Sam na sam z Wiedźminem... i nie tylko - odwiedziny REDów

+
Yarpen Zirgin said:
nie chodzi o cenzure bo nic by nie zostało:D kłopoty techniczne są:)
To skoro to jest w formacie analogowym, to może niech on nam nagra to na kasety i porozsyła?
 
takie cos w ostatecznosci tez moze byc ale narazie sie nie dowiemy nic... :p no chyba, że Daerdin przemówi , bo Yarpen z tego co wiem to wybył
 
Gwindor said:
takie cos w ostatecznosci tez moze byc ale narazie sie nie dowiemy nic... :p no chyba, że Daerdin przemówi , bo Yarpen z tego co wiem to wybył
Daerdin tez gdzies wybyl (ale w przyszlym tygodniu powinien juz wrocic).A jakby mi przyslali na tasmie analogowej to tez bym sie nie obrazil. Musze tylko skoczyc do piwnicy po moj stary magnetowid.
 
a ja do babci na dół bym musiał iść oglądac, bo do mojego telewizora po podłaczeniu dvd i dekodera juz nie starczylo miejsca dla magnetowidu
 
krakers said:
Gwindor said:
takie cos w ostatecznosci tez moze byc ale narazie sie nie dowiemy nic... :p no chyba, że Daerdin przemówi , bo Yarpen z tego co wiem to wybył
Daerdin tez gdzies wybyl (ale w przyszlym tygodniu powinien juz wrocic).A jakby mi przyslali na tasmie analogowej to tez bym sie nie obrazil. Musze tylko skoczyc do piwnicy po moj stary magnetowid.
Daerdin pewnie z uczennicami gdzieś się zaszył A ta kaseta analoga, to jak widzę bardzo dobry pomysł i ciepło przyjęty - od razu widać, że moja inicjatywa
 
Tibor said:
Daerdin pewnie z uczennicami gdzieś się zaszył
To są jakieś podłe insynuacje! Ja się nigdy nie zaszywałem - nie mam kłopotów z alkoholem A tak w ogóle to witam po przerwie Odnośnie filmu, to nic nie wiem.
 
Co ja bym dal zeby sobie pojsc do studia :). No ale to dla mnei szansy zbytnio nie ma, bo mieszkam w Gdansku. Chociaz mam rodzine w Sulejówku :D.
 
Gofer31 said:
Co ja bym dal zeby sobie pojsc do studia :). No ale to dla mnei szansy zbytnio nie ma, bo mieszkam w Gdansku. Chociaz mam rodzine w Sulejówku :D.
Kurczę, a Ty myślisz, że my wszyscy mieszkamy w WaWie? Każdy z nas musiał się tłuc pociągiem z odległych regionów polski... ale dla tej chwili spędzonej w studio było warto
 
Tibor said:
Gofer31 said:
Co ja bym dal zeby sobie pojsc do studia :). No ale to dla mnei szansy zbytnio nie ma, bo mieszkam w Gdansku. Chociaz mam rodzine w Sulejówku :D.
Kurczę, a Ty myślisz, że my wszyscy mieszkamy w WaWie? Każdy z nas musiał się tłuc pociągiem z odległych regionów polski... ale dla tej chwili spędzonej w studio było warto
Oj tak, nawet bardzo warto. I jeszcze później odstać swoje w kolejce po bilet powrotny
 
Daerdin said:
Oj tak, nawet bardzo warto. I jeszcze później odstać swoje w kolejce po bilet powrotny
Mistrzu... bilet to ja kupowałem przed wizytą w studio Chyba za dużo tego miodku było po wizycie
 
Tibor said:
Daerdin said:
Oj tak, nawet bardzo warto. I jeszcze później odstać swoje w kolejce po bilet powrotny
Mistrzu... bilet to ja kupowałem przed wizytą w studio Chyba za dużo tego miodku było po wizycie
Miodek dla twojej informacji nadal stoi grzecznie na półeczce i czeka na premierę. A wtedy to się będzie działo... Ale tak czy inaczej, kolejka do kasy była nieprzeciętna i dostarczyła nam wielu uśmiechów (że tak delikatnie powiem)
 
Daerdin said:
Ale tak czy inaczej, kolejka do kasy była nieprzeciętna i dostarczyła nam wielu uśmiechów (że tak delikatnie powiem)
A został pobity mój rekord czasu, w którym ktoś kupował bilet?
 
Ej, a serio byl to miod pitny? :) Heh, chetnie bym sie napil ;].Ktos tam mowil, "No i? Czas najwyzszy wstac od kompa bracie!" :D. Wiesz, to nie zalezy ode mnie ale od rodzicow. A ja akurat takich mam ze łohoho :D.
 
Top Bottom