Jakie znaczenie w kontekście tego, jak dane państwo skończyło po wojnie, ma uczestnictwo organów państwowych w Holocauście? Francuzi mieli kolaborancki rząd Vichy, a jakiś czas temu nawet francuskie koleje przepraszały za swój udział w Holocauście (gdyż brały udział w przetargu w USA, gdzie silne wpływy ma lobby żydowskie), co jednak w absolutnie żaden sposób nie zmienia faktu, iż Francja po zakończeniu wojny autentycznie znalazła się w obozie zwycięskim, podczas gdy Polska była w nim tylko na niby. Trwałym "zyskiem" wojny okazały się dla nas jedynie zmiany granic, i to też za cenę utraty terenów wschodnich zaanektowanych przez Sowietów. Nie skorzystaliśmy nawet z Planu Marshalla. Podczas gdy Francja mogła się swobodnie rozwijać, my w dużej mierze straciliśmy ok. 50 lat, czego skutki odczuwamy do dzisiaj.