[SPOILERY] Wiedźmin 3 - Humor, satyra i easter eggi

+
Lekko polityczne:
 
Na jednej z tablic ogłoszeniowych znajdziemy ogłoszenie zespołu weselnego Janko Muzykant, i grają takie utwory jak: "Cudownych rodziców mam", "Szła elfeczka do laseczka", i coś tam jeszcze było ale nie pamiętam
 
pijany człowiek Krwawego Barona wykrzykiwał znane słowa : Ciemność widzę! Widzę ciemność!
 
Może warto ożywić temat :).
W końcu mamy naszego Wiedźmina i sami możemy się przekonać jakie jaja wielkanocne dla nas przygotowano. Może na początek zacznę od jednego, na którego trafiłem dzisiaj.
W trakcie wykonywania zadania związanego z jasnowidzem w Velen zostajemy wysłani przez niego po jakąś roślinę, która rośnie w pobliskiej jaskini. Wejście jest usłane ludzkimi szkieletami, a pośród nich hasa sobie beztrosko biały zając, którego nie sposób ubić :D. Kto oglądał Monty Pythona wie o co chodzi :)
 
Pod Novigradem jest ogłoszenie kapeli Janko Muzykant i Koledzy
Znalazłem księgę "Co z tą Temerią?"
I pewnie parę innych nawiązań zapomniałem. Do władcy znowu coś było i parę innych, ale musiałbym spisywać, żeby nadążyć :]
 
Przechadzając się uliczkami Novigradu można natknąć się na dwóch żebraków toczących filozoficzną dysputę.

- Też zaufałem kiedyś pewnej kobiecie. Dałbym sobie za nią rękę uciąć!
- Humphmf, i co?!
- I teraz, kurwa, nie mam ręki!


Sprawdziłem, faktycznie nie miał.
Do czego to jest nawiązanie wyjaśniać nie trzeba.
 
Okazało się że mamy na forum dwa tematy o jajkach wielkanocnych więc scaliłem i przeniosłem do właściwego działu :p
 
W Novigradzie, kiedy podchodzimy po raz pierwszy pod dom Triss i spotykamy dwóch rabusiów spotykamy również Łowcę Czarownic, który przychodząc woła: "Kto mnie wołał, czego chciał?"
Ogólnie cała masa Easter Eggów w formie krótkich znanych fraz.
 
Natomiast ja w

okolicach jednej z novigradzkich oberży (chyba Zimorodek) natknąłem się na nawiązanie do tęczy podpalonej podczas marszu Niepodległości.
 
>Nilfgardczyka goń, goń, goń
>Szacunek ludzi ulicy
>W życiu piękne są tylko żonkile
>Niewidzialna ręka wolnego rynku
 
Dla mnie super jest odniesienie do KILL BILL - elf który rzucił kowalstwo i zaczął gotować pierożki, a imię jego: Hattori :D:D
 
Niektórzy strażnicy w Novigradzie pogwizdują "Deszcze niespokojne".
A sporo starszych wieśniaków nuci "Wesołe jest życie staruszka".

Jest też troll podśpiewujący żurawiejki w redańskim wydaniu.

No i nawiązanie do Misia (nie jedyne zresztą):
 
Last edited:
Top Bottom