Ja zaś się zabrałem z Klangor . Po dwóch odcinkach jest nieźle aczkolwiek bez rewelacji . Jeszcze przed nowym rokiem obejrzałem serial hbo Odwliż . Nawet spoko . 7/10 Końcówka jakaś taka tandetna .
Większość polskich seriali cierpi na ten problem, początek i środek w miarę fajne a końcówka psuje cały efekt....
Ja ogólnie rzecz ujmując nie mogłem już na niego patrzeć w trzecim sezonie. W pierwszym był świetny w swojej roli potem czym dalej te jego problemy psychiczne się nasilały aż w konsekwencji nie dało się go oglądać. Dobrze, że były też inne wątki no i przede wszystkim klimatyczne Podlasie bo tak to Kruk zanudziłby ludzi tym swoim ubolewaniem nad tym jakie to on ma problemy... Ale ogólnie podsumowując wszystkie trzy sezony był to jeden z lepszych polskich seriali i ode mnie 8/10 by dostał
Po anulowaniu 1899 było mi... smutno, najdelikatniej ujmując, by nie używać języka dominującego w pewnym serialu napisanym przez Declana de Barrę. Ale obejrzałem drugie sezony Alice in Borderland oraz Białego Lotosu.
Pierwsza pozycja, super, lepszy od poprzedniego sezonu, końcówka duuużo lepsza niż ta z pierwszego sezonu, rozkminy egzystencjalne ciekawsze. Polecam.
Biały Lotos S2 mnie po prostu rozwalił Jedno z najlepszych przeżyć serialowych dla mnie. Dawno żadna produkcja nie kręciła tak moimi emocjami.
HBO, dziękuję, że jesteś.
Pierwsza pozycja, super, lepszy od poprzedniego sezonu, końcówka duuużo lepsza niż ta z pierwszego sezonu, rozkminy egzystencjalne ciekawsze. Polecam.
Biały Lotos S2 mnie po prostu rozwalił
Jedno z najlepszych przeżyć serialowych dla mnie. Dawno żadna produkcja nie kręciła tak moimi emocjami. HBO, dziękuję, że jesteś.
Obejrzałem praktycznie jednym ciągiem dwa sezony w przeciągu ostatnich dwóch tygodni.Biały Lotos S2 mnie po prostu rozwalił
HBO, dziękuję, że jesteś
Pierwszy sezon podobał mi się jednak bardziej niż drugi, bo w pewnym sensie był bardziej prawdopodobny, jeżeli chodzi o wzajemne relacje postaci i ich charaktery - a jednocześnie galeria osobliwości w tak dużym nagromadzeniu oddawała klimat domu wariatów.
Kontynuację, wraz z konkluzją, nadal jednak oceniam jako świetną.
Na tym etapie ciąg dalszy jest już chyba pewny i jestem go bardzo ciekawy.
Last edited:
S3 jest już zamówiony. Spekuluje się od azjatyckiej filii hotelu.
Słyszałem że S1 >S2. Na razie jestem po drugim odcinku no i chyba faktycznie ciężko będzie zastąpić Armanda. Do tego jedyna postać która wraca była dla mnie najnudniejsza w całym pierwszy sezonie, aczkolwiek jej a nie kogoś innego powrót jest w zasadzie najbardziej logiczny.
Słyszałem że S1 >S2. Na razie jestem po drugim odcinku no i chyba faktycznie ciężko będzie zastąpić Armanda. Do tego jedyna postać która wraca była dla mnie najnudniejsza w całym pierwszy sezonie, aczkolwiek jej a nie kogoś innego powrót jest w zasadzie najbardziej logiczny.
Na Disney Plus dostępny jest jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy serial, jaki widziałem w zeszłym roku.
The Bear.
Krótki format, raptem osiem odcinków trwających po nieco ponad pół godziny.
Całość opowiada historie młodego, bardzo uzdolnionego kucharza, który po zmarłym bracie przejmuje podrzędną jadłodajnie w Chicago i próbuje wyprowadzić ją na prostą. Produkcja podejmuje temat żałoby, stresu pourazowego i traumy, a to wszystko w pełnym chaosu i bardzo trafnie przedstawionym środowisku pracy w branży gastronomicznej, pokazanym "od kuchni", dosłownie i w przenośni.
To wszystko spaja świetna reżyseria i brawurowy, wykorzystany w pełni jako narzędzie narracyjne montaż. Kapitalny scenariusz, do tego świetna muzyka, znakomita i jak się dzisiaj okazało, również doceniona Złotym Globem w przypadku odtwórcy głównej roli, gra aktorska.
Świetna rzecz, bardzo polecam.
The Bear.
Krótki format, raptem osiem odcinków trwających po nieco ponad pół godziny.
Całość opowiada historie młodego, bardzo uzdolnionego kucharza, który po zmarłym bracie przejmuje podrzędną jadłodajnie w Chicago i próbuje wyprowadzić ją na prostą. Produkcja podejmuje temat żałoby, stresu pourazowego i traumy, a to wszystko w pełnym chaosu i bardzo trafnie przedstawionym środowisku pracy w branży gastronomicznej, pokazanym "od kuchni", dosłownie i w przenośni.
To wszystko spaja świetna reżyseria i brawurowy, wykorzystany w pełni jako narzędzie narracyjne montaż. Kapitalny scenariusz, do tego świetna muzyka, znakomita i jak się dzisiaj okazało, również doceniona Złotym Globem w przypadku odtwórcy głównej roli, gra aktorska.
Świetna rzecz, bardzo polecam.
Last edited by a moderator:
Chwila, ale przecież Witchflix w niemalże niczym, jeżeli chodzi o oceny krytyków, The Last of Us nie ustępuje!
Ja bym się wstrzymał z zachwytami, bo te oceny krytyków można sobie wsadzić wiadomo gdzie, może i serial jest dobry, a może to dzieło na miarę tego tu wyżej
Ja bym się wstrzymał z zachwytami, bo te oceny krytyków można sobie wsadzić wiadomo gdzie, może i serial jest dobry, a może to dzieło na miarę tego tu wyżej
Last edited:
Rings of power 85% O ile mnie pamięć nie myli, przed premierą było ponad 90%
Też tak myślę, nie chce mi się wierzyć żeby to zepsuli. Tak ogólnie jeśli idzie o samo hbo to z tych ostatnich seriali jakie tam oglądałem wszystkie były ok więc jest nadzieja, że i tutaj będzie dobrze. Przynajmniej na to liczę
Też nigdy nie grałem i zastanawiam się, czy nie poczekać najpierw na remake na PCty, a potem dopiero obejrzeć serial. Żeby sobie nie zepsuć gameplayu.
Ja skończyłem drugi sezon White Lotus.
Generalnie opinie są takie, że 1>2. U mnie jest jednak inaczej - pierwszy sezon to mocna 8, drugiemu daję 9, co zdarza mi się bardzo rzadko.
Żeby nie było wątpliwości, serial jest znakomity pod każdym względem, zwłaszcza dla fana innego dzieła HBO czyli Sukcesji, do których się zaliczam. Komediodramat, z przerysowanymi ale zniuansowanymi postaciami, świetnymi aktorami, grą, znakomitą muzyką i scenariuszem nie obrażającym inteligencji, a wręcz przeciwnie. Całość gra na nieco różnych nutach: sezon 1 na konflikcie biali uprzywilejowani vs biedni, sezon 2 skupia się bardziej na relacjach damsko - męskich.
Bardzo odpowiada mi formuła, czyli jeden odcinek = jeden dzień pobytu w luksusowym hotelu, każdy sezon to inna filia tytułowej sieci. Drugi sezon ma dla mnie lepszy scenariusz z ciekawszym finałem (i dużo niedopowiedzeń), o włos lepszą muzykę i może cały motyw rezonuje ze mną lepiej, bo my jednak nie jesteśmy społeczeństwem tak rozwarstwionym na tyłu poziomach.
Generalnie - baaaardzo, bardzo inteligentny serial, zabawny, ciekawy, znakomita rozrywka, BARDZO polecam, a wiecie że nieczęsto mi się zdarza się wypowiadać o czymś e samych superlatywach. Nie znajduję minusów, dla mnie top seriali które widziałem.
Generalnie opinie są takie, że 1>2. U mnie jest jednak inaczej - pierwszy sezon to mocna 8, drugiemu daję 9, co zdarza mi się bardzo rzadko.
Żeby nie było wątpliwości, serial jest znakomity pod każdym względem, zwłaszcza dla fana innego dzieła HBO czyli Sukcesji, do których się zaliczam. Komediodramat, z przerysowanymi ale zniuansowanymi postaciami, świetnymi aktorami, grą, znakomitą muzyką i scenariuszem nie obrażającym inteligencji, a wręcz przeciwnie. Całość gra na nieco różnych nutach: sezon 1 na konflikcie biali uprzywilejowani vs biedni, sezon 2 skupia się bardziej na relacjach damsko - męskich.
Bardzo odpowiada mi formuła, czyli jeden odcinek = jeden dzień pobytu w luksusowym hotelu, każdy sezon to inna filia tytułowej sieci. Drugi sezon ma dla mnie lepszy scenariusz z ciekawszym finałem (i dużo niedopowiedzeń), o włos lepszą muzykę i może cały motyw rezonuje ze mną lepiej, bo my jednak nie jesteśmy społeczeństwem tak rozwarstwionym na tyłu poziomach.
Generalnie - baaaardzo, bardzo inteligentny serial, zabawny, ciekawy, znakomita rozrywka, BARDZO polecam, a wiecie że nieczęsto mi się zdarza się wypowiadać o czymś e samych superlatywach. Nie znajduję minusów, dla mnie top seriali które widziałem.
Ja się dość długo zabierałem za ten serial ale w końcu postanowiłem sprawdzić bo tyle dobrego się w internetach o nim pisało i jak się okazało nie bez przyczyny. Serial jest fenomenalny, dla mnie to było odkrycie zeszłego roku. Zupełnie inny od tych wszystkich, które nam serwują a jednocześnie posiadający coś co przyciąga widza i sprawia, że chce się oglądać kolejne odcinki.
Również mi się podobała formuła jeden odcinek = jeden dzień pobytu w hotelu. Osobiście chyba bardziej podobał mi się pierwszy sezon ale to pewnie głównie przez wzgląd na Armond'a który był genialny. Już się nie mogę doczekać kolejnego sezonu i strasznie ciekawi mnie co teraz nam zaserwują.
A tak z innej beczki to Drwal znowu pozamiatał w kontekście Rings of "Pała"
Również mi się podobała formuła jeden odcinek = jeden dzień pobytu w hotelu. Osobiście chyba bardziej podobał mi się pierwszy sezon ale to pewnie głównie przez wzgląd na Armond'a który był genialny. Już się nie mogę doczekać kolejnego sezonu i strasznie ciekawi mnie co teraz nam zaserwują.
A tak z innej beczki to Drwal znowu pozamiatał w kontekście Rings of "Pała"