Roadmap Gwinta na 2023 (i 2024) rok

+
Cześć, po Gwent Masters opublikowano nagranie z Vladem i Burzą, które we wstępie przedstawiono jako roadmap dla 2023 roku . Okazało się jednak, że REDzi myslą o grze długoterminowo i uchylili rąbka tajemnicy co do 2024 roku. Link do nagrania:



Na początku było podsumowanie roadmapy z 2022 roku i ogólnie tego, co wydarzyło się w Gwincie:

- Wypuścili 86 kart w 4 dropach – więcej niż zamierzali/było w planach; karty te mają duży wpływ na grę (nietrudno o to, gdy wypuszcza się przesadzone/niezbalansowane karty no ale cóż ; przejrzałem na szybko i faktycznie, ponad połowa jest grywana/spotykana regularnie),

- Wróciły wszystkie podróże na stałe, tak jak obiecywali,

- Robili comiesięczne aktualizacje,

- Zreworkowali kompletnie 88 kart, co przekłada się na kilka archetypów, wprowadzili też kilka nowych – łącznie 30 archetypów otrzymało zmiany/poprawki i nie jest to proces zakończony,

- Dodali nową mechanikę – Nasycenie (którego atutem jest duża przestrzeń projektowa – szkoda, że pozostanie niewykorzystana zważywszy na pewną kwestię, o której w dalszej częśći),

- Zajęli się wymianą zasobów (dokupywanie poziomów w podróży za skrawki, wymiana kluczy na zasoby w Księdze Nagród), choć jak na moje nie przeprowadzili całego procesu do końca (skrawki na podróże przepalił pewnie promil graczy, zaś klucze były najrzadszą walutą – ci z nadmiarami śpią na kompletnie nieruszonym przez REDów złocie i pozostałych stertach skrawków),

- Zaczęli częściej rotować, zmieniać i dodawać nowe tryby sezonowe,

- Odbyło się 17 oficjalnych wydarzeń e-sportowych (wliczając kwalifikacje, Openy i Mastersy),

- Nie udało się wprowadzić tokenów premium – nie byli w stanie poczynić dużych postępów w tym temacie, bo dysponowali zasobami tylko na tworzenie nowych kart ; chcą dotrzymać obietnicy i tokeny premium pojawią się w niedalekiej przyszłości (nie wiadomo czy wszystkie, gdyż część nawet nie została ruszona – na ten moment mają 20 do doszlifowania),

- Draft: nie udało się utrzymać wsparcia dla tego trybu ; aktualizowanie Draftu z przyczyn technicznych było wręcz niemożliwe „wszystkie karty musielibyśmy dodawać ręcznie”. Pracują nad prototypem nowego Draftu, jednak czeka ich bardzo długa droga zanim pojawi się w grze (nie mogą nawet zagwarantować, że nowy Draft dojdzie do skutku).


Czas na 2023:

- Dodadzą 72 nowe karty w 3 dropach o różnej wielkości (w kwietniu 24, w lipcu 36 i we wrześniu 12 - infografika na samym dole),

- Comiesięczne aktualizacje z balansem wciąż będą się pojawiać – w tej części Vlad przez 5 minut produkował się o tym, czym różnią się talie pro, zwykłe i niegrywalne (przykład tej ostatniej: Rycerze w KP przed reworkami i dodaniem nowych kart), tok myślenia REDów jest taki – jeśli talia ma jakiś playrate i jakiś winrate (Vlad nie podał konkretnych liczb) i widzą po danych, że „da się nią grać” nie będzie ona podbijana/dopieszczana tak, by mogła stać się tier talią do wbijania mmr czy też talią turniejową ; szpiedzy zostaną ruszeni,

- E-sport: będą 2 turnieje + kwalifikacje do nich (dokładnych miesięcy jeszcze nie znamy, będzie to zależało od balansu i mety jakie będą w połowie/pod koniec roku) ; pierwszy turniej to taki midsplit, pod koniec roku będą Gwent Masters ; co do crownpointsów i kwalifikacji dadzą znać później gdy omówią wszystko z prograczami (sezon 5 rozpocznie się 10.01.2023),

- Gwint będzie pracował w „podobnym składzie do tego co mieli w 2022” – nie będą mieli sił ani środków na nowe podróże czy wspieranie Maga-Renegata ; społeczność będzie włączona w Gwentfinity (?),

- NASZE OPINIE I PRZEMYŚLENIA SĄ DLA NICH WAŻNE, NADAL BĘDĄ NAS SŁUCHAĆ I UPEWNIAĆ SIĘ, ŻE PRZEKAZUJĄ NAM TO, CO CHCEMY.


Przyszedł czas na wspomniany w tytule 2024 rok, posłuchajcie (a raczej przeczytajcie):

- Nie będzie nowych kart, chcą zamknąć pulę zarówno kart i mechanik w 2023 roku ; "nie ma potrzeby wprowadzania rotacji, gdy przestaną pojawiać się nowe karty” :smart: ; społeczność Gwinta ma otrzymać narzędzia do balansowania kart, ma być do tego udostępniony osobny klient ; "im dłużej gra istnieje, tym bardziej jej żywotność zależy od społecznośći i moderów, a nie od producentów",

- Będzie wprowadzony nowy system progresji , który ma premiować eksperymentowanie w deckbuidlerze (tej sekcji nie do końca zrozumiałem – wpierw Vlad mówił, że dyskutowali o trybach i być może powstaną tryby/okresy czasu, kiedy zostaną nałożone jakieś restrykcje na budowę talii, np. nie można używać kart z rozszerzenia X jednak uznali, że to nie będzie dobry pomysł przez wzgląd na graczy z niepełną kolekcją i koniec końców nie wiem czy z tego zrezygnowali, czy jednak jest to w planach, wątek był omawiany od 38 minuty nagrania),

- Nie będzie żadnych oficjalnych turniejów organizowanych przez REDów, na szczęście społeczność ma fajne turnieje, które sama sobie organizuje (ani słowa o naprawieniu platformy turniejowej...),

- Chcą po prostu doszlifować grę bez jej rozrastania i przekazać ją społeczności,

- Burza powiedział "to nie pożegnanie choć tak brzmi i wygląda (...) zawsze chodziło o szczerzą i otwartą komunikację, teraz wiecie wszystko i możecie się na to przygotować",

- Vlad ma "szczerą nadzieję że to nie pożegnanie (...) "Gwint istnieje już 6 lat, to kawał czasu (...) Nie przekazywalibyśmy gry graczom gdybyśmy mieli wątpliwości co do społeczności Gwinta (...) Przed ekipą Gwinta bardzo pracowity rok",

- Nadal będą utrzymywać serwery i wsparcie techniczne.

Koniec roadmapy (i jak na moje całego Gwinta).

Bez tytułu.png
 
Last edited:
Po tej informacji,że 2023 jest ostatnim rokiem wsparcia gry odechciało mi się grać, konto na forum nowe ale grałem bardzo aktywnie przez ostatnie dwa lata, kilka razy w tym roku wbiłem top 500. Oglądałem turnieje w tym dzisiejsze mastersy jak i pawloexa na YT. Ale chyba to dobry moment żeby zakończyć grę. Wiem, że będą jeszcze nowe karty itd ale straciłem chęci do gry całkowicie, bo nie bardzo chce się grać wiedząc że gra wkótce i tak będzie martwa. Także fajnie było ale się skończyło i czas zakończyć przygodę z gwintem :)
 
Last edited:
Z jednej strony spoko, że poinformowali o tym już tak szybko, uchroniło mnie to przed zakupem kolejnych podróży. Tyle z dobrego. Serio podczas największego turnieju gwinta kiedy to ludzie czekają na aktualizacje, nowe karty, nowe podróże i ogólny rozwój gry - dowiadujemy się, że gra została odłączona od respiratora i w ciągu roku nie oszukujmy się umrze. Oddanie gry w ręce fanów nie poprawi sytuacji. Każdy gracz ma inna wizję rozwoju gry. Nie wyobrażam sobie wprowadzania wtedy jakiś nowych kart czy modyfikacji obecnych, za duży bałagan się zrobi. To nie gra typu gothic gdzie możesz stworzyć moda i kto chce ten zagra. Podobnie jak kolega wyżej, odechciało mi się grać wiedząc że, że gra umiera i nie doczekam już jakiś super eventów, podróży ciekawych osobistości ze świata wiedzmina. Jestem zawiedziony tą informacją.
PS: chwała KP, a nilfgard od tyłu wiadomo co jest.
 
Wygląda to mrocznie na 1 rzut oka, ale może nie będzie tak źle, szkoda że nie będzie podróży.

Brak nowych kart od 2024 ok i tak już jest tego multum.

Najbardziej bolało mnie balasowanie kart - bardzo mało zmian po miesiącu pracy wyglądało to kiepsko czasami.

I tu mamy sedno :

Społeczność Gwinta ma otrzymać narzędzia do balansowania kart, ma być do tego udostępniony osobny klient ; "im dłużej gra istnieje, tym bardziej jej żywotność zależy od społecznośći i moderów, a nie od producentów".

"Społeczność gwinta" mam nadzieje że będzie coś w formie głosowania, co osłabić, wzmocnić, zmienić itp. kto to ma zatwierdzać nowe pomysły i balans nie wiem najlepsi gracze w rankingu, najpopularniejsi youtuberzy ??? - Byle tych zmian było więcej bo teraz bywało tak że czasami jedna nacja nie miała nawet jednej zmiany po miesiącu pracy, a niektórych kart nie widać w grze od paru lat.

Ktoś to musi wprowadzać do gry informatycy CD Projektu i utrzymywać serwery przy życiu też CD Projekt.

Mam nadzieje że skupią na robieniu nowych planszy, skórek na czym będą zarabiali, a balans gry zostawią najbardziej zapalonym graczom - oni w to grają i wiedzą co im nie pasuje, co drażni i co chcą zmienić.

Np. wyrzucić draft przywrócić arenę prosta mechanika i dawała więcej radości.

Pożyjemy zobaczymy.
 
@DeckCard_Cain Dzięki za streszczenie :cool:

Szkoda że CDP postanowiło położyć na grze krzyżyk. Domyślam się że stosunek przychód/koszty nie powalał. Niemniej w tedy gdy można było coś zyskać (premiera pseudo serialu od netflixa i pierwszy sezon) również nic nie zrobiono by zmienić stan rzeczy i zyskać szerszy rozgłos. Przespano najlepszy możliwy moment by niewielkim kosztem zyskać bardzo wiele.
 
Last edited:
Pawloex niech robi balans i zmiany, a Balder niech robi za modela i wodziankę może go zapowiadać na comiesięcznych omówieniach jakiś kawał rzuci jak Strasburger i drinki może mu nosić.
Post automatically merged:

Kondzio player będzie tym zarządzał :) witam witam gwintowników.
 
Smutne wieści. Wydaje mi się, że z uwagi na nowe gry i filmy w uniwersum Wiedźmina jest wciąż szansa aby rozleklamować Gwint. Wystarczyłoby go dodać do Wiedźmina IV i do III po renowacji. Jednocześnie dziwię się, że połączono brak nowych kart w przyszłości z końcem Gwent Masters. Nie można by było dodawać mniej kart przez kilka lat? A Gwent Masters? Można by spróbować bardziej upomnieć się o wsparcie nagród przez społeczność. Mam nadzieję, że Gwint jednak będzie żył. Na pewno już teraz, po kilku latach, mogę podziękować za tak dobrą grę. Na pewno będę grał w 2023, bo będą nowe karty, więc czemu nie. Natomiast 2024 - mam nadzieję, że jednak CDPR pomyśli i jednak zechce promować Gwinta przy okazji innych wiedźmińskich przedsięwzięć. Najbardziej żal mi Pawloexa, który włożył gigantyczną ilość pracy w promowanie Gwinta. Zawsze oglądam mastersy na jego kanale. Teraz boję się, że zrezygnuje, tymczasem może CDPR powinien zaproponować takim ludziom jak Pawloex pracę w swoim teamie? Sądzę, że znacznie mniejszym kosztem mogliby dokonać prawdziwych cudów.
 
Np. wyrzucić draft przywrócić arenę prosta mechanika i dawała więcej radości.

Szkoda, że nie wrócili do Areny, wystarczyło zachować elementy kosmetyczne z Draftu (czyli możliwość wyboru planszy, muzyki, skórki, itp). Nie trzeba by było wtedy w żaden sposób ingerować w paczki z Draftu, nie byłoby tego typu problemów jak teraz.

Gdyby Arena została, to mógłbym spokojnie grać nawet gdy Gwint nie byłby już modyfikowany haha (bo na Arenie zawsze byłyby unikalne kombinacje z pośród ogromnej liczby kart) :D
 
Top Bottom