Sekiro: Shadows Die Twice

+
Mam pytanie odnośnie opowiadania fabuły w Sekiro, czy może raczej tego jak bardzo można sobie zaspoilować grę oglądając niektóre fragment rozgrywki, np. walki z bossem. Czy samo zobaczenie takiego delikwenta może zepsuć zabawę? Niby oglądanie takich materiałów to jak proszenie się o guza, ale chcę trochę lepiej zapoznać się z grą przed zakupem i chyba też ugasić głód ciekawości. Jako przykład podam film Heda z tvgry, a wiem, że oni tam za bardzo spoilerowaniem gry się nie przejmują i rzadko kiedy przed nimi ostrzegają.
 
Jeśli chcesz wszystkich wrogów poznawać na własnej skórze to lepiej po prostu przeczytaj jakąś recenzję. Każdy materiał wideo w jakimś stopniu będzie zdradzał przebieg walki.

PS. Nie pograłem póki co za dużo, bo nie mam tyle czasu i jestem teraz przy pani Motyl. Ależ mnie jedzie :D Dodam, że choć lubię tego typu gry to nie jestem w nich szczególnie dobry :p
 
Moim zdaniem najlepsza gra From Software pod względem gameplayu. Nie spodziewałem się, że tak mi się będzie to podobać, bardzo leży mi to, że trzeba grać tak agresywnie. Cena na premierę duża, ale nie żałuję. Jeśli ktoś się waha a lubi klimaty feudalnej azji i samurajów/ninja albo po prostu gry from software to polecam.

Nie do końca łapię też jak działa podnoszenie utraconego expa wypadku śmierci. Gdzie ono leży, jak je podnieść?
Nie leży, przepadł na zawsze. Ale nie ma co się przejmować, tu poziomy to po prostu waluta, za którą można kupić nowe umiejętności. I dość szybko można to odrobić jeśli naprawdę zależy nam na jakimś konkretnym skillu.
 
Wróciłem do gry po tygodniowej przerwie (brak czasu niestety) i pokonałem Panią Motyl. Teraz ruszyłem dalej z fabułą i zdobyłem czarny proch. Do czego on służy?
 
Wróciłem do gry po tygodniowej przerwie (brak czasu niestety) i pokonałem Panią Motyl. Teraz ruszyłem dalej z fabułą i zdobyłem czarny proch. Do czego on służy?

Jest to jeden z podstawowych materiałów do upgradowania protezy
 
I jak się z tego korzysta? Muszę coś jeszcze zdobyć albo spotkać konkretną osobę czy po prostu popchnąć fabułę do przodu? Zagadałem do tego lalkarza w świątyni, ale nie miałem żadnej nowej opcji.
 
I jak się z tego korzysta? Muszę coś jeszcze zdobyć albo spotkać konkretną osobę czy po prostu popchnąć fabułę do przodu? Zagadałem do tego lalkarza w świątyni, ale nie miałem żadnej nowej opcji.

Jak ruszysz troche fabułe a konkretnie znajdziesz upgrade do protezy (podobny do tego co pozwala strzelac shurikenami) to u lalkarza odblokujesz drzewko talentow dla protezy i właśnie tam będziesz potrzebował takich materiałów
 
Ja obecnie utkwiłem na Seven Achina Spears - Shikibu Toshikatsu Yamauchi (kto wymyślił taką nazwę :eek:). Od trzech dni się z nim męczę a żeby było ciekawiej to mini-boss....
 
Ja obecnie utkwiłem na Seven Achina Spears - Shikibu Toshikatsu Yamauchi (kto wymyślił taką nazwę :-/). Od trzech dni się z nim męczę a żeby było ciekawiej to mini-boss....
Da się go zajść od tyłu, więc -1 życie na start będzie miał (trzeba iść tak jakby się szło do Kuro na początku gry), jesli masz już kontrę Mikiri to polecam Ci go prawie nie atakować, zobaczyć jak atakuje, nauczyć się parować wszystko prócz pchnięcia włócznią. Gdy będzie próbował pchnąć włócznią to bądź gotów nacisnąć unik, żeby zrobić kontre Mikiri. Zbij mu trochę hp a potem paruj, paruj, paruj, kontra mikiri gdy pchnięcie robi i tak aż do zwycięstwa :D. Trzeba pamiętać, że w tej grze nie trzeba zbić hp żeby kogoś zabić, wystarczy że się naładuje mu posturę. Przyjdzie taki czas w tej grze, że będziesz zmuszony się bić z kilkoma przeciwnikami o podobnej trudności co samurajowie na raz, i to nie będą mini bosowie :D
 
Wczoraj udało mi się go pokonać, trochę inną taktyką :p Naskakiwałem mu na głowę i potem dwa uderzenia i tak do skutku, nie miał praktycznie kiedy zadać ciosu a dość szybko nabiło mu posturę. Podobno dobra też jest na niego i innych bossów umiejętność Shadowrush ale to sprawdzimy przy innej okazji ;)

Muszę się też w końcu nauczyć skutecznie parować i robić uniki bo na to w głównej mierze nastawiona jest ta gra. Sęk w tym że na niektórych przeciwnikach wychodzi to niemalże idealnie a na innych kompletnie nie mogę złapać odpowiedniego rytmu xD Klepanie przeciwnika aż zejdzie mu pasek hp jest bez sensu bo trwa koszmarnie długo a więcej my stracimy niż przeciwnik.
 
Przeszedłem jedno z zakończeń i teraz jestem praktycznie na ostatnim bossie przy drugim. Został bodajże jeszcze jeden lub dwóch opcjonalnych bossów. Co się działo po drodze to nie ma jak opisać, w niektórych sytuacjach gryzłem pada, ale jak nauczysz się naprawdę ruchów bossa to nie stanowi już problemu. Do tego do wszystkiego trzeba podchodzić z cierpliwością i czasem nie bać się przyatakować agresywniej. Czy przejdę resztę bossów, szczerze nie wiem, bez szczegółów, ale to co jest pod koniec przechrzci Was do bólu.

I najważniejsze jeśli nie chcecie przechodzić gry 4 razy bo tyle jest zakończeń - w pewnym momencie zróbcie sejwa i go zachowajcie, na domysł będziecie wiedzieć kiedy.
 
Ja idę się bić z Genichiro, także pewnie jeszcze długa droga przede mną :p Ale ogólnie bawię się świetnie, nauczyłem się już mniej więcej kontrować ataki i dzięki temu gra się o wiele lepiej niż wcześniej. Zdarzają się przeciwnicy do których trzeba podchodzić po kilka razy ale prędzej czy później padają.

Nie wiem co zrobić z Kotaro hmm... Udało mi się znaleźć dwa wiatraczki i tak się zastanawiam czy dać mu ten o który prosi czy jednak ten drugi i wysłać go do handlarza.? Jak wyślę do handlarza to będą z tego jakieś korzyści?
 
Ubiłem Siedem Włóczni Ashiny i zastanawiam się czy coś za tym stoi. W sensie, czy to jakoś posuwa fabułę do przodu czy nie? Nie dostałem też wspomnienia zwiększającego siłę ataku. To był po prostu ślepy zaułek z pobocznym bossem czy czegoś nie zauważyłem?

Mam też pytanie o Dojuna, którego spotykamy w lochu. Zleca on zadanie dostarczenia hmm... zwłok? Znajduje się je gdzieś w okolicy? Połaziłem tam trochę, dotarłem do kanału, z którego wyszedłem nieopodal świątyni Senpou i nic nie znalazłem.

PS. Tak, wiem, wolno mi idzie, ale żywcem nie mam czasu na granie. Odpalam Sekiro może raz na tydzień :(
 
On chce żebyś mu dostarczył nie zwłoki ale zdrowego żywego wojownika. Co do siedmiu włóczni. Nie popycha nic do przodu, ale zawsze to koralik więcej :p. Pewnie zauważyłeś, że to miejsce w którym on się znajduje jest miejscem w którym byłeś na początku gry. Jeśli chcesz podpowiedzi co do chirurga to:
Chirurg nie szuka zwłok a zywego wojowownika, cofnij się miejsca z początku gry. (Wyjscia z Jaskinii konkretnie) tam się trochę pozmieniało od ostatniego czasu
 
Ubiłem Siedem Włóczni Ashiny i zastanawiam się czy coś za tym stoi. W sensie, czy to jakoś posuwa fabułę do przodu czy nie? Nie dostałem też wspomnienia zwiększającego siłę ataku.
Siedem Włóczni Ashiny to zwykły mini-boss za którego dostaniesz tylko albo aż koralik modlitewny. Wspomnienia zwiększające siłe ataku są tylko z głównych bossów.

Co do chirurga to tak jak pisze kolega wyżej, ta lokacja jest w Zamku w Ashinie a posążek nazywa się Zbiornik w Ashinie. Idziesz na lewo od posążka i będziesz praktycznie na samym początku gdzie rozpoczynała się gra ;)
 
A ja dobry tydzień temu przeszedłem drugie zakończenie z tym bossem, który wydawał się nie do pokonania. Tak ogólnie mówiąc to jestem zadowolony z zakupu, lubię podejmować takie wyzwania i jeszcze zaserwowali mi grę osadzoną w Japonii. Na moje oko produkcja praktycznie perfekcyjna, wszystko dokładnie przemyślane, zaprojektowane. Lokacje zwiedza się super przyjemnie i świetnie wyglądają, na recykling przeciwników można przymknąć oko, bo w końcu w każdej grze tego studia coś takiego jest. Soundtrack jak zawsze pierwsza klasa. Poziom trudności daje w kość, nie wiem czy grałem kiedykolwiek w coś tak trudnego jak Sekiro, chociaż jak już siedzisz przy tym bossie którąś godzinę, znasz jego ataki i tak dalej to już nie wydaje ci się wszystko takie straszne. Najwięcej problemów z tych których ubiłem (a pominąłem jednego) sprawił mi ten ostatni, już nie wdając się w szczegóły, ale po pierwszych godzinach wydawał się kompletnie nie do pokonania, prawdziwy test czy przyswoiłeś sobie mechanikę grania czyli parowanie/odbijanie ataków. W końcu po przestudiowaniu tego co nam serwuje udało mi się go utłuc i na obecną chwilę już nie dam rady więcej grać, nawet jednego opcjonalnego bossa po nim, przyznam się bez bicia podszedłem prostą metodą, bo już nie chciało mi się męczyć, chociaż potem troszkę żałowałem braku satysfakcji i tak dalej. Niektórzy mini bossowie to też był koszmar, czasem większy niż ci pełnoprawni bossowie, tak jak pisałem zdarzało mi się gryźć pada tak to nazwijmy :p pewnie podyktowane to jest tymi koralikami, w Soulsach sobie po prostu omijałeś takiego klienta i szedłeś dalej. Jak wspomniałem na początku - z dobrym podejściem, na spokojnie i jak się nauczysz dobrze odbijać ataki (grałem przez większość czasu głównie je blokując/omijając zamiast odbijać, dobre podejście, ale odbijanie dodaje dodatkowego smaczku, szczególnie szczęknięcia mieczy) wszystko przestaje być turbo trudne, tak więc po prostu trzeba poświęcić dużo czasu na naukę tego, wypracowanie i praktycznie perfekcję w tym. Miałem platynować, ale na razie długie wakacje od Sekiro i potem weźmiemy się może za nową grę plus i platynę. Ciśnijcie to odbijanie bo przydaje się jak cholera :p i myślę, że koniec końców warto było pocierpieć dla ostatecznego rezultatu, zdecydowanie warto zagrać.
 
Last edited:
Kamera to najtrudniejszy boss w całej grze xD Najgorsze było chyba to starcie z tym ninja mini-bossem w studni. Jak przeciwnik przycisnął nas do ściany to kamera totalnie głupiała, jeszcze gorzej jest jak poruszamy się schyleni w ciasnych pomieszczeniach. Tam czasami nie widać gdzie jest postać xD
 
Udało się z tym zadaniem dla Dojuna, dzięki :)

Oczywiście spróbowałem się też tym wojownikiem w studni, ale zapiął mnie tak mocno, że uciekłem z płaczem :ROFLMAO: Strasznie mi nie idzie to blokowanie. Trenowałem trochę z tym umarlakiem w świątyni i jako tako mi wychodziło, zarówno zwykłe bloki i kontry jak i kontra mikiri, ale w normalnych walkach jest kiepsko. Macie jakieś porady czy po prostu trenować, trenować i jeszcze raz trenować?

Aktualnie zwiedzam zamek w Ashinie.
 
Top Bottom