Skazaniec przy klawiaturze czyli Teodor Bagwell pisze ;P

+
Piotrek87 said:
I w ten oto właśnie sposób tłamsi się w tym kraju, nie do końca rozwinięty jeszcze talent pisarski ;) Jak ma objawić się nam nowy Andrzej Sapkowski skoro ewidentnie gasicie jego entuzjazm już na starcie?
Zajrzyj do topicu np. Wojciecha i dopiero wtedy się wypowiedź.
 
Wiecie co? Jesteście niemili. Zamiast podczymać na duchu, to jeszcze go dobijacie. Każdy przecie wie, że początki zawsze bywają trudne. Może coś jeszcze z tego będzie? Po co odrazu dobijać młodego autora?
 
No, jeżeli on jest z 1996 roku... to przecież normalne, że popełnia błędy. Zawsze możemy spróbować mu pomóc, jeżeli będzie pisał przez wiele, wiele lat, to się wyćwiczy - jak każdy. Kiedyś wam zeskanuję moją pierwszą recenzję, którą napisałem w 5 klasie podstawówki :pAle i tak myślę, że sobie robi jaja.
 
WojciechzRoduLubiczw said:
No, jeżeli on jest z 1996 roku... to przecież normalne, że popełnia błędy. Zawsze możemy spróbować mu pomóc, jeżeli będzie pisał przez wiele, wiele lat, to się wyćwiczy - jak każdy. Kiedyś wam zeskanuję moją pierwszą recenzję, którą napisałem w 5 klasie podstawówki :pAle i tak myślę, że sobie robi jaja.
Ja mam jeszcze swoje opowiadania z czasów gimnazjum o jakże szacownym tytule "Przygody Wujka Franka" :D Prawda jest taka, że aby nauczyć się dobrze pisać, trzeba dużo czytać. Nie dość, że poszerza to znacznie zasób słownictwa to jeszcze prezentuje w praktyce zasady ortografii i interpunkcji. Osobiście wychodzę z założenia, że do pisania należy dorosnąć. A do prezentowania swojej twórczości szerszemu gremium, należy dorosnąć w szczególności. Poza tym, musimy pamiętać o pierwszej zasadzie początkującego pisarza-amatora: każdy tekst powinien odleżeć swoje (powiedzmy, 3-4 tygodnie) co by można go była przeczytać jeszcze raz na świeżo i podejść do niego z innej perspektywy. Dlatego moja rada brzmi: pisz! Oczywiście, że pisz! Ale postaraj się, przynajmniej na razie ograniczyć prezentację owoców Twojej pracy. Kiedy minie termin leżakowania i stwierdzisz, że tekst jest dobry, pokaż go nam. A przede wszystkim: czytaj. Lektury, podręczniki, program telewizyjny, skład pasty do zębów, cokolwiek co układa się w sensowną całość. A co do robienia sobie jaj, to nie byłbym jednak taki pewien...
 
Brawo! Brawo! Jola Rutowicz polskiej literatury! *entuzjastyczne oklaski*a tak na serio, to Piotrek_87 IMO napisał wszystko ;) Pozamiatane, rozejść się. (ale jak któryś znajdzie kolejny podobny temat to zawołać! Pośmiejemy się zanim moderator nas złapie :D)
 
Undomiel ostrzegała.Skasowane kilka postów. Jak jeszcze raz zobaczę taką sytuację na Forum (jeżdżenie po nowych użytkownikach), to na warnach się nie skończy, obiecuję :)
 
Top Bottom