Problem prosty, czekając na quest od panam wystarczy że wyjade z obozu po zakończeniu głównego wątku związanego z nią i po 10 minutach już dzwoni w sprawie nowego questa pobocznego. Natomiast judy ohhhhhhhhhhhhh, nie mam stopera ale czekanie na to aż ona sie do mnie odezwie w sprawie kolejnego questa potrafiło trwać nawet do 3/4 godzin czasu rzeczywistego. Moim zdaniem idzie to zbyt mozolnie, w trakcie czekania na wszystkie telefony od niej(jak sie pojawiał odrazu jechałem robić questa) udało mi sie ukończyć wszystkie wątki główne poza wątkiem takemury oraz całą serie questów pobocznych od rivera, panam i małżeństwa jefferson. Coś jest w tej kwestii mocno nie halo moim zdaniem. Poza tym wszystkie questy typu poczekaj dzień powinny zostać spatchowane, w każdym z nich pominięcie czasu o 24h nawet kilka razy pod rząd nie działa i npc do mnie i tak nie dzwoni :/