Skoki z wysokosci

+
świetna informacja z tym rollowaniem i podwójnym skokiem, nie wiedziałem o obu a mam przegrane 50h :D po pracy sprawdzę jak działają obie opcje :)
 
Próbowałem wielokrotnie, też mi się wydaje że to działa w jakiś określonych okolicznościach ;)
Chyba że pan z CDprojekt nas strolował hehe

Masz pośrednio rację (w przypadku określonych okoliczności, nie trollowania ;) ). Podwójny skok działa w przypadkach gdy Geralt w trakcie animacji odbicia się nogą od ściany wykryje nad sobą krawędź, której może się złapać - w tym momencie należy nacisnąć ponownie spację. Dzięki temu możecie łapać się krawędzi, które są nawet 6 metrów nad ziemią. Ale to w sumie bardziej ciekawostka niż pełnoprawna mechanika, bo nie korzystaliśmy z tego często przy projektowaniu eksploracji poziomów.
 
@Scani

Czasami dobrze służy jako alternatywna ścieżka - rezydencja var Attre czy latarnia morska z pancerzem cechu wiedźmińskiego.

Uważam jednak, że przewrotka powinna być podana w samouczku, gdyż wiele osób narzeka na zbyt duże obrażenia przy upadku.
 
Co do tego skakania to chciałbym przytoczyć cytat z książki "Czas Pogardy" :
"Zaatakował ich białowłosy potwór, Skoczył na nich z muru.
Z wysokości, z której niepodobna było skoczyć, nie łamiąc nóg.
Niepodobna było wylądować miękko, zawirować w umykającym oczom piruecie i w ułamku sekundy zabić."
Strasznie się zdziwiłem jak w Białym Sadzie ześliznąłem się z małej skarpy tracąc 90% hp...
 
Przewrotka jest jednym z najważniejszych elementów systemu eksploracji
Dlaczego więc żaden tutorial o niej nie wspomina?

Gra ogólnie niesamowicie słabo uczy swoich mechanik - choćby fakt, że podwójne naciśnięcie kierunkowego to unik odkryłem sam, a jest to o niebo lepsze niż wyginanie swojego kciuka pod Alt jak sugeruje tutorial. Potem mamy uczenie gracza poprzez irytujące pop-upy, które zazwyczaj zawierają niepotrzebne, oczywiste lub powtarzające się informacje. Podstawy game designu się kłaniają. Mamy bieg z Ciri na obszarze Kaeh Morhen, który służy za tutorialowy, ale zamiast np. sekwencji podążania za nią i uczenia się właśnie przewrotki, pokonywania przepaści czy używania drabiny będąc nad nią, jest bieg na-łeb-na-szyję w której większość let's playerów których oglądałem straciła prawie całe życie zbiegając z podestów.
 
Moje pytanie po części będzie również związane "ze skokiem", a raczej doskokiem. Proszę go nigdzie nie przenosić.

Pamiętam jak na w relacja przedpremierowych, gdy dziennikarze mogli gać po 3-4 h, został poruszony jeden aspekt.
Podobno Geralt mógł w trakcie walki doskakiwać do oddalonych przeciwników, zadając im przy tym obrażenia. Podobno znacznie ułatwiało to rozgrywkę. Niektórzy dziennikarze nie zostali o tym poinformowani (o kombinacji klawiszy na doskok), przez co walka była dla nich trudniejsza i mniej responsywna.

Czy ktoś wie o co chodzi - czy istnieje jakaś kombinacja klawiszy, pozwalająca Geraltowi wybić się i "dolecieć" do przeciwnika? Jaka to kombinacja?
 
Ja o takowej nie mam pojęcia. W ogóle mnie troszkę irytuje fakt, że książkowy Geralt to mistrz szermierki akrobacji, który uczył Ciri, a tutaj raptem nie umie nawet spaść z 2 metrów ani wykonać uników. Nie wiem jak się je robi. Tutorial był trochę skąpy i muszę się zgodzić z faktem, że te info pop-upy były tylko i wyłącznie irytujące i psujące flow.
 
Ja o takowej nie mam pojęcia. W ogóle mnie troszkę irytuje fakt, że książkowy Geralt to mistrz szermierki akrobacji, który uczył Ciri, a tutaj raptem nie umie nawet spaść z 2 metrów ani wykonać uników. Nie wiem jak się je robi. Tutorial był trochę skąpy i muszę się zgodzić z faktem, że te info pop-upy były tylko i wyłącznie irytujące i psujące flow.
Spacja przed upadkiem redukuje wszystkie obrażenia, chyba, że wysokośc naprawdę by cie zabiła (skakać ze szczytów domów w Novigradzie raczej nie próbuj).
Unik krótki to Alt + klawisz kierunku na klawiaturze, nie mam pojęcia jak na padzie. Spacja + kierunkowy to turlanie.

Było nie omijać tutoriala...Tam gra wymusza zrobienie uniku przez Geralta.
 
Spacja przed upadkiem redukuje wszystkie obrażenia, chyba, że wysokośc naprawdę by cie zabiła (skakać ze szczytów domów w Novigradzie raczej nie próbuj).
Unik krótki to Alt + klawisz kierunku na klawiaturze, nie mam pojęcia jak na padzie. Spacja + kierunkowy to turlanie.

Było nie omijać tutoriala...Tam gra wymusza zrobienie uniku przez Geralta.

Na padzie (PS4) unik krótki to O (kółko), odskok daleko/przeturlanie się to X.
 
Spacja przed upadkiem redukuje wszystkie obrażenia, chyba, że wysokośc naprawdę by cie zabiła (skakać ze szczytów domów w Novigradzie raczej nie próbuj).
Unik krótki to Alt + klawisz kierunku na klawiaturze, nie mam pojęcia jak na padzie. Spacja + kierunkowy to turlanie.

Było nie omijać tutoriala...Tam gra wymusza zrobienie uniku przez Geralta.

Właśnie nie omijałem. Moze byłem zbyt skupiony świetną atmosferą i pupcią Yennefer? Nie wiem.
 
Właśnie nie omijałem. Moze byłem zbyt skupiony świetną atmosferą i pupcią Yennefer? Nie wiem.
No jeśli nie ominąłeś tutoriala walki z Vesemirem, to musiałeś się nauczyć uników. Kropka. A jak ominąłeś, to tylko twoja wina.
 
Tutek z Vesemirem to jedno. Ćwiczyłem z nim z pól godziny i po tym czasie juz bawiłem sie z nim na kontry i uniki sam nie otrzymując żadnego ciosu. A w grze jak mnie dopadła zgraja utopców to nie zdążyłem powiedzieć "placek z jagodami" i byłem ded.
 
No jeśli nie ominąłeś tutoriala walki z Vesemirem, to musiałeś się nauczyć uników. Kropka. A jak ominąłeś, to tylko twoja wina.
Wiesz, jak sie jest przyzwyczajonym do gry w Wiedzmina 2 i poprzedni, to sie odruchowo uzywa tylko przewrotek. I tak wlasnie automatycznie myslalem ze tylko przewrotki sa tu dostepne. Ominelo mnie to o alcie. Jak mi kazali zrobic unik, to zrobilem unik i tutorial mi zaliczyl. A ze nie uzylem alta, to nie zauwazyl.
 
Jest jakiś sekret do picia eliksirów, czy te krótkotrwałe podczas walki to jedyna opcja?
Wiem, że to offtop ale kolega zapytał tutaj, więc tutaj mu odpowiadam (jeden z wielu minusów wrzucania wszystkiego do wielkich tematów-molochów).
Eliksiry to krótkotrwałe bonusy, które mają za zadanie krótkotrwale zmienić warunki walki:
- dostałeś obrażenia - szybko pijesz jaskółkę i starasz się unikać bezpośredniego starcia na czas leczenia;
-zauważyłeś że przeciwnik się odsłonił (czart po wykonaniu szarży) - wypijasz grom aby skorzystać z okazji i zadać dodatkowe obrażenia

jednym słowem są to krótkotrwałe wzmocnienia (buffy), które należy używać z rozwagą. Druga sprawa to odwary, te z kolei pijesz raz na długi czas, one powodują zablokowanie części paska zatrucia (działa to identycznie jak blokada many w PoE i podobnych). Oznacza to tyle, że mając pasek zatrucia 0/200 i wypijając jeden odwar pasek blokuje się nam na 100/200 - zatrucie nie zejdzie poniżej tego poziomu do czasu wygaśnięcia odwaru. Daje to wyśmienite taktyczne opcje: mając max zatrucia 240 możesz wykalkulować sobie tak: wypijam dwa odwary - zatrucie 200/240 i będzie jeszcze miejsce na wypicie szybkiego eliksiru podczas walki (ja właśnie tak robię). Dlatego też uważam ten system za genialny i o wiele bardziej rozbudowany - dający znacznie większe możliwości. Należy tu również wspomnieć, że możesz redukować zatrucie wywoływane odwarem (ja mam ze 100 do 80 na odwar), możesz za pomocą odpowiednich talentów alchemii zwiększać "pojemność" zatrucia (owe 0/240 powyżej), jak i długość zarówno eliksirów i odwarów - moja jaskółka trwa 40sek a odwar niemal godzinę. Mam nadzieję, że to sporo wyjaśni w tej kwestii. :)
 
Top Bottom