Rozpoczął się Sezon Driad!

+
Mróz powinien być teraz kartą dwufrakcyjną neutral/potwory ponieważ nie opłaca się go wrzucić do decku ze względu na występującą lojalność.
 
Frakcjami jest: KP, Nilfgaard, Syndykat, Skellige, Scoia'tael, Potwory. Poza tym jakby był neutral/potwory to można by go władować do każdej frakcji czyli nie byłby 2 frakcyjną kartą. Swoją drogą powinno być więcej kart dwufrakcyjnych. Wtedy można łatwo je balansować bo są ograniczone tylko do tych dwóch frakcji. Nie wiem dlaczego Redzi odstąpili od tej koncepcji.
 
nie opłaca się go wrzucić do decku ze względu na występującą lojalność.
Bo ta karta jest niepotrzebna w MO. Frakcyjnego mrozu jest wystarczająco dużo a z nowym liderem to już w ogóle. Neutralny mróz ma obecnie pełnić taką funkcję jaką pełni np. karta "Stróż" vs "Grawer z Cintry". Czyli dać podobne narzędzie innym frakcjom tylko, ze ciut droższe.
 
Co prawda, to prawda. Masz lidera, Ard Geth, czerwonych jeźdzców, Eredina, te 1 co tworzą mróz na 2 tury, więc moim zdaniem jest tego nawet trochę za dużo. Jeszcze do tego dochodzi fakt że nie ma już żadnych odpogadzaczy.
 
Pograłem trochę i stwierdzam, że największego nerfa, obok ethereala, dostał rykoszetem Ffion. Karta Morkvarg robi mu insta killa a baron wykrwawi go już po końcu tury. Najlepszym obrońcą w tym momencie jest prawdopodobnie Donimir.
 

Hod74

Forum regular
To fajny deck Syndykatu miałeś (rozdarcie i Cyna). Cyny jeszcze się bym spodziewał ale rozdarcia nie. To był deck typowo skierowany pod koszmar czy trafiałeś dużą ilość swarmów.
Ogólnie to miałem od maja talię na kombo Cyna plus Ragnarok i do końca czerwca była zabójcza zwłaszcza jeszcze z rozdarciem. Potem jak mi w lipcu osłabili Ragnaroka to juz nie ta moc ale nadal daje rade
Ma swoje wady np nie wiem czy wrócić do Hurta bo jednak na ścianę tarcz jest potrzebny

Ale na Koszmar Iris idealnie się sprawdzała czy na talie pod Cerys. Czasem miałem też kombo Lambert Fechmistrz Ragnarok i Cyna .

Ogólnie nie lubię utartych ścieżek np teraz sobie ustawiłem talię pod Keltullisa i nawet daje radę - jedyna wada to ,że nie mam na razie opcji jak się przywrócić z powrotem do bliskiego rzędu
Post automatically merged:

Pograłem trochę i stwierdzam, że największego nerfa, obok ethereala, dostał rykoszetem Ffion. Karta Morkvarg robi mu insta killa a baron wykrwawi go już po końcu tury. Najlepszym obrońcą w tym momencie jest prawdopodobnie Donimir.
Przymierze Stali chyba jednak lepsze ale już od dawna z Dorimirem są na tym samym pułapie
 
@Hod74 Tzn. konwencjonalnie jakbyś chciał zabić, to tarcza robi potężną robotę, poza tym ma dużo lepszą synergię z samą frakcją. Przymierze stali jest fajne, tylko SG jest tak bardzo dynamiczną frakcją, że równie dobrze mogłoby nie mieć obrońcy i nikt by nawet nie zwrócił uwagi. Jeśli nie masz odpowiedzi na obrońcę Kpków, to silniki Cię zjedzą.
 

Hod74

Forum regular
To powiem tylko 2 słowa Geralt Yrden

A poważnie to jednak praktycznie każda frakcja ma dobre oczyszczenie niemniej Dorimir jest obecnie bardzo mocną kartą

Ale fakt w Skellige gram 3 taliami i tylko raz używam PRzymierze tylko ,że skoro teraz masz już tylko Dagura do zbierania to jednak to Przymierze się zacznie przydawać
 
Pograłem trochę i stwierdzam, że największego nerfa, obok ethereala, dostał rykoszetem Ffion. Karta Morkvarg robi mu insta killa a baron wykrwawi go już po końcu tury. Najlepszym obrońcą w tym momencie jest prawdopodobnie Donimir.
A jeszcze niedawno, a na pewno jak weszli obrońcy to donimir był najrzadziej używanym obrońca, wszystko, zależy od synergii z talia, a gwint leci w kierunku takim że karty frakcyjne są najmocniejsze, mówili o tym już jakiś czas temu i sprawdza się to co raz bardziej, neutralni są uzupełnieniem. I w sumie fajnie, mi się taki kierunek podoba.
 

Lexor

Forum veteran
wszystko, zależy od synergii z talia, a gwint leci w kierunku takim że karty frakcyjne są najmocniejsze
Ja odnoszę wrażenie, że obrońca wszedł na miejsce kart neutralnych, które "musiały" wypaść i trzeba je było czymś zastąpić.
 

Hod74

Forum regular
Po zmianie umiejętności Wesołki Skurwiela rzadko są używane poza Areną, na której psują grę. Z tego powodu wycofano starą umiejętność i karta będzie teraz robić to samo co Ewald Borsodi, w związku z czym bracia zostali zrównoważeni osobno, z naciskiem na ich więź.
Zasdniczo Wesołki psuły tylko w połączeniu z Yoanną. I wtedy można było wyczyścić rywalowi w dwie rundy wszystkie karty no chyba ,że po drugiej stronie był Dagur

Ogólnie zmiany po tygodniu grania oceniam w miarę pozytywnie tylko ,że czasem mam wrażenie ucinacie niepotrzebnie pewne opcje np nie spotkałem od tygodnia ani jednej talii opartej na Koszmarze Iris bo teraz karta jest niegrywalna. Tak jak praktycznie zabiliście granie Tyrgvvim

A za to tworzycie nowe chochoły bo teraz z kolei silna talia oparta na mrozie dostała dodatkowego kopa. W trzeciej rundzie trzeba się liczyć z tym ,że przez całą rundę w obu rzędach panuje mróz a dzięki liderowi oni mają aż 4 możliwości przesuwania kart w mróz

Tak samo Ściana Tarcz dodana do mocnej talii KP jest zbyt mocną umiejętnością. KP i bez tego było mocne a tak to w sumie zamiast ochrony silników to jest w dużej mierze wykorzystywane do wzmocnienia Seltkirka i Anseisa gdzie Seltkrika można chociaż zablokować a z Anseisa to wyszedł Wam nowy Tyrgvii

Fajnie ,że próbujecie czasem przywrócić martwe karty i że trochę balansujecie ( odebranie zbierania pkt Rębaczom sprawia ,że Skellige już nie generuje aż tylu pkt po swojej stronie choć nadal ma dużą moc niszczącą
 
Moim zdaniem lojalność powinna zostać nieco zreworkowana, do np. 1 karty neutralnej w talii, bo teraz faktycznie neutralne tracą na wartości.
 
Zgadzam się że lojalność jest słaba. Kart z lojalnością jest 2 na krzyż, na każdą frakcję, nie licząc kart zmieniających się. Drugą taką kartą jest buff za 2 (dębostworek, marynarz). O ile marynarz jest jeszcze dobry to o tyle dębostworek już nie za bardzo. Jedynie w miarę dobre karty które współpracują z lojalnością to marynarz i Ulrich (można zagrać w upadłego rycerza żeby przeciwnik nie zabił od razu).

Lojalność byłaby dobra gdyby było więcej kart z warunkiem lojalności i to dobrych kart, bo nie łudźmy się: karty zmieniające już w 2 formie są bardzo dobre.
 

Hod74

Forum regular
Tak naprawdę tylko Potworom się opłaca grać na lojalności i może KP jeśli grają pod Viraxasa z Anseisem

Potwory dostają Najeźdzce 7 pkt kartę o werbunku 4 i Królowa Zima tylko na lojalności ma pokrzepienie. Do tego akurat Auberona warto mieć na 3 turze.

Tak samo Viraxas czy Marynarz w KP odkąd jest ściana tarcz dają duże wzmocnienie

Choć spokojnie KP może sobie poradzić i bez tego
 
Fakt mało jest jeszcze kart z lojalnością, pewnie w przyszłości będzie ich więcej. Dodam od siebie że gram talią Symbiozy właśnie z dębostworkami na lojalności.
 
Zakładam ,że ktoś myśli o jakiś zmianach więc moim zdaniem 2 zdolności , które dołożyliście kładą grę

1 - Jak można dać Skellige zdolność która im daje 12 pkt. 3 syreny po 2 pkt i ulewny deszcze zadający zazwyczaj 6 ran . A jeszcze od razu oddaje Rębaczom zabrane pkt. I mało tego Rębacze są za 10 więc można grać Hjalmarem i zadać 10 pkt kary

OStatnie czego ta gra potrzebowała to dać Skellige zdolność lidera która daje im dodatkowe 12 pkt

2 - Ściana tarcz. Tu jest trochę lepiej bo da sie z nimi grać . Niemniej to już mocnej talli dołożyliście mega silną opcję do pojedynków. Nie wiem skad ta wielka miłość do Królestw Północy ale w ostatnich kilku zmianach dołożono im możliwość Spamu w postaci fregat . Teraz dołożono tarcze które w założeniu chronią silniki ( choć realnie to widziałem tylko jak ktoś chroni Strenger a praktycznie w 100% tarcza jak grana na Sterkirka i Anseisa)

Z jednej strony są zabijane mocne opcje jak Koszmar Iris - w ostatnim miesiącu tylko raz grałem vs talia z Koszmarem
A z drugiej strony pompowane 2 najmocniejsze frakcje.
Syndykat od dawna leży i kwiczy bo poza graniem na scenariusz nie ma żadnej sensownej opcji. Tzn można grać na Wybrańców Ognia ale ta opcja nie ma żadnych szans ze Skellige czy KP

Nilfgaard jedynie może truć akurat Ścianę Tarcz ale w praktyce ta frakcja też oberwała mocno

Potwory i Elfy akurat dostały też fajne opcje i tu się całkiem nieżle gra i mozna kombinować. Niemniej Syndykat i NG odstają obecnie mocno w dół . Zwłaszcza Syndykat. Łowcy nagród sa martwi i nie da się nimi grać. Obrońca jest najsłabszy w grze. Dwie frakcje usuwają go od razu. A reszta może go szybko usunąć
Syndykat ani nie ma blokad , ani resetowania

NG zależy mocno od tego czy dojdzie Scenariusz czy nie
 
Top Bottom