Sens życia, filozofia, polityka, gospodarka

+
Status
Not open for further replies.
No cóż może i faktycznie mamy obecnie na naszej scenie politycznej do czynienia z antycznym tragizmem, ale nie jest to jak dla mnie powód dla którego miałaby powstać koalicja PiSu i PO. Gdyż jak już mówiłem wcześniej koalicję taką uznałbym za polityczną porażkę PO, za podważenie swoich zasad i podporządakowanie się socjalno-konserwatywnemu programowi PiS-u.
 
zmiane sytuacji politycznej aktualnie moze zmienici tylko wysadzenie budynku sejmu razem ze wszystkimi w srodku bo dopuki mamy u władzy takich ludzi jak Kaczynscy(obie miniaturki) Giertych i Lepper oraz partie ktore reprezetują czyli w moim i tylko moim mniemeniu: LPR- faszysci i fanatycy religijni (stawiajacy Rydzyka wyzej niz prawo)Samoobrona -wiesniaki i relikty sprzed 89 roku (ktorzy jesli by mogli po sejmie łazili by w gumakach)oraz Pis -banda panikazy dobrych tylko w obrzucaniu wszystkiego i wszystkich zwałami błota i mięsa("Spieprzaj dziadu" itp.)ale jedna z wielu osob ktorych nie lubie w Pisie to Kurski ten człowiek nie szanuje niczego i nikogo i bardzo nie spodobał mi się zabieg z wyborow ze najpierw go wywalili ale juz po wyborach przyjeli go z powrotem i teraz siedzi koło Jarosława K. po tym wydarzeniu od razu wiedziałem jaka polityke bedzie prowadzic PISi nie twierdze ze PO jest bez winy -ale w dzisiejszej polsce sa to najnormalniejs ludzie w naszym sejmie A co do wyborow to tak ale nie teraz niech słupek poparcia spadnie Pisowi jeszcze troche zeby tej bandy zostało jak najmniej w sejmie zeby nie mogli tak bruzidzic jak do tej poryA teraz z innej beczki dzisejsze doniesienia z sejmu naprawde mnie przerazaja Kaczyniak w TV Tr(awa)wam twierdzi ze Trybunał Konstytucyjny nie jest bezstronny i on jakby mogł to by się zanich wzioł (a to dlatego ze orzekli cos nie na ręke Pisowi)a kobieta bez zadnego planu i wizji (oczywiscie logicznej a nie takiej jaką popiera LPR)została Rzecznikiem praw dziecka (zgroza )
 
Mnie właśnie bardzo dziwi to, że PO nie przystało na to by poprzeć PiS w wniosku o samorozwiązanie sejmu. Nie wiem co o tym myśleć, to jest ostatnia szansa, bo jeśli PiSowi spadnie poparcie to Tusk, może zapomnieć o nowych wyborach, więc nie wiem na co Tusk jeszcze czeka, on sprawia wrażenie jagby się wymigiwał od władzy Boże co on myśli, że jak PiS będzie miał 20 procent poparcia to zdecyduje się na wczesniejsze wybory???????????????? Jeżeli tak myśli to nie znajde słów na opisanie jego głupoty. Zwłaszcza, że w wyniku wyborów, nawet gdyby PO przegrało, to PiS musiał by z nimi zawrzeć sojusz bo chyba nie z SLD.
 
Tak jak myślałe, Kaczka już zapowiedziała, ze wybory będą albo teraz albo w 2009 roku.
 
Ten rząd jest najgorszym ze wszystkich w historii rp takich debili przy władzy jeszcze nie było już wolałbym żeby sld było niż oni (cały czas mówię o lpr pis i samoobronie) . chociaż z drugiej strony to żaden rząd nic dobrego jak narazie nie zrobił ( no może oprócz mazowieckiego który mi Ruskich z koszar przed domem wygonił ). Ale trzeba przyznać że Tusk zawalił na całej linii kampanię nie odpowiadając na zaczepki pis kontratakami ( zarówno w prezydenckiej jak i w parlamentarnej)
 
Był gorszy rząd - rząd Olszewskiego, który niemal doprowadził do wojny domowej (konkretnie Maciarewicz). Niestety Kaczor mówi o tym rządzie: "Jedyny dobry rząd" - dlatego, aż strach pomyśleć co się w tym kraju może stać.
 
Ale czy myślicie, że nowe wybory aż tak wiele mogą zmienić? Bo moim zdaniem to różnice w rozkładzie głosów niestety będą tylko kilkuprocentowe w porównaniu z tym co mamy obecnie.
 
Kolejne wybory nic nie zmienia. Rydzyk wysle swoich slugusow i bedzie tak jak jest albo i jeszcze gorzej.Chociaz szczerze mowiac sam niewiem co jest gorsze:brnac dalej w ta groteske,czy rozpisac nowe wybory i zaczac cyrk od nowa?
 
ja wiem ze to jest troche brutalne ale ja bym nie robił wyborow niech skonicza swoja kadencje i jesli cos jeszcze zostanie z tego kraju to ludzie sie nauczą ze ci ludzie sa nieudolni i więcej nie będa na nich głosowac (marzenia sciętej głowy ) albo poprostu dojdzie do wrzenia w naszym panistwie i rozpoczną się demonstracje ale nie takie na kilka setek ludzi ale takie na kilka albo kilkanascie tysięcy a wtedy posypie się kacze pierze razem i zacznie się taki burdel ze nawet najstarsi gurale takich zeczy nie pamiętają
 
Tibor said:
Ale czy myślicie, że nowe wybory aż tak wiele mogą zmienić? Bo moim zdaniem to różnice w rozkładzie głosów niestety będą tylko kilkuprocentowe w porównaniu z tym co mamy obecnie.
Kaczory to najgorsza rzecz jaka może czekać ten kraj, jeśli wygra PO będzie troche lepiej i dla tego uważam, że nowe wybory mogą choć troche poprawić sytuacje. Nawet jeśli PiS znowu wygra to nie będzie miał z kim zawiązać koalicji, bo do sejmu wejdą tylko trzy partie: PiS PO i koalicja lewicy (ewentualnie może jeszcze jedna z "sojuszniczych" parti. W takiej sytuacji PiS nie będzie miał większości głosów, podczas gdy np koalicja PO z lewicą ma duże szanse tą większość mieć. PiS w takiej sytuacji za pewne zawarł by porozumienie z PO i było by troche lepiej niż jest teraz.
 
Jeśli PiS będzie miał do wyboru SLD i PO to wybierze PO i jest to najzupełniej oczywiste, nawet dla człowieka który jest chory
 
A PIS nie próżnuje... teraz kusi Rokitę i jego stronnictwo w PO do przejścia w swoje szeregi. Jeśli pan Rokita by przystał na coś takiego, to jak dla mnie politycznie jest skończony i posatwił bym go na równi z takim na przykład Lepperem.
 
Heh a moim zdaniem to Rokita prędzej zmieni swój kapelusik na "moherowy beret" niż przystąpi do PiS....
 
Ja bym go postawił niżej bo Lepper jak na razie nie jest zdrajcą. Rokita nie jest idiotą dlatego się na to nie zgodzi.Edit: Chociaż, przeciez taka Gilowska przeszła do PiSu i nikt jej nawet tego specjalnie niewypominaPo chwili zastanowienia to myśle nawet, że Rokita mocno się zastanowi nad tą opcją.
 
taaaa jak rokita przejdzie do Pis to ja popełnie harakiri pilniczkiem do paznokci przecież oni się od zawsze nienawidzą ( patrz rząd Olszewkiego i wojny kaczek z rokitą)
 
Pan Tusk dowiódł, że albo boi się władzy i to co mówił PiS o tym, ze PO nie ma zadnego programu gospodarczego to prawda, albo, że wogóle nie myśli, bo wcześniejszych wyborów na pewno nie będzie. Tą decyzją Tusk bardzo mnie zawiódfł i przypieczętował moją złą opinie o wszystkich partiach na prawicy, które nie mają żadnego pomysłu na rządzenie.
 
Heh... ja dzisiaj sobie wracam ze szkoły, a tam na miejscu rzeczki, która na lato wysycha ( a najwyżej ma szerokość 2m) jest Wisła.... normalnie tak cieplutko że teraz rzeczka ma ok. 20-30 metrów szerokości - serio! Bardzo szybko nastąpiła wiosna (a może to odrazu lato?) W związku z tym mam do was pytanko a dokładniej do ludzisk mieszkających na nizinach, czy u was straszne powodzie???
 
U mnie że tak powiem powodzie podwórkowe jeno, ale u mnie całe szczęście jakoś mało odczuwalne (kostka brukowa rulez ). Za to kiedy dziś wracałem ze szkółki busem widziałem gdzieś tam kilka lekko podtopionych domostw. Pewnie nie za ciekawie Ci ludzie teraz mają.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom