Sens życia, filozofia, polityka, gospodarka

+
Status
Not open for further replies.
Głównie chodzi tu o to, że na przestrzeni ostatnich 9 lat pozostałe ugrupowania stały się dla mnie kompletnie niewiarygodne. Sam Wipler przekonuje mnie swoimi dotychczasowymi działaniami w sejmie i tym, że potrafił sobie stworzyć zaplecze poza KNP, które pomogłoby zadbać o merytoryczną wartość jego projektów.
 
Głównie chodzi tu o to, że na przestrzeni ostatnich 9 lat pozostałe ugrupowania stały się dla mnie kompletnie niewiarygodne. Sam Wipler przekonuje mnie swoimi dotychczasowymi działaniami w sejmie i tym, że potrafił sobie stworzyć zaplecze poza KNP, które pomogłoby zadbać o merytoryczną wartość jego projektów.

co to za działania? przez zaplecze poza KNP masz na myśli kucy na wykopie? jakie merytorycznie wartościowe projekty przedstawił pan poseł?

i, ok, zabawię się: dlaczego autoironia? :)
 
Chodzi mu zapewne o stowarzyszenie Republikanie.

Podczas kampanii prezydenckiej Korwin-Mikkego (której Wipler jest głównodowodzącym) mają być przedstawiane co jakiś czas gotowe projekty ustaw. Do tej pory jedyny konkret, ale bardzo pouczający to mapa wydatków państwa polskiego.

http://www.mapawydatkow.pl/
 
Wipler przekonuje mnie swoimi dotychczasowymi działaniami w sejmie
Jakimi działaniami i jak te działania mają się do tego, że jest w tej chwili jedynym parlamentarzystą, który może z jako taką wiarygodnością proponować konkretne rozwiązanie w postaci zmiany struktury własności całej branży?

Stać z boku i uprawiać krytykanctwo to każdy może, zwłaszcza krytykanctwo z serii "jest źle", "państwo nie działa", "za dużo wydajemy", "mamy zbyt wielu urzędników", itd. itp. Mowa trawa.

Do tej pory jedyny konkret, ale bardzo pouczający to mapa wydatków państwa polskiego.

http://www.mapawydatkow.pl/
Czyli tym konkretem jest stworzenie jakiejś durnej strony internetowej? Nie no...
 

czy ktoś to oglądał po obejrzeniu? czy amatorszczyzna tego klipu i jego wizualne ubóstwo to sygnął dla narodu, że rząd oszczędza na wszystkim?

naprawdę, nie ma w tym kraju speców od PR? żeby ugrać w tym trudnym temacie kilka punktów na samym odbiorze? rpzecież to wygląda jak zmontowane w 1997. i to 480p. chryste panie. ponadto, pani premier nie ma ani dykcji, ani charyzmy, ani prezencji szefa państwa. to orędzie to porażka na całej linii.

z całej gamy tych obrzydliwych bodźców zapamiętałem coś jescze o tym, ze premier mówi, ze jest ciężko, ale ona chce dobrze. tylko coś nieprzekonująco brzmiała.
 

czy ktoś to oglądał po obejrzeniu? czy amatorszczyzna tego klipu i jego wizualne ubóstwo to sygnął dla narodu, że rząd oszczędza na wszystkim?

naprawdę, nie ma w tym kraju speców od PR? żeby ugrać w tym trudnym temacie kilka punktów na samym odbiorze? rpzecież to wygląda jak zmontowane w 1997. i to 480p. chryste panie. ponadto, pani premier nie ma ani dykcji, ani charyzmy, ani prezencji szefa państwa. to orędzie to porażka na całej linii.

z całej gamy tych obrzydliwych bodźców zapamiętałem coś jescze o tym, ze premier mówi, ze jest ciężko, ale ona chce dobrze. tylko coś nieprzekonująco brzmiała.

Jaka partia takie filmiki na jutube.
 
Fakt, materiał beznadziejny zwłaszcza że po wczorajszym wywiadzie z Durczokiem który w mojej ocenie był naprawdę dobry w jej wykonaniu i wypadła dość przekonywająco (a było to na żywo) tutaj wypuszczają takiego babola nie wiedzieć po co... to tak trochę wygląda jak by ona faktycznie chciała ale co chwila ktoś ją od środka próbuje uwalić czy to brakiem jednego frontu z strony wszystkich członków partii czy też tragicznym PR-em.
 
Dla mnie to ona tak gada, jak gdyby miała się zaraz rozpłakać - i nie jest to zarzut wobec tego wystąpienia, ale ogólny.

A no ma taką manierę, no albo tak na stress reaguje (chyba że faktycznie może chce płakać...) tak czy inaczej wielkim mówcą to nie jest ale ta umiejętność jest głownie potrzebna do wygrywania wyborów-ona ten etap pominęła więc... Zresztą jak widać na przykładzie z zagranicy bycie wielkim mówcą ni jak się nie przekłada na bycie dobrym/skutecznym politykiem, kto wie może gdzie indziej jej siła...
 
co to za działania?
Każdy poseł ma taki sam wachlarz działań: zapytania, interpelacje, udział w głosowaniach i działalność w komisjach. A Wipler skupia się tu moim zdaniem na ważnych rzeczach: interpretacji przepisów podatkowych, wydatkach poszczególnych resortów, dostępie do informacji publicznej. Zresztą dziennikarze Polityki już dwa razy wyróżnili go za pracę w komisji ds. finansów publicznych. Trzeci raz sie nie udało - dostanie w twarz od policji za bardzo godzi w wizerunek posła.

jakie merytorycznie wartościowe projekty przedstawił pan poseł?
Pojedynczy poseł nie może zgłaszać projektów ustaw więc nie jest to zbyt dobry sposób oceny posła niezależnego.

dlaczego autoironia?
Forma ciekawie połączyła się z treścią ale jeśli nie o to Ci chodziło to nie wnikam. :p

stowarzyszenie Republikanie.
Nie tylko. pewnie można tu jeszcze wskazać część ludzi, którzy przewinęli się przez fundacje Republikańską i tych którzy skorzystali z ich oferty edukacyjnej.

Stać z boku i uprawiać krytykanctwo to każdy może, zwłaszcza krytykanctwo z serii "jest źle", "państwo nie działa", "za dużo wydajemy", "mamy zbyt wielu urzędników", itd. itp. Mowa trawa.
Najwygodniej jest trzymać linie partyjną. Właśnie dlatego zraziłem się do Gowina, który zawsze potrafił pięknie wyrazić swoje poglądy słowami ale z robieniem tego w glosowaniach było już gorzej. Wiplerowi udało się być jedynym (albo jednym z nielicznych) rozgarniętych posłów w PiSie i nie widzę powodu, przez który miałoby mu się nie udać w KNP.
Czyli tym konkretem jest stworzenie jakiejś durnej strony internetowej?
Taka mapa jest podstawą do zastanowieniem się nad wydatkami państwa, a nikomu w rządzie nie chciało się czegoś takiego przygotować. No ale można na to patrzeć jak na durną stronę.
 
Sam Wipler przekonuje mnie swoimi dotychczasowymi działaniami w sejmie i tym, że potrafił sobie stworzyć zaplecze poza KNP, które pomogłoby zadbać o merytoryczną wartość jego projektów.


Pojedynczy poseł nie może zgłaszać projektów ustaw więc nie jest to zbyt dobry sposób oceny posła niezależnego.

ok...

czyli w zasadzie co?

aktywnosć poselską jak najbardziej pochwalam, ale.. naprawdę tylko tyle wystarczy do zostania mesjaszem?
 
Last edited:
czy ktoś to oglądał po obejrzeniu? czy amatorszczyzna tego klipu i jego wizualne ubóstwo to sygnął dla narodu, że rząd oszczędza na wszystkim? naprawdę, nie ma w tym kraju speców od PR? żeby ugrać w tym trudnym temacie kilka punktów na samym odbiorze?
PR nigdy nie był mocną stroną Platformy. Za rządów Tuska siłę przekazu ratowała osobista charyzma premiera... ale niestety Kopacz rzeczywiście pod tym względem jest jakaś taka mocno mdła, niewyrazista.
 
PR nigdy nie był mocną stroną Platformy. Za rządów Tuska siłę przekazu ratowała osobista charyzma premiera... ale niestety Kopacz rzeczywiście pod tym względem jest jakaś taka mocno mdła, niewyrazista.

Bo ja wiem? Udało im się przekonać wielu Polaków, że są jedyną siłą, która może powstrzymać PiS i że ostatecznie wybór sprowadza się do tego, że albo mniej lub bardziej chętnie zagłosuje się na nich, albo IV RP. To jednak spore osiągnięcie.
 
PR nigdy nie był mocną stroną Platformy. Za rządów Tuska siłę przekazu ratowała osobista charyzma premiera... ale niestety Kopacz rzeczywiście pod tym względem jest jakaś taka mocno mdła, niewyrazista.

Ja to bym nazwał składaniem fałszywych obietnic w pięknym stylu. Ładnie opowiedziane kłamstwo chyba nie jest czymś charyzmatycznym.
Jeśli jakość partii przekłada się na jakość filmów na jutubie, to rozumiem, że Twoim zdaniem można wystarczająco ocenić partię po tym, co tam wrzuciła?
 
@Firnomir Zupełnie na odwrót. Filmik pod każdym względem ryje po dnie tak jak całe PO. Nie dziwne, że łapkowanie i komentarze poblokowali. Jakby się dało to wyświetlenia też by zakryli, żeby nie było, że nikt ich nie ogląda :)
 
@Firnomir Zupełnie na odwrót. Filmik pod każdym względem ryje po dnie tak jak całe PO. Nie dziwne, że łapkowanie i komentarze poblokowali. Jakby się dało to wyświetlenia też by zakryli, żeby nie było, że nikt ich nie ogląda :)

Moja wypowiedź nigdzie się nie tyczy jakości tego konkretnego filmiku, tylko stwierdzenia, że jaka partia, takie filmiki na youtube. Wynika bowiem z niego, że można dokonać sensownej oceny partii wyłącznie na podstawie filmików. Co jest bzdurą. A św. Tomasz patrzy.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom