Forums
Games
Cyberpunk 2077 Thronebreaker: The Witcher Tales GWENT®: The Witcher Card Game The Witcher 3: Wild Hunt The Witcher 2: Assassins of Kings The Witcher The Witcher Adventure Game
Jobs Store Support Log in Register
Forums - CD PROJEKT RED
Menu
Forums - CD PROJEKT RED
  • Najnowsze
  • AKTUALNOŚCI
  • DZIAŁ OGÓLNY
    SUGESTIE
  • FABUŁA
    ZADANIA GŁÓWNE ZADANIA POBOCZNE KONTRAKTY
  • ROZGRYWKA
  • DZIAŁ TECHNICZNY
    PC XBOX PLAYSTATION
  • SPOŁECZNOŚĆ
    TWÓRCZOŚĆ FANÓW (ŚWIAT WIEDŹMINA) TWÓRCZOŚĆ FANÓW (ŚWIAT CYBERPUNKA) INNE GRY
  • RED Tracker
    Cyberpunk Seria gier Wiedźmin GWINT
TWÓRCZOŚĆ FANÓW (ŚWIAT WIEDŹMINA)
TWÓRCZOŚĆ FANÓW (ŚWIAT CYBERPUNKA)
INNE GRY
Menu

Register

Saga wiedźmińska autorstwa Andrzeja Sapkowskiego - temat ogólny

+
  • 1
  • 2
  • 3
  • …

    Go to page

  • 24
Next
1 of 24

Go to page

Next Last
T

tibor

Forum veteran
#1
Mar 11, 2005
Saga wiedźmińska autorstwa Andrzeja Sapkowskiego - temat ogólny

Dlaczego do tej pory nie pisaliśmy niczego o samej sadze, jeśli już to skupialiśmy się tylko na samym zakończeniem sagi. A przecież warto powspominać wydarzenia Geralta oraz jego kompani z poszczególnych dzieł składających się na pięcioksiąg, a więc piszmy o przygodach jakie spotkały Geralta w Krwi Elfów, o Ciri w Czasie Pogardy, o walkach w Chrzcie Ognia, o poznawaniu samej siebie przez Ciri w Wieży Jaskółki, i w końcu o pięknym i klimatycznym zakończeniu sagi jakim jest dzieło zatytułowane Pani Jeziora.
 
L

leester

Forum veteran
#2
Mar 11, 2005
Akurat najmniej podobała mi się ostatnia część. To skakanie po tych czasach, jeżeli o ścisłość chodzi:]
 
A

Althorion

Forum veteran
#3
Mar 11, 2005
To, co powiem, jest oczywiste, i już wiele razy na tym forum padło, ale muszę to powiedzieć - zakończenie jest genialne! Zwłasza moment śmierci(?) Geralt, gdy ten przypomina sobie "przepowiednię" Ciri...
 
M

MadYarpen

Mentor
#4
Mar 11, 2005
i znów wracamy night do zakończenia . Chyba nie o to chodziło
 
U

username_2059783

Forum veteran
#5
Mar 11, 2005
Tibor said:
Dlaczego do tej pory nie pisaliśmy niczego o samej sadze, .
Click to expand...
...jakby to łagodnie napisać...hmmm...nie da rady - bzdura -> wielokrotnie pisaliśmy o sadze, opowiadaniach i różnych fragmentach -> czasem ktoś wpadał w melancholijny nastrój w stylu...a pamiętacie jak...i tu łezka itp.
 
S

seraphpt

Forum veteran
#6
Mar 11, 2005
łezki to naprawde mi poleciały gdy Regis i Cahir musieli wydać ostatnie tchnienie . Jakoœ nie wyobrazałem sobie dalszego ci¹gu ksi¹żki bez nich, i rzeczywiœcie, zioneła wprost pustka na ostatnich kartach ksi¹żki. A może to było spowodowane tym że jestem sentymentalny
 
A

Althorion

Forum veteran
#7
Mar 12, 2005
Chyba to drugie niestety...
 
T

tibor

Forum veteran
#8
Mar 13, 2005
Osobiście ostatnią część sagi oceniam średnio, gdyż momentami denerwowało mnie to całe skakanie w czasie i przestrzenii. A co do samego zakończenia to fakt jest ono genialne, ale dla tego zagadnienia jest poświęcony oobny temat. Napisałem kiedyś w tym temacie moim zdaniem całkiem fajnego posta z interpretacją zakończenia sagi; jeśli ktoś jest na forum od dawna to pamięta o co mi chodzi, a jeśli ktoś jest od niedawna to nie będę się powtarzał, może łatwo go tam znaleść. Dla mnie spełnieniem były jednak początkowe części sagi. Krew Elfów i Czas Pogardy, były jak dla mnie o wiele ciakawsze od innych tomów, akcja toczyła się wartko, a obrona mostu przez Geralta i Cahira była piękną sceną batalistyczną, a potem ten kontraatak, przebijanie się przez wrogów przy pomocy znaku Aard....
 
U

username_2060176

Forum veteran
#9
Mar 13, 2005
Moje zdanie na temat sagi o wiedźminie...Ostatnie dwa tomy uważam, niestety, za słabsze (nie mówiąc już o tym, iż najbardziej cenię sobie opowiadania). Jest to jednak moja opinia i nikogo do niej nie będę przekonywał. Myślę zaś co myślę z prostego powdu, iż Geralt z tomu na tom stawał się coraz mniej Geraltem a coraz bardziej kimś innym. To już nie był ten sam facet, o którym czytałem w opowiadaniach. Ba! To nie był już ten sam wiedźmin co w "Krwi Elfów". Sam AS - w mojej, powtarzam, opinii - też w między czasie się zmienił. Paradoksalnie, stał się lepszy.Dlaczego zatem ostatnie tomy napisane lepiej nie podobały mi się tak jak te pierwsze? Ano dlatego, iż lepszy autor jakim AS stał się gdzieś po drodze pisał już co innego. I tak, początkowo, dostaliśmy do ręki porywającą opowieść z wartką akcją i świetnymi dialogami. Poznaliśmy też świetnie skonstruowane, barwne postacie. Później zaś autor (powtarzam znowu, aby mnie nie zaszczuto: to moja opinia) począł się tymi świetnymi postaciami bawić. Wiedźmina uczłowieczył (scenę, w której to, bodajże, Milva batoży naszego niepokonanego wojaka sniła mi się potem kilkakrotnie) czego naprawdę niepotrafię zrozumieć. Lepszy autor nie przejmował się już tak bardzo samą akcją i z lubością oddawał się eksperymentom pisarskim tworząc powieść pisarsko bardziej dojrzałą ale już inną. Fabuła, w zasadzie, padła. Po dziś dzień zastanawiam się po do czego była potrzebna cała ta wyprawa jaką Geralt podjął w poszukiwaniu Ciri.W zasadzie nic nie osiągnął.Dawno temu już skończyłem sagę i nie pamiętam dokładnie jak to było, pamiętam jednak, iż sądziłem, że Geralt trafił na zamek Vilgefortza jakoś tak przypadkiem i zupełnie ni z tego ni z owego. Pamiętam doskonale, iż ostatnie dwa tomy sprawiły na mnie wrażenie jakby AS pisał je w pośpiechu, na kolanie, aby jak najszybciej zamknąć sprawę i o wiedźminie zapomnieć. Takich uczuć nie powinna budzić powieść. To źle.Nudzę. Na zakończenie tego przydługiego postu powiem jeszcze, że niezależnie od wszystkiego AS pozostaje moim ulubionym autorem a Narrenturm i Boży Bojownicy ugruntowały jego pozycję w moim rankingu. Co prawda i tutaj dostrzegam, iż autor lekce sobie waży fabułe i skupia się na czym innym. Jakoś się jednak przyzwyczaiłem ;)Mogłem też zapomnieć powiedzieć o czymś o czym chciałem powiedziec jak przystępowałem do pisania. Ale pisałem długo i miałem prawo.
 
U

username_2059783

Forum veteran
#10
Mar 13, 2005
Ból Głowy said:
Dawno temu już skończyłem sagę i nie pamiętam dokładnie jak to było, pamiętam jednak, iż sądziłem, że Geralt trafił na zamek Vilgefortza jakoś tak przypadkiem i zupełnie ni z tego ni z owego. Pamiętam doskonale, iż ostatnie dwa tomy sprawiły na mnie wrażenie jakby AS pisał je w pośpiechu, na kolanie, aby jak najszybciej zamknąć sprawę i o wiedźminie zapomnieć. Takich uczuć nie powinna budzić powieść. To źle.
Click to expand...
Troszkę się mijasz z prawdą - Geralt podsłuchał rozmowę w Toussaint, stąd znał lokalizację kryjówki Vilgefortza -> inna sprawa ,że podróż tam jest wielce tajemnicza i nie wiemy wiele w końcu jak się tam dostał a do Ebbing kawałek drogi jak by nie patrzył był. Rzeczywiście pod koniec AS troszke namieszał luźno zszywając kawałki....no cóż no one is perfect
 
U

username_2060176

Forum veteran
#11
Mar 14, 2005
Geno said:
Ból Głowy said:
Dawno temu już skończyłem sagę i nie pamiętam dokładnie jak to było, pamiętam jednak, iż sądziłem, że Geralt trafił na zamek Vilgefortza jakoś tak przypadkiem i zupełnie ni z tego ni z owego.
Click to expand...
Troszkę się mijasz z prawdą - [...] inna sprawa ,że podróż tam jest wielce tajemnicza i nie wiemy wiele w końcu jak się tam dostał [...]]
Click to expand...
Czyli to "troszkę" to naprawdę niewiele :)Dodam jeszcze, uprzednio się wyspawszy, że rozczarowało mnie w sadze uzasadnienie całej tej awantury o Ciri. Ot, ona może to i owo a Darth Vilgefortz chciałby rządzić światem. Szkoda.
 
U

username_2060116

Forum veteran
#12
Mar 14, 2005
A jakie inne uzasadnienie byś chciał? Myślę, że właśnie Sapkowski w tak sztampowy schemat wplótł bardzo oryginalną historię o czym większość pisarzy nie ma co marzyć.
 
U

username_2060176

Forum veteran
#13
Mar 14, 2005
Khaine said:
A jakie inne uzasadnienie byś chciał? Myślę, że właśnie Sapkowski w tak sztampowy schemat wplótł bardzo oryginalną historię o czym większość pisarzy nie ma co marzyć.
Click to expand...
Doprawdy? Pozostaje zatem pytanie dlaczego skorzystał z "tak sztampowego schematu".Jakie inne uzasadnienie bym chciał? To nie ja pisałem "Wiedźmina" tylko AS, nie ma znaczenia jak moim zdaniem powinno to wyglądać. Ja oceniam jako czytelnik i fan. Oczekiwałem czegoś mniej prozaicznego i tyle. Zwłaszcza, iż owo uzasadnienie całego zamieszania nałożyło się na ogólne odczucie pośpiechu jakie towarzyszyło mi przy lekturze ostatnich dwóch tomów sagi. Gdyby rzecz cała okazała się mniej prosta to nie miałbym, być może, wrażenia, że autor "Wiedźmina" miał go już dosyć.
 
M

MadYarpen

Mentor
#14
Mar 14, 2005
zaraz zaraz, ale ty uważasz że wiedźmin był "prosty"? Tak zakręconej fabuły nie ma wiele książek.
 
U

username_2059783

Forum veteran
#15
Mar 14, 2005
Być może pod koniec AS już się zmęczył przygodami Geralta ale nie można też określić fabuły jako sztampową - sporo jednak zakrętów było. Widać zresztą ogromną różnicę między opowiadaniami a sagą - zmianą nurtu i priorytetów pisarza, niemniej jednak zakończenie pozostało niejednoznaczne.
 
U

username_2060176

Forum veteran
#16
Mar 14, 2005
Yarpen Zigrin, Geno: nie napisałem nigdzie, że cała saga jest "prosta". Gdyby się jednak nad tym zastanowić to, po części, taki wniosek można by wysnuć. Mówiłem wszak o tym, do czego fabuła się sprowadza, a sprowadza się do władzy nad światem, wymiarów równoległych i tak dalej. Być może jednak nie posunął bym się aż tak daleko. "Zakręty" fabularne i inne sztuczki wciśnięte w sagę oraz ostatni tom i sprowadzenie wszystkiego do czego zostało to sprowadzone zdaje się jednak potwierdzać moją teorię o chęci szybkiego zakończenia sagi. To smutne.Geno: Tak. Różnica pomiędzy opowiadaniami i sagą jest. I ja - osobiście - wolę opowiadania. Czy nastąpiła zmiana nurtu? E, nie. :)
 
U

username_2059783

Forum veteran
#17
Mar 14, 2005
Ból Głowy said:
Geno: Tak. Różnica pomiędzy opowiadaniami i sagą jest. I ja - osobiście - wolę opowiadania. Czy nastąpiła zmiana nurtu? E, nie. :)
Click to expand...
Nie mogę się zgodzić - w opowiadaniach AS bardziej wyraziście nakreślał postać samego Geralta oraz specyfiki zawodu, więcej było walk z potworami a i Gwynnbleid był bardziej wiedźminem niźli człowiekiem - później w sadze mistrz nieco zepchnął Geralta aby zrobił nieco mijesca dla innych , nie mówię ,że źle zrobł ale nurt czy też kierunek się nieco zmienił.
 
K

korgan

Forum veteran
#18
Mar 14, 2005
Po prostu poznaliśmy już Geralta i nadszedł czas abyśmy poznali innych bohaterów, bo Sapkowski nie stworzyłby tylu książek opisujących tylko Geralta po prostu były by nudne... ja uważam że dobże zrobił dając miejsce innym bohaterom.
 
A

Althorion

Forum veteran
#19
Mar 14, 2005
Mnie się również ten pomysł podobał. Wolę Sagę od Opowieści, ale jestem w tym osądzie odosobniony, biorąc pod uwagę moich kumpli - oni wszyscy wolą Opowieści...
 
U

username_2060176

Forum veteran
#20
Mar 14, 2005
My się - jak widzę - zupełnie nie zrozumieliśmy. Nigdzie nie dałem do zrozumienia, że nie podoba mi się pomysł wprowadzenia innych postaci niż Geralt. Napisałem?Co do porównania sagi z opowiadaniami. Wolę opowiadania bo są bardziej dopracowane. Tyle.
 
  • 1
  • 2
  • 3
  • …

    Go to page

  • 24
Next
1 of 24

Go to page

Next Last
Share:
Facebook Twitter Reddit Pinterest Tumblr WhatsApp Email Link
  • English
    English Polski (Polish) Deutsch (German) Русский (Russian) Français (French) Português brasileiro (Brazilian Portuguese) Italiano (Italian) 日本語 (Japanese) Español (Spanish)

STAY CONNECTED

Facebook Twitter YouTube
CDProjekt RED
  • Contact administration
  • User agreement
  • Privacy policy
  • Cookie policy
  • Press Center
© 2018 CD PROJEKT S.A. ALL RIGHTS RESERVED

CD PROJEKT®, Cyberpunk®, Cyberpunk 2077® are registered trademarks of CD PROJEKT S.A. © 2018 CD PROJEKT S.A. All rights reserved. All other copyrights and trademarks are the property of their respective owners.

Forum software by XenForo® © 2010-2020 XenForo Ltd.