal żył, a inne postacie jak Letho na przykład ginęły, więc cóż to za niezwykłe osiągnięcie? ME 1 ten wybór poświęcić Ashley czy tego typka(jakoś po rusku się nazywał mam wrażenie). No super. W kolejnych częściach widzimy postać, która przeżyła... i robi dokładnie to samo, nieważne kogo się ratowało. Zatem co za różnica, jak wystarczy podmienić tekstury i głos? To jednak nie jest temat do dyskusji o ME vs Wiedźmin.
 
Savro528 Szukasz na siłę argumentów tam gdzie ich nie ma. Jeśli w ME2 zginął Ci bohater to dla Ciebie jego historia się skończyła. Koniec i kropka. ME to była historia Sheparda, a nie wykreowanego świata (to było oficjalne stanowisko Bioware). Natomiast jeśli kupiłeś ME3 (bo dlaczego miałbyś tego nie zrobić) mogłeś pograć stworzonym od zera bohaterem. Jak dla mnie jest tu w pełni zachowana ciągłość. Nikt Twojego bohatera w tym przypadku nie wskrzeszał. Jeśli nie dostrzegasz różnić między wpływem np. decyzji podjętych w 1 ME na 3 ME to trudno. Nie jest to odpowiedni temat na przekonywanie Cię do tego bo rzeczywiście mocno odjechaliśmy od założeń tego tematu i biedny Marcin_Momot musi się przez to przebijać ;)

PS. Kaidan Alenko się nazywał :D
 
Czy planujecie jeszcze jeden sezon rankingowy przed otwartą betą? jest możliwość że wejdzie on wraz z nową aktualizacją z pozycjonowaniem?
 
Czy mozliwe bedzie otrzymanie plików dzwiekowych bez cenzury? Urokowi wiedzmina od pierwszej części towarzyszyły wulgaryzmu . Stąd moje pytanie czy mogli byście je udostepnic do samowolnej instalacji:)?
 
Dlaczego gra zaczęta przed 1:00 (AM/w nocy) - a może czasem trwać i kilkanaście minut - i kończąca się dosłownie chwilę po 1:00 jest zaliczana do nowego dnia? Nie wiem czy to przypadek czy złośliwość graczy, ale już któryś raz zdarza mi się, że gracze przeciągają grę mogącą się skończyć przed 1:00, gdyby tylko była rozgrywana w normalnym tempie.

Człowiek ciuła godzinę (lub 2) do 12 wygranych (lub 24) i wszystko psu w dupę za przeproszeniem - trzeba zaczynać od początku. Czy w późniejszych wersjach jest szansa na jakieś rozwiązanie kwestii stallujących graczy? Coraz częstsze jest niestety, że ktoś czeka do ostatnich sekund, żeby zatwierdzić wybór (zawieszony kursor nad kartą) albo czyta opis kart po kilka razy w ciągu rundy (a poziom nie wskazuje na to, żeby był to ktoś początkujący). Jakby przepisywali tekst z karty do Google translator albo siedzieli ze słownikiem na kolanach.

Jest to SŁABE!
 
Last edited:
VonMaster;n8101540 said:
Czy planujecie jeszcze jeden sezon rankingowy przed otwartą betą? jest możliwość że wejdzie on wraz z nową aktualizacją z pozycjonowaniem?

Przyłączam się do pytania i mam nadzieje, że panowie z CDPR w końcu udzielą jakiejkolwiek odpowiedzi, bo ten brak informacji na ten temat jest strasznie irytujący.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom