Seriale

+
Słyszałem że po wakacjach ma być Dexter season 5.A 'Spadkobierców' już wszyscy znają?http://www.youtube.com/watch?v=FLVHfMNY4IM:D
 
Socchi said:
hank wraca pod koniec sierpnia
sporotowywuwuję niniejszym - wg najnoswszych doniesień premiera californication do styczeń 2011Lie to Me po przerwie jest po rpsotu zajebiste - najlepsze odcinki póki coi juszcze Tudorów teraz oglądam
 
To ja też chciałbym coś polecić. Serial niestety zakończony i nic nie zapowiada, że będzie kontynuowany. Szkoda, ale warto obejrzeć nawet dla tych dwóch sezonów. Mówię oczywiście o produkcji Terminator: kroniki Sary Connor. W fantastyczny sposób rozwija, pogłębia i uzupełnia ideę, na której oparty jest film. Oprócz tego w jednym odcinku (zwłaszcza pierwszego sezonu) dzieje się więcej niż w niektórych całych serialach.
 
gower said:
To ja też chciałbym coś polecić. Serial niestety zakończony i nic nie zapowiada, że będzie kontynuowany. Szkoda, ale warto obejrzeć nawet dla tych dwóch sezonów. Mówię oczywiście o produkcji Terminator: kroniki Sary Connor. W fantastyczny sposób rozwija, pogłębia i uzupełnia ideę, na której oparty jest film. Oprócz tego w jednym odcinku (zwłaszcza pierwszego sezonu) dzieje się więcej niż w niektórych całych serialach.
Ooo, nie wiedziałem, że poza mną ktoś na tym forum je ogląda... ;D Prawda, serial świetny i przebijający dwa ostatnie filmy, jednak zniszczony przez fanatycznych pseudofanów cyklu i innych pomyleńców oraz debilną politykę stacji Fox (oraz po troszku przez trochę nudnawy środek drugiego sezonu) :p A odnośnie kontynuacji, to coś tam ostatnio w trawie piszczy, a raczej niewyparzony język Dekkera co jakiś czas wspomina o kręceniu jakiegoś filmu direct to DVD, więc może to jeszcze nie koniec :)
 
Pozdrawiam serdecznie brata w miłości do Summer;)Od jakiegoś czasu molestuję wydawnictwo Galapagos o datę polskiego wydania drugiego sezonu na DVD i ciągle przesuwają premierę (podobno z powodu polityki Foxa). Ostatnia informacja to jesień, zobaczymy...Racja, środek drugiego sezonu był strasznie nudny (w ogóle, moim skromnym zdaniem w pierwszym sezonie działo się więcej i wszystko się lepiej trzymało kupy mimo 2 razy mniejszej długości).To ciekawe, co mówisz o kontynuacji, nie słyszałem o tym:)
 
5 seria dextera zapowiada się gruubo.W trosce o tych którzy nie oglądali jeszcze poprzednich serii nie podam linka do trailera, gdyż jest tam meeeegaa spoiler.Ale jak ktoś bardzo chce to łatwo znaleźć na youtube :)
 

jiti

Forum veteran
Trzeci sezon Ashes to Ashes to najlepszy sezon serii i piękne zakończenie historii z Genem Huntem w roli głównej (Life on Mars praz Ashes to Ashes własnie) Wszystkie chyba wątki wyjaśniono, ale pozostawiono także klika niedomówień coby fani mogli sobie pospekulować na forach ;) - chyba jedno z fajniejszych serialowych zakończeń(obok zakończenia samego Life on Mars i B:G) W ógle twórcy LoM i AtA to mistrzowie zakończeń - jeśli miałbym robić listę 10 najlepszych zakończeń sezonów serialowych, 5 miejsc miałyby sezony własnie LoM i AtA.Teraz wziąłem się za oglądanie 3 sezonu True Blood - powiem szczerze że nie zachwyca, ale jako że nie mam ciekawszych zajęć to przekonam się czy serial w końcu wyjdzie ponad poziom "całkiem niezłej" produkcji.No i oczywiście wyglądam 5 sezonu Dextera, po świetnym czwartym mam bardzo wygórowane oczekiwania.
 
poważnie wam się tak ten 4 dexter podobał?interesujące, bo jak dla mnie dno, a ostatni odcinek obejrzałem z obowiązku :Ociekawa sprawa, nie powiem
 
IV Dexter bardzo dobry, chociaż inne bardziej mnie przekonały. Im wcześniej, tym lepiej. Naprawdę zaskoczyli mnie pomysłem na bohatera. A ostatnio głód serialowy zaspokajam Twin Peaks i to jest dla mnie niedościgniony wzór ;-)))
 
oj prawda, Twin Peaks to IMO najlepszy serial jaki znam. Tylko zakończenie takie... niesatysfakcjonujące.A poza tym miałem ostatnio fazę na stare seriale MTV, kiedy to była jeszcze naprawdę stacja muzyczna ;)Beavis i Butthead no i Daria, ech... co ja bym dał, co ja bym dał, ech...
 
Od razu mówię: "Skins"!!! Jest genialne!Co do moich ulubionych seriali to oczywiście "Moda na sukces",którą oglądam z babcią xD,"Dr.House","Grey's Anatomy" i "Dynastia" ;D
 
Nie wiem, czy już o tym pisałem, ale wypatruję III sezonu Gliny, o którym na razie nikt nic nie wie. Od czasu Ekstradycji nie było u nas takiego serialu policyjnego, a tymczasem urwali go, bo... no właśnie nikt nie podaje racjonalnego powodu.TVP nabrało wody w usta, a ekipa z Pasikowskim naczele jest bezradna. Wrrr.
 
Ja skończyłem ostatnio oglądać całe "Californication" i ósmy sezon "24".Pierwszy jest wprost fenomenalny (jeśli komuś odpowiada ten typ humoru. Ja tam lubię gęste żarty ;P ), a jeśli chodzi o Jacka Bauera i spółkę, to o ile pierwsza połowa ostatniego sezonu była sztampowa (nawet bardziej niż fragmenty poprzednich sezonów), to pod sam jej koniec
zrobienie z głównego bohatera kogoś w stylu Jasona Bourne'a, Sama Fishera i agenta 47 w jednym
sprawiło, że znowu z miłą chęcią to oglądałem.A teraz idę oglądać dalszy ciąg pierwszego sezonu "The Big Bang Theory" ;P
 
Zapomniałam wspomnieć o "Kryminalnych",których już nie ma. No i oczywiście oglądam "Klub szalonych dziewic" i "Blondynkę" :D
 
W przeciwieństwie do wielu tutaj, cenię przede wszystkim polskie serialeAbsolutny numerek uno, salut po wsze czasy i w ogóle - Glina, o którym pisałem. Genialny, ponury serial policyjny. Bo nie jest to prosty kryminał, o nie. Tutaj pierwsze skrzypce grają ludzie i napięcia, między nimi. Starannie odrobione śledztwa to tylko taki dodatek do klimatu. Ale akcja jest, i to jaka. Kameralny pojedynek policjanta z bandziorem w tym serialu potrafi doprowadzić pikawę do zawału. Do tego świetni aktorzy przewinęli się przez serial - Gonera, Radziwiłłowicz, Stuhr i wieeeeelu innych. Rzadko kiedy przeżywałem tak jakikolwiek serial. Tylko ten nienakręcony sezon staje się zadrą w mym sercu.Muszę obczaić chociaż kilka odcinków Pitbulla, bo to prawie/równie dobry serial, co Glina. No i Gajos w nim gra...Poluję też na Mrok, duchem zbliżone do Gliny.Czy nikt nie pamięta Ekstradycji? Ojciec współczesnych polskich seriali sensacyjnych, policyjnych i kryminalnych. Ta obsada, ta rozkoszna amerykanizacja wszystkiego, a jednocześnie przemycane tu i ówdzie celne prztyczki pod adresem polskiej rzeczywistości. Trzeci sezon wprawdzie trochę się rozłaził, ale też dobrze się oglądał.Sfora - kalka z Ekstradycji, taka poprawiona trójka, ale mimo wtórności i niezdecydowania Wójcika (Polska to czy Ameryka), dawał sporo radochy.Oficer - pierwszy sezon ok, chociaż klimat mnie wkurzał. Niemniej doobejrzałem do końca z niesłabnącą ciekawością. A dalej... dalej wszystko schrzanili.Ranczo i Blondynka. Na pozór podobne seriale obyczajowe, ale zupełnie inaczej rozłożono w nich akcenty. Ranczo odebrałem jako pogodną satyrę na rzeczywistość, natomiast Blondynka, to po prostu ciepły serial obyczajowy. Lubię takie.Zmęczyłem do końca Naznaczonego. Zmarnowana szansa, ale kilka dobrych odcinków zdradzało potencjał, jaki drzemał w pomyśle. Zbyt jednoznacznie pokazano Pana-W-Kapeluszu.Swego czasu śledziłem też Determinatora. Jak się oglądało, to się oglądało, ale nic wielkiego. Celnie pokazane polskie piekiełko, nieźli aktorzy, jakaś tam intryga. Ot, serialiszcze.13 Posterunek - czy muszę coś dodawać? ;DOprócz tego po parę odcinków Fali zbrodni, Kryminalnych i takich tam... Zbyt rozlazła konstrukcja IMO. Nie podeszły, mimo dobrej woli i zachęty w postaci aktorów.Odwróceni. Naaaawet nawet. Ale bez większego wyrazu.Z amerykańskich i innych - wszystkie te cudownie obciachowe produkcje z lat 80' i 90', które na Polsacie leciały 'do kotleta' np.:Drużyna A, Renegat, McGyver, Robocop, AirWolf, Viper, Mortal Kombat, Jastrząb Ulicy i ze dwadzieścia innych.Oprócz tego wielbię kreskówki, których przejrzałem ciut ciut i trochę, więc darujcie, nie będę ich tu przytaczał.
 
Koncepcja Naznaczonego była dobra. Widać, że Polacy nie odnajdują się w takim klimacie. Gwoździem do trumny jest ostatni odcinek.
 
Ja natomiast ostatnio skończyłem drugi sezon Sons of Anarchy i choć nie lubię większości składowych z jakich składa się ten serial (gangi motocyklowe, itp) to jednak jako całość jest świetny. Końcówka drugiego sezonu nastraja mnie do kolejnego trochę mało optymistycznie ale mimo to całości daje solidne 9/10 i dopisuje SoA do coraz dłuższej listy seriali, których nie mogę przegapić. Szkoda, że czasu na ich oglądanie coraz mniej.
 
Top Bottom