amores perrosXa'ant said:Wystarczy się zakochać po uszy...
amores perrosXa'ant said:Wystarczy się zakochać po uszy...
Wiesz co do Geralta to nie był bym taki pewien... momentami wydawało mi się, że on zaczyna wierzyć w przeznaczenie, ale po prostu bał się do tego przyznać..."Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, drugim śmierć..."Matej said:Hmm... Geralt też nie wierzył w przeznaczenie... Ja też myślę, że to my decydujemy o własnym losie i tylko my.
Popieram w całej rozciągłości mysle ze to jest podsumowanie przemyslen o milosciColly said:Jeszcze coś na temat miłości: to uczucie jest strasznie dziwne - potrafi w jeden dzień poprawić i popsuć humor, miłość - gdy dopadnie - rządzi człowiekiem. Do tego stopnia, że człowiek nie może myśleć o niczym innym.Świat się wtedy zmienia i człowiek zaczyna rozumieć, po co żyje .
a moze tak jest i koniec? Moze dlatego gdybanie nie ma nigdy sensu?Nightmare said:Według mnie przeznaczenie nie istnieje. A właściwie - wolałbym, aby nie istniało. Bo nie lubię być do niczego zmusznay .