Nie mam ochoty nawet Cię już cytować.
Szanowny Panie. Przytaczasz Pan jakąś mapkę, gdzie na granatowo (kultura zachodnia) są zaznaczone tereny (m. in.) zamieszkane przez inuitów.
Jak wiadomo są to europejczycy z dziada pradziada, zatwardziali chrześcijanie itp. itd. Jednym słowem kultura zachodnia pełną gębą, głównie chyba dlatego, że są na zachód od nas.
Bo widzisz - to, że są to tereny jakiegoś zaliczanego (przez niektórych) do kultury zachodniej państwa nie świadczy jeszcze, że tam mieszkają ludzie (i narody nawet) podzielające poglądy takiej kultury.
Pod spodem raczysz sugerować, że dlatego ja piszę "bzdury".
Ani słowa dlaczego to są bzdury.
Ani słowa komentarza co do moich argumentów.
???
Dlatego właśnie uważam, że argument "tak jest dobrze bo ja tak uważam!" jest mocno dęty.
BTW - Norwegowie nie bardzo mają takie prawa jakie im przypisujesz.
Sami sobie te (działające u nich) prawa uchwalili. I (IMO) w większości są z nich chyba zadowoleni.
Przy okazji - największym zbrodniarzem ostatnich czasów u nich był, o dziwo, norweg, czysty aryjczyk.
BTW - to, że Ty uważasz, że ktoś ma jakieś prawo może się mieć do faktu, że on je rzeczywiście takie ma, jak pięść do nosa.
Nie ma czegoś takiego jak prawa uniwersalne, wynikające z norm moralnych, etycznych itp. itd.
Są jedynie prawa wynikające z regulacji społecznych - prawnych właśnie.
Reszta to kwestia przekonań, wiary, kultury w sensie behawioru grup społecznych itp. itd.
Oczywiście prawa stanowione na powyższych mogą (lecz nie muszą) się opierać.
A, że niektórzy mogą mieć taką ochotę, by te poglądy za prawo uważać? Cóż. Ochotę można mieć na wiele rzeczy i czynów.
Jesteś jak widzę wielkim zwolennikiem niemieszania kultur.
Weź pod uwagę, że gdyby nie arabska nauka, to liczyłbyś po rzymsku - dość niewygodnie chyba?
A w czasach wczesnego średniowiecza Twoja "kultura zachodnia" mogłaby arabom buty czyścić
.
Nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy przypadkiem te czasy za 70-100 lat nie wrócą.
Dzięki za "paplanie".
Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że Cię irytuję. W końcu sam o tym napisałeś. No chyba, że się pomyliłeś. OK.