Scoia'tael - budowa talii, ogólne taktyki

+
Hekwit Tyle, że i u mnie i u Ramalian (zwłaszcza) kart specjalnych jak na lekarstwo. ;)

U mnie dodatkowo dochodzi argument krasnoludzkiego nacjonalizmu :p (właśnie sobie myślę, że jeśli wyrzucę wiedźmina z czarodziejką, a wezmę Dekret i Uzdrowienie, otrzymam talię czystą rasowo ;) )
 
Ha ha. Powodzenia. :)

Dekret to raczej starta slota skoro i tak masz szansę wyjąć złotego krasnala z Barclaya, może jakaś pogoda złota zamiast tego ? Powinni zrobić trzeciego Zoltana, albo innego złotego krasnala. :)

A co do kart specjalnych to 3 brzaski nie maja chyba sensu. Pogoda nie jest już tak zabójcza jak dawniej i można wcisnąć rozdarcie lub grom kosztem jednego. Zwłaszcza, że masz Zoltana i najemników aby przerzucać jednostki do rzędów bez efektu pogodowego.


Nie ma nic lepszego jak zagrać Ithlinnę jak ostatni w 3 rundzie przeciwko Skelige i przejechać 2 razy po pierwszym rzędzie. :D
 
Ankalime zbieżność talii zupełnie przypadkowa, deck złożyłem i dopracowałem zanim wszedłem na forum poczytać czym się gra :p

Hekwit Yen mi nie tworzy synergii, a Ithlinna nie ma czego wyciągać - dodając kolejne specjale traciłbym na Krasnoludzkiej synergii + ręka startowa byłaby podatna na losowość, jak wspominałem obecnie bardzo trudno ją "spieprzyć" :) Myślałem nad nią, aby zagrywała 2 Brzaski po prostu, ale to się mijało z celem, bo nie rekompensowała innych goldów. Jeżeli chodzi o Uzdrowienie, to po zmianach (wyciąga goldy z obu cmentarzy) jest to dla mnie karta niemal must have - jest bardzo pożyteczna, można łatwo zaskoczyć przeciwnika, wyciągnąć mu coś co naprawdę może namieszać, ukraść Cerys i najzwyczajniej w świecie daje dużo zabawy, np. wyciągasz Regisa w formie wampirzej i zjadasz mu coś przydatnego :p Najfajniej wypada z Potworami jak się kradnie Caranthira :p

Tak w ogóle to mało jest fajnych goldów w ST - nie żebym tutaj narzekał, ale naprawde grywalne sa limitowane :p Nowa Aglais po wskrzeszeniu nie działa, a użyteczność z wskrzeszenia karty przeciwnika raczej marginalna do tej pory - trzymam ją tylko dlatego, żeby mieć extra Brzask, Czyste niebo, któryś z mocniejszych efektów pogodowych albo od czasu do czasu jakieś ciekawsze zaklęcie, np. specjalna karta zagrywająca ostatnia jednostkę zagrana przez wroga - poezja :D Mina oponenta widzącego, że zagrywam po nim jedną z jego najmocniejszych kart epickich :p
 
Last edited:
No dobrze. Przekonałeś mnie do tej Odnowy. :D Szkoda, że nie można też kraść/zagrywać nieużytych jeszcze goldów z decku naszego i Przeciwnika, ale nie można mieć wszystkiego. :D

Właśnie uświadomiłem sobie, że mogę 2 razy zagrać dzięki temu moją ukochaną Ithlinnę.. tylko co wywalić :(

Chyba najmniej przydaje się tu Agelis jako, że mało kto zagrywa coś innego jak brzask czy pioruny, a od święta trafi się jakaś atrapa.. nie wiem czy warto trzymać tą kartę.
 
Ramalian;n8630390 said:
Ankalime zbieżność talii zupełnie przypadkowa, deck złożyłem i dopracowałem zanim wszedłem na forum poczytać czym się gra :p
Nawet nie przyszło mi do głowy coś innego :) . To ja chciałam się pochwalić, że też się bawię z Krasnoludami. :)

I czuję, że Uzdrowienie będzie moją pierwszą stworzoną złotą kartą. ;)
 
Last edited:
Hekwit Ankalime dzisiaj testowałem Krasnale ze specjalami: https://image.prntscr.com/image/9c7e...2f0eab671.jpeg

Czy są lepsze? Nie wiem, na pewno jest dużo mniejsza kontrola. W jednym zagraniu pięknie w 1 turze wyrównałem 81-81 po czym zostało Uzdrowienie na ręce... przeciwnik pusta Kapłankę za 1 wrzucił :c w 2 rundzie on od razu spasował to ja Ithlinną dałem sobie 2 piąstki = 13+21 na 3 rundę. W 3 Uzdrowienie dało mi 2 Ithlinnę, która 2x wrzuciła Thunderbolt Potion (zapomniałem polską nazwę) i tak dumny ze zwycięstwa przegrałem bo mi GIgni spalił 30+ Krasnala :c Grając full krasnale łatwiej było bronić się przed pogodą i remowalami, ale wydaje mi się, że ten przysparza więcej frajdy z gry i co ciekawe łatwiej mi się nim gra, bo przy poprzednim każdy ruch planowałem (przesunięcia Krasnali).

p.s. Aglais jednak można 2 raz z Uzdrowienia zagrać, wcześniej musiałem mieć buga - tylko wtedy wchodzi już za 2 pkt więc chyba zwyczajnie nie warto.
p.s.2: Nillfgard mnie strasznie irytuje - dobre tempo ma, może spokojnie grac pod pogodę, łatwo kontruje pogodę, wyciąga duże wartości, świetne mielenie talii, dobra kontrola i te zasrane golemy. Trochę przesadzili, jest tam wszystko co możliwe prawie :(
 
Last edited:
Ramalian;n8633160 said:
p.s.2: Nillfgard mnie strasznie irytuje - dobre tempo ma, może spokojnie grac pod pogodę, łatwo kontruje pogodę, wyciąga duże wartości, świetne mielenie talii, dobra kontrola i te zasrane golemy. Trochę przesadzili, jest tam wszystko co możliwe prawie :(

No ja właśnie po kilku meczach z Nilfgaardem dorzuciłam do talii Bombę...
 
No Nilfgaard jest mocny teraz. Jakieś nienaturalnie zbuffowane karty cały czas wyciąga, a do tego ma tego Petera, który kontruje wszystko.
Niemniej raz tylko udało mi się przegrać, a jeśli chodzi o zwycięstwa to o kilka, kilkanaście punktów. Dużej przewagi nie jestem w stanie uzyskać. Sporo kontr potrzeba na tą frakcję, a jak już okryje jednostkę to trzeba zagrać bo zmniejszy ją do 1. Bardzo nieprzyjemnie się gra z NG... Ogólnie zastanawiam się czy nie dodać jeszcze pary kajdanek do decku.


Ankalime Ramalian
No dobrze ! Odnowa zrobiona.
Wymieniłem ją z Zoltanem... ale zaczynam powoli żałować tej decyzji. O ile Saskia ludzka oraz Ithlinne są niesamowicie przydatne to Agleis... no cóż... od kiedy ją dodałem do decku to w większości przypadków jestem zmuszony grać nią jako złotą kartą o sile 10, a raz od święta trafi się brzask lub atrapa. Słabo jak na złotą kartę, co nie ? Nikt już nie gra kartami specjalnymi ?

Myślę już nad tym aby ją wymienić na Zoltana, ten przynajmniej ma gwarantowane 14 siły i w dodatku ewakuuje sojuszników z zainfekowanego pogodą rzędu.

A jakie Wy macie doświadczenia z Agleis ? Spisać ją już na straty ?
 
Last edited:
Czy tylko mi się wydaje, że ST nie ma praktycznie żadnej kontroli na stole? Jedyne co ST potrafi robić to bić i buffować się. Brakuje jakiegoś utility. Może to po prostu mój deck, ale mam straszne problemy i praktycznie nie jestem w stanie wyjść powyżej 7 rangi.
Mój build to: http://www.gwentdb.com/deckbuilder/5...1:1;50242:2:1;

Do tej pory grałem bardzo defensywnie w stosunku do pogody, zawsze staram się mieć 2 lub nawet 3 opcje obrony. Np Dwarven Mercenary.
Niestety nie jestem w stanie nic ugrać co bym się starał ciągle spadam w punktacji. Co chwila trafiam na Nilfgaard, który mnie po prostu masakruje.

Myślałem nad użyciem lusterka, bo często mam u siebie jednostkę z 2 hp (szpieg) a Nilfgaard buffuje się niemiłosiernie.
 
Do kontroli masz Tasaka, ciriana, którzy blokują/przenoszą jednostki. Polecam tego drugiego.
Cyprian zabija krówki, straż królowej, nekkery, mglaki

Braenn buffujesz Havekarskim wsparciem i dragonami (jeśli przeciwnik nie spasuje w 1 turze lub ich nie zniszczy), aby potem łatwo wyrównać wynik zabijając silną jednostkę wroga. Genialna karta do odrobienia punktów.

Zoltanem przenosisz 3 jednostki wroga do rzędu gdzie jest najwięcej kart przeciwnika, następnie rzucasz Ithlinnę z dwoma rozdarciami, albo 2x grom jeśli jest warty więcej punktów niż podwójne rozdarcie.

tak przynajmniej ja radzę sobie z większością talli


A punkty podbijam nabuffowanymi Protectorami.
 
doskol Jeśli chcesz kontroli to musisz grać pod kontrole - krasnoludy to nie kontrola ...

Osobiście gram ST pod 4 pożogi i w zasadzie stół przeciwnika wygląda tak jak sobie zażyczę. Problemy sprawia mi jedynie QG, ale na to akurat u Wiewiórek nie ma kontry.
 
GODLIK3R;n8651520 said:
doskol Jeśli chcesz kontroli to musisz grać pod kontrole - krasnoludy to nie kontrola ...

Osobiście gram ST pod 4 pożogi i w zasadzie stół przeciwnika wygląda tak jak sobie zażyczę. Problemy sprawia mi jedynie QG, ale na to akurat u Wiewiórek nie ma kontry.

Nie ma kontry na QG ? Jest Cyprian, który zabija najsłabszą strażniczkę. Jest też Ithlinne z dwoma rozdarciami jeśli zachowasz je do ostatniej rundy i zagrasz ostatni ( nawet i 3 rozdarcia w połączeniu z Ethne). Dodatkowo Odnową możesz zabrać Cerys przeciwnikowi.
 
W takim razie jeszcze nie trafiłem na rozumnych przeciwników ? :D

Jestem ciekaw jak rozumny przeciwnik broni się przed podwójnym rozdarciem (w dodatku jeśli przeniosłem 3 jednostki z ostatniego rzędu do pierwszego Zoltanem) po spasowaniu. :)
 
Zobaczymy co z nimi zrobią w następnym patchu. ST może kontrować, ale potrzeba przy tym odpowiednich kart w odpowiednim czasie. Jeśli przeciwnik dostanie Draiga w 1 turze to też nic nie zdziałasz Cyprianem. Wszystko zależy od szczęścia i zbudowania przewagi co najmniej jednej karty. :)

Niemniej dzięki za pomoc w podjęciu decyzji o zastąpieniu Aglais Zoltanem, którego wcześniej wymieniłem próbując wcisnąć Odnowę do decku. :)
 
W jaki sposób wygrać grę jak NG zaczyna buffować jedną jednostkę z tarczą wciąż kopiując emisariuszy, dochodzi do takiego absurdu, że jednostka ma 60 hp i dostaje wytrzymałość. Jak nie trafisz pożogi to jest koniec. Przecież to jest straszne ...
 
doskol;n8653560 said:
W jaki sposób wygrać grę jak NG zaczyna buffować jedną jednostkę z tarczą wciąż kopiując emisariuszy, dochodzi do takiego absurdu, że jednostka ma 60 hp i dostaje wytrzymałość. Jak nie trafisz pożogi to jest koniec. Przecież to jest straszne ...

Jeśli masz z tym problem to polecam dodać do talii dar natury (z pożogą ofc) lub ewentualnie gigni.
 
Ja bym tu raczej polecił Shirru. Nie dość, że ma 10 siły to jeszcze może z dowolnej karty zrobić pożogę.
 
Top Bottom