Część ludzi olała, część zapomniała. Też negatywnie oceniam brak uczestnictwa w referendum, ale nie zmienia to faktu, że było fatalnie przeprowadzone.
- Status
Fun fuckt: dwóch publicystów w odpowiedzi na pytanie Morozowskiego w TVN24 przyznało się do tego, że nie byli na referendum. Są to ludzie, dla których analiza trendów w polityce krajowej to chleb powszedni, a mimo to referendum po prostu sobie olali, gdyż nie mieli o nim najlepszego zdania. Jeśli takie jest podejście komentatorów, to co dopiero zwykłego obywatela?
Toż to jest jakaś marna prowokacja. Pewnie Węgrzy specjalnie porozrzucali śmieci by móc zgonić to na biednych imigrantów.
---------- Zaktualizowano 23:16 ----------
Filmik w polecanych też dobry:
---------- Zaktualizowano 23:16 ----------
Filmik w polecanych też dobry:
Na pewno w jakimś stopniu, choć IMHO niewielkim, referendum dotknie PO (głównie na zasadzie - "co złe, to wina Platformy") - ale nie mydlmy sobie oczu. To jest klęska Kukiza. Ja obstawiam, że nawet nie doturla się do progu wyborczego.
Swoją drogą, był ktokolwiek tutaj? Bo ja osobiście znam aż jedną osobę (głosowała NIE/TAK/TAK, tak samo jak ja... gdyby mi się chciało ruszyć tyłek
).
Było.
No nie wiem, czy w niewielkim. PO przepchnęło to referendum przez Senat, a że Komor jest już poza polityką, ten fakt w zestawieniu ze 100 mln będzie teraz eksponowany.
Natomiast Kukiz traci na całokształcie swojej twórczości. Gdyby miał trochę oleju w głowie, to grałby teraz kartą braku debaty społecznej i źle przeprowadzonego referendum - co byłoby nawet prawdą - ale że jest kompletnym prymitywem, dostał bólu dupy i rzuca się jak pirania wyrzucona z wody. Jak zwykle zresztą.
NIE/TAK/TAKSwoją drogą, był ktokolwiek tutaj? Bo ja osobiście znam aż jedną osobę (głosowała NIE/TAK/TAK, tak samo jak ja... gdyby mi się chciało ruszyć tyłek
Współcześni Hunowie najwyraźniej skolonizowali również Hiszpanię, Irlandię i Polskę
http://www.google.pl/imgres?imgurl=...0CDsQMyg4MDg4ZGoVChMI5sC82vLmxwIVwdYsCh2TzQmr
Zmierzam do tego, że duże, niezorganizowane (zorganizowane zresztą też) skupiska ludzi zostawiają po sobie śmieci. Nie jest to cecha wyróżniająca akurat uchodźców z Syrii, czy okolicznych krajów. Wystarczy przejść się po polskich lasach, mam parę takich dzikich wysypisk w okolicy.
A teraz przeczytaj jeszcze raz to co napisałem i zastanów się czego nie zrozumiałaś. W razie kłopotów podpowiem - chodzi o jej końcówkę.
Śmieci które wkleiła to nic innego jak obraz po masowych imprezach na których są kosze na śmieci, ale nikt z nich nie korzysta ze względu na złe umiejscowienie, lenistwo i to, że sprzątanie jest wliczone w cenę organizacji zabawy.Współcześni Hunowie najwyraźniej skolonizowali również Hiszpanię, Irlandię i Polskę
http://www.google.pl/imgres?imgurl=...0CDsQMyg4MDg4ZGoVChMI5sC82vLmxwIVwdYsCh2TzQmr
Zmierzam do tego, że duże, niezorganizowane (zorganizowane zresztą też) skupiska ludzi zostawiają po sobie śmieci. Nie jest to cecha wyróżniająca akurat uchodźców z Syrii, czy okolicznych krajów. Wystarczy przejść się po polskich lasach, mam parę takich dzikich wysypisk w okolicy.
Odpowiedziałaś już na zadane ci kilka stron temu pytanie czy przyjmiesz pod dach jakiegoś biednego, bezdomnego z tej inwazji? Swoją drogą to biedni to oni będą jak trafią na zorganizowaną akcję naszych narodowców, bo chyba nie wierzycie, że wszyscy będą w jednym miejscu w kraju XD
@enotsen
Ten nad wyraz uprzejmy fragment o durniach, który od razu przenosi dyskusję na wyższy merytorycznie poziom? Czy stwierdzenie, że nic nie mają, które - o ile pamiętam, w dyskusji toczonej w tym wątku nie padło, więc nie bardzo wiem, do czyjej wypowiedzi się odnosi (czyli strawman)?
---------- Zaktualizowano 10:32 ----------
FYI, wielokrotnie w naszym domu mieszkali mniej lub bardziej bliscy znajomi, którzy nie mieli gdzie się podziać, czasem po kilka lat, więc to nie jest temat, który budziłby jakąś moją obawę.
Ten nad wyraz uprzejmy fragment o durniach, który od razu przenosi dyskusję na wyższy merytorycznie poziom? Czy stwierdzenie, że nic nie mają, które - o ile pamiętam, w dyskusji toczonej w tym wątku nie padło, więc nie bardzo wiem, do czyjej wypowiedzi się odnosi (czyli strawman)?
---------- Zaktualizowano 10:32 ----------
Po pierwsze to irrelewantne dla dyskusji, po drugie jest złośliwą i demegogiczną dosrywką, więc nie zamierzam się odnosić.
FYI, wielokrotnie w naszym domu mieszkali mniej lub bardziej bliscy znajomi, którzy nie mieli gdzie się podziać, czasem po kilka lat, więc to nie jest temat, który budziłby jakąś moją obawę.
Skoro nic nie mają to skąd tyle śmieci na drodze?
Uwaga! Zaraz posypią się bany od zi3lonej, bo ktoś nie zgadza się z jej światopoglądem.
Argument ze znajomymi to ty sobie możesz wiesz gdzie wsadzić. Mówię o całkowicie obcej osobie, której przeszkadza to jak się ubierasz, do Kogo modlisz i co robisz z wolnym czasem.
Last edited:
I? Jak to się ma do podkreślania, że uchodźcy są tak strasznie mało cywilizowani, skoro europejczykom nie chce się ruszyć czterech liter do kosza, albo posprzątać po sobie? Za to chętnie podejmują wysiłek wywiezienia śmieci do pobliskiego lasu.
---------- Zaktualizowano 10:36 ----------
Podaj, proszę konkretny przykład bana, wlepionego przeze mnie samodzielnie, bo ktoś miał światopogląd inny, niż mój. Albo nie kłam.
---------- Zaktualizowano 10:38 ----------
Kto twierdzi, że nic nie mają?
Rozumiem, że grzeczność staniała ostatnimi czasy? Wybacz, ale w takim tonie nie zamierzam rozmawiać.
Last edited:
Skoro posiadanie mineralki, batona Marsa oraz kilku innych rzeczy, które mogą wyprodukować śmieci w postaci plastikowej butelki czy opakowania/papierka, świadczy o zamożności, to na świecie praktycznie nie ma biednych ludzi.
Takimi "argumentami", podobnie jak powtarzanym z uporem maniaka "to weź ich pod swój dach", jedynie kompromitujecie się jako rozmówcy.
Takimi "argumentami", podobnie jak powtarzanym z uporem maniaka "to weź ich pod swój dach", jedynie kompromitujecie się jako rozmówcy.
Last edited:
W obu przypadkach kasa. W pierwszym ,bo komuś za to zapłacono, w drugim, bo trzeba zapłacić.
Potoczmy jeszcze chwilę tą dyskusję to zobaczymy XD
No właśnie nikt. Pokazujemy tylko, że taka biedota naśmieciła gorzej niż pułk wojska w trakcie natarcia, a wszędzie pisze się o tym jak to nic nie mają.
Czyli jednak nie chcesz odpowiedzieć na to pytanie i obracasz kota ogonem wykorzystując jako argument "grzeczność" wypowiedzi. Powiedz to głośno: NIE CHCESZ NIKOGO OBCEGO POD SWOIM DACHEM, ALE AKCJĘ NA FACEBOOK-U CHĘTNIE ZALAJKUJĘ.
Co to ma do kompromitacji. Ja jestem całkowicie na NIE i zadaję proste pytanie, na które oczekuję na odpowiedź. Skoro w naszym kraju jest tyle bogaczy, którzy chcą nieść pomoc, to czemu ja mam płacić w podatkach za ich mieszkanie i wyżywienie skorą są tacy samarytanie jak wy mający tonę niezagospodarowanej powierzchni mieszkalnej i pełne lodówki. Zaoferujcie im pomoc, a nie krzyczcie jak socjaliści żeby dawać im to co nie wasze.
Prosta hipokryzja. Jestem za, ale nie u mnie. Niech ktoś inny pomoże.
Last edited:
Do kompromitacji ma to, że niektóre z waszych wypowiedzi są zwyczajnie głupie. Chociaż twierdzenie, że uchodźcy nie są biedni, bo zostawiają śmieci jest i tak lepsze od czepiania się koszulki Pumy, jak to uczynił pewien osobnik na innym forum. Rozumiem więc, że aby być biednym™ trzeba biegać na golasa, ewentualnie w majtkach Tarzana zrobionych z dachowej "pumy", i nie mieć przy sobie żadnego prowiantu, po którym mogą zostać śmieci - czyt. aby być biednym trzeba literalnie NIC nie mieć (a już na pewno nie koszulkę Pumy). Proszę Cię, puknij się w głowę, najlepiej z rozpędu...
Branie pod swój dach. Nie wiem czy wiesz, ale wymyślono coś takiego jak państwo - jest to wewnętrznie zorganizowana społeczność zamieszkująca określone terytorium. Państwo funkcjonuje jako byt i np. może wypowiedzieć komuś wojnę albo zadecydować o pomocy humanitarnej. Jeszcze nie rozumiesz? Ok, już tłumaczę: decydując się pomóc imigrantom jako państwo, wszyscy bierzemy na siebie określone ryzyko i ciężary - bo w tym państwie mieszkamy, tak więc to nie KTOŚ pomaga, tylko MY wszyscy. Zresztą gdyby było inaczej, to nie martwiłbyś się tak o swoje podatki.
A skoro już przy podatkach jesteśmy, to o ile wiem UE ma nam za tych imigrantów zapłacić.
Tak tylko dodam, nie do końca w temacie.
Jestem przekonany, że jak w końcu dostaniesz bana, to bynajmniej nie za różnice poglądów, tylko za chamstwo.
Mówię, żeby nie było wątpliwości.
Cała ta dyskusja o muzułmanach na naszej polskiej ziemi przypomina mi trochę amerykański ruch Know Nothing z połowy XIXw. Gdzie amerykanie byli przerażeni emigracją katolików z Europy (główni Irlandii i Niemiec), uważając ich za obcy kulturowo napływ na który silny wpływ miał mieć papież, a który to miał zniszczyć prawdziwie amerykańskie wartości.
Jak to historia lubi się powtarzać.
Jak to historia lubi się powtarzać.
- Status