[QUEST] Dzikość Serca

+
Dzikość serca - wilkołak

Żeby nie przedłużać, wykonywałem to zadanie wcześniej, ale wilkołak mnie przerastał i musiałem ratować się ucieczką. Teraz jak już mam lepsza postać wskaźnik nie pokazuje mi, gdzie przebywa wilkołak. Czy jakaś dobra dusza mogłaby powiedzieć, gdzie on jest, miejsce na mapie zaznaczyć albo chociaż dać jakieś wskazówki?
 
Srebrny Miecz Żmii jest na tym etapie przekozacki. Usiekłam wilkołaka będąc na 4 lvlu (poziom: krew, pot i łzy) bez najmniejszych problemów. Kto ma problemy, bardzo polecam sobie go wykuć - schemat z zadania pobocznego w Białym Sadzie, u krasnoluda w Białym Sadzie możemy kupić szmaragdowy pył (jest drogi bo kosztuje ~550 koron, chyba że znajdziecie go gdzieś w terenie; wypada czasem ze zjaw), a potem do kwatermistrza w garnizonie, który nam mieczyk wykuje. Wymaga to trochę oszczędzania, ale warto :)
 
Last edited:
A ja mam chyba błąd albo coś nie przeszukałem. Chatka przeszukana, jaskinia też. Wilkołak ubity. skrzynki opróżnione a na mapce ikona nie zbladła.
 
Kojarzy ktoś gdzie znajdę schemat na czarcią purchawa? Z góry dziękuję za pomoc
Niziołek zielarz powiązany z questem Gwenta powinien mieć. Mieszka w chacie, którą znalazłam po drodze z Novigradu do obozu Roche'a. Sprawdzę dokładną lokację i dopiszę potem.

Niziołek zielarz ma chatę powyżej Oxenfurtu, w linii prostej od bramy.
 
Last edited:
Ja póki co w novigradzie utknąłem i jeszcze szukam Jaskra ale mam wrażenie ze coś pominąłem skoro niektórzy już przy wilkołaku mieli tą petardę. Nie jest mi bardzo potrzebna bo radzę sobie z bestiami jako mag/alchemik, choć czarta ugryźć nie mogę. Sądziłem że może czarcia purchawa choć trochę zniweluje różnice pięciu poziomów między mną a wrogiem.
 
3 strony a nikt nie wspomni o swoich wyborach, ja ostatecznie pozwoliłem zabić babkę a później dobić wilkołaka.

Chodź jest opcja aby ocalić i Małgorzatę i Niellena, wystarczy przystać na propzycję Małgorzaty a potem tylko odszukać ciało i powiedzieć Niellenowi, że zagryzły Hanne wilki, tylko nie widzę sensu w takim rozwiązaniu tej historii, ona zasługuje na śmierć, a wilkołak jest zagrożeniem dla wioski a skoro CDP pozbawiło nas szansy odczarowania klątwy to pozostaje go tylko ubić.

Nie pamiętam co tylko jest najbardziej opłacalne dla nas, bo zabijając wilkołaka dostajemy klucz do skrzyni ze schematem zbroi ale jak przystajemy na propozycje Małgorzaty to chyba nagroda to 40 koron tak? I jeszcze można od Niellena coś wychachmęcić chyba.
 
Last edited:
Czy tylko mi zniknęła jedna skrzynia z chaty na uboczu po wykonaniu zadania? Chodzi o tą zamkniętą przy łóżku. Klucz mam a skrzyni ani widu, ani słychu. Chyba, że Małgosia zajumała po tym jak pozwoliłem jej uciec :mad:
 
A ja szukam tej petardy bądź recepty na nią i nikt nie wie gdzie ją można znaleźć . Mam receptę na ulepszaną jej wersje jednak bez tej pierwszej nie da sie zrobić tej ulepszonej.
 
CZARCIA PURCHAWA

Sam szukałem recepty na nią dosyć długo. Przestałem się przejmować i stwierdziłem, że w trakcie gry w końcu sama się znajdzie. Miałem rację ;)

Zupełnie przez przypadek, sprzedając jakieś rzeczy natknąłem się na receptę Czarciej Purchawy u kowala w Oxenfurcie. Mam nadzieję, że będzie też u Ciebie kolego belfrog78 i przemprze.

Pozdrawiam
 
Srebrny Miecz Żmii jest na tym etapie przekozacki. Usiekłam wilkołaka będąc na 4 lvlu (poziom: krew, pot i łzy) bez najmniejszych problemów. Kto ma problemy, bardzo polecam sobie go wykuć - schemat z zadania pobocznego w Białym Sadzie, u krasnoluda w Białym Sadzie możemy kupić szmaragdowy pył (jest drogi bo kosztuje ~550 koron, chyba że znajdziecie go gdzieś w terenie; wypada czasem ze zjaw), a potem do kwatermistrza w garnizonie, który nam mieczyk wykuje. Wymaga to trochę oszczędzania, ale warto :)

Sorry za odkopywanie ale moim zdaniem Księżycowe Ostrze na tym etapie jest lepsze, ma 3 sloty m.in i nie wiele mniejsze obrażenia.
 
ma 3 sloty m.in i nie wiele mniejsze obrażenia.
Obrażenia są skalowane do poziomu postaci, znaczy sama broń, przez co i obrażenia. Znaczy ja pamiętam, że Księżycowe Ostrze zdobyłem w jednym zadaniu na Skellige, więc na pewno się skaluje.
 
dzięki za pomoc właśnie szukałem schemat na tą petardę

---------- Zaktualizowano 12:51 ----------

ja tak samo mam ulepszoną ale nie mam podstawowej wersji
 
Witajcie!
Mam zupełnie inny problem z tym questem - dotarłem do wilkołaka, pierwsza część walki bez większych problemów, chcę obronić tą głupią siostrę i zabić wilkołaka zbijam go do zera i... freeze. Wilkołak stoi, nie atakuje, ja nie mogę go już atakować, jedyne co, to mogę go Aardem przewrócić, ale dalej wisi mi "Pokonaj wilkołaka". Wilki zabite w czasie pierwszego etapu, podpalałem go, żeby się niby nie regenerował, ale po kilku próbach dalej to samo.
Gram na najnowszym Patchu (dziś pobrana aktualizacja).
Coś można z tym zrobić?
 
Sorry za odkopanie, ale odkryłem coś, co mogło niektórym umknąć. Otóż jak wiadomo, w zadaniu mamy trzy rozwiązania:
- zapolować na Niellena-wilkołaka, a potem dać mu zabić Margret (giną oboje)
- jw., ale ochronić Margret (ginie tylko Niellen, Margret wyprowadza się z wioski)
- zgodzić się w lesie na prośbę Margret i zaniechać polowania

Dotąd myślałem, że trzecie rozwiązanie jest najlepsze, bo daje szansę na ocalenie dwójki osób. Choć oczywiście z jednej strony pozbawia gracza większości nagród (loot z wilkołaka, dodatkowa skrzynia w domku), a z drugiej wymaga wiedzy a posteriori. Taką decyzję jednak podjąłem w NG+. No i dzisiaj zagadałem do jednego chłopa w Konarach (zupełnie przypadkowo, ot tak czasem spamuję E na NPCach), i włączył się dialog, w którym tenże opowiedział że
Jakiś czas po odnalezieniu zwłok Hanny to samo spotkało Margret, a potem Niellen wyprowadził się z wioski.
Ów chłop siedzi sobie na ławce na tyłach jednego z domów, z widokiem na jeziorko z mostkiem.
 
"Dobre" i "złe" wybory
Uniwersum Wiedźmina zostało moralnie zniszczone. Sam Sapkowski nie może się zdecydować, czy Geralt jest bohaterski ("Mniejsze Zło"), czy arcyneutralny i pozbawiony uczuć, i moim zdaniem już sam autor tu zawalił sprawę, chyba, że ma miejsce jakaś chronologicznie ułożona przemiana, którą mogłem przeoczyć. Dalej sprawę zawalili Redzi w grze Wiedźmin 3, gdzie nie dali możliwości nie dokonania złych wyborów, a przecież Geralt "jeśli miałby wybierać między mniejszym złem a większym, to wolałby nie wybierać wcale". W grze tak czy inaczej jesteśmy do takich wyborów zmuszeni. Poza tym, mimo, że z obu growych miłostek zawsze wybierałem Yennefer, żeby zachować zarysowany model rodziny, po przeczytaniu opowiadania "Okruch lodu" można ją znienawidzić.
 
"Dobre" i "złe" wybory
Uniwersum Wiedźmina zostało moralnie zniszczone. Sam Sapkowski nie może się zdecydować, czy Geralt jest bohaterski ("Mniejsze Zło"), czy arcyneutralny i pozbawiony uczuć, i moim zdaniem już sam autor tu zawalił sprawę, chyba, że ma miejsce jakaś chronologicznie ułożona przemiana, którą mogłem przeoczyć. [...]
Postawa Geralta jest bardzo ludzka - to nie robot o bezwzględnie niezmiennych wytycznych. To facet pełen wewnętrznych sprzeczności, targany rozterkami pomiędzy opinią sumienia, a wpajaną od dziecka neutralnością.
[...] Dalej sprawę zawalili Redzi w grze Wiedźmin 3, gdzie nie dali możliwości nie dokonania złych wyborów, a przecież Geralt "jeśli miałby wybierać między mniejszym złem a większym, to wolałby nie wybierać wcale". W grze tak czy inaczej jesteśmy do takich wyborów zmuszeni. [...]
Większość questów pobocznych w Wiedźminie polega na wyborze pomiędzy większym, a mniejszym złem. Nie chcesz wybierać? To nie przyjmuj zadań od przypadkowych eNPeCów.
[...] Poza tym, mimo, że z obu growych miłostek zawsze wybierałem Yennefer, żeby zachować zarysowany model rodziny, po przeczytaniu opowiadania "Okruch lodu" można ją znienawidzić.
Dlatego też możesz dokonać wyboru jednej ze ścieżek alternatywnych - romans z Triss lub kariera singla.
 
Top Bottom