Rycerz czy Pani Nocy?
Piszcie tutaj o waszym wyborze w III akcie w queście Niebieskooka.
Piszcie tutaj o waszym wyborze w III akcie w queście Niebieskooka.
Zgadzam się w pełni. IMO jeden z lepszych q. Po tym jak zabiłem rycerzyka z kolegami, siedziałem przed monitorem i się zastanawiałem, czy dobrze zrobiłem, czy też nie.Sum said:Wg mnie to jest jeden z najlepszych questów pobocznych w Wiedźminie. Wziąłem sobie go ot tak jak inne. Potem sprawa się komplikuje, siostra nie chce wrócić, pojawiają się wampiry. Na początku chciałem pomóc rycerzowi odnaleźć siostrę, później chciałem się z tego wycofać zostając neutralnym (przeleciawszy wcześniej wampirzyce ofkors), ale nic z tego, skończyło się to masowym mordem rycerza i pani Nocy. Na koniec dobiła mnie rozmowa z niebieskooką, że zniszczyłem jej życie i tak dalej... Poczyłem się jak ostatni sukinsyn, naprawdę miałem dużą ochotę wczytać save'a wcześniej i nie brać tego questa.
Akurat mnie było dużo łatwiej podjąć decyzję odnośnie Abigail, chociaż nie mówię, że było to bezproblemowe.Sum said:to taki wybór gdzie nie ma wyboru. Zupełnie jak z Abigail...
Podpisuję się 4 łapami. Zrobiłem questa pomagając rycerzowi. Każdy wie jak to się skończyło. Czułem wielki niesmak do siebie. Potem stanąłem po stronie wampirów. Było jeszcze gorzej, bo przecież siksa się cieszyła, że zabiłem jej brata.Trzeci raz już nie przechodziłem, ale na prawdę, genialnie pomyślane.Szafa said:Zgadzam się w pełni. IMO jeden z lepszych q. Po tym jak zabiłem rycerzyka z kolegami, siedziałem przed monitorem i się zastanawiałem, czy dobrze zrobiłem, czy też nie.Szafa said:Wg mnie to jest jeden z najlepszych questów pobocznych w Wiedźminie. Wziąłem sobie go ot tak jak inne. Potem sprawa się komplikuje, siostra nie chce wrócić, pojawiają się wampiry. Na początku chciałem pomóc rycerzowi odnaleźć siostrę, później chciałem się z tego wycofać zostając neutralnym (przeleciawszy wcześniej wampirzyce ofkors), ale nic z tego, skończyło się to masowym mordem rycerza i pani Nocy. Na koniec dobiła mnie rozmowa z niebieskooką, że zniszczyłem jej życie i tak dalej... Poczyłem się jak ostatni sukinsyn, naprawdę miałem dużą ochotę wczytać save'a wcześniej i nie brać tego questa.