Trzeci sezon jest zdecydowanie najbardziej pokręcony ze wszystkich trzech ale też jest takim dopełnieniem całości, zamyka wszystkie wątki i odpowiada w zasadzie na wszystkie pytania. Ja właśnie obejrzałem finałowy odcinek i mam totalny blow mind, muszę to przetrawić i poukładać w głowie oraz na pewno obejrzeć jeszcze raz całość albo i dwa razy Twórcy zaserwowali nam tutaj totalny rollercoaster. Ja praktycznie każdy odcinek tego sezonu oglądałem cofając kilkakrotnie w niektórych miejscach, starając się zrozumieć o co tu chodzi i z godzinnego odcinka robiło się nieraz 1,5h a nawet i 2h Najlepiej oglądać to jednym ciągiem od 1-3 sezonu wtedy może jest to bardziej zrozumiałe inaczej można się totalnie pogubić. Co nie zmienia faktu, że jako całość jest to arcydzieło, pokłony dla scenarzystów, że potrafili tak fenomenalnie posplatać wątki i różne przestrzenie czasowe tworząc z tego jedną spójną całość. Będzie mi brakowało tego serialu i tych świetnych postaci.